Zastanawiam się czy to tylko mój szefuncio jest taki anty-rodzinny czy tez każdy z nich na cięzarówkę reaguje alergicznie.
Mój zamiast pogratulować, to najpierw zaniemówił, potem powiedział,że to chyba jakaś epidemia – nie jestem bowiem jedyna w pracy – a potem próbował mnie zapędzić w kozi róg, bym bała się brać zwolnienia, a jak już to bym nie zapomniała komputera do domu by pracować na zwolnieniu.
Znam jednak Jego praktyki – pracuje już z nim 4lata! więc byłam asertywna, mówiąc, ze zwolnienie nie jest po to by się pracą kłopotać tylko wręcz przeciwnie.
A Jak to u Was było, napiszcie jestem bardzo Ciekawa.
szaszka i Malutek, który ma przyjść na świat: 03.03.03
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Reakcja Szefa, a ciąża
Re: Reakcja Szefa, a ciąża
Mój szef był bardzo miły i w sposób bardzo miły oświadczył mi, abym się zastanowiła nad urlopem macierzyńskim i wychowawczym, ponieważ nawet gdybym wróciła do pracy zaraz po porodzie to mogę się pożegnać z pracą. Miły co? Jestem na zwolnieniu od 7 tyg. ciąży, leżałam trochę w szpitalu i miałam poważne problemy. Wszystkich w pracy to grzeje a ja mam ich gdzieś. Pozdrawiam mamy, Anka i 25-tyg. Gluś
Re: Reakcja Szefa, a ciąża
Ja byłam spekana na maksa, a to z 2 powodów,
po pierwsze w tydzień po tym jak zobaczyłam 2 kreski dowiedziałam się że mam obciąć wszystkim moim pracownikom wynagrodzenia o 25% i sobie też
po drugie i bez tego dość się bałam.
Ale nie miałam wyjścia poszłam po zaświadczenie do lekarza, dostałam że jestem w 6 tyg. zadzwoniłam do kardowej i ja poinformowałam, a przy najbliższych wizytach szefów poinformowałam obu o swoim stanie, o tym, ze w tej sytuacji nie dam sobie nic obciąć, i wyobraźcie sobie, że dostałam coś w rodzaju podwyżki. Bo u mnie w firmie mamy pensję oficjalna i taka pod stołem, no i wyobraźcie sobie, dodali mi ta pod stołem do oficjalnej, tak ze na zwolnieniu dostane 100%, ale póki co pracuje i chce wdrożyć swojego zastępcę. Dziś rzomowy kwalifikacyjne. Na rzie firma zachowała się super, ale może być tez tak, ze zastępca się super sprawdzi i nie będe miała juz tutaj powrotu, wiadomo, kazdy patrzy na soj zysk. A dołożenie mi do pensji to w sumie i tak zrzucenie płatności na ZUS za kilka tygodni albo miesięcy.
Re: Reakcja Szefa, a ciąża
ja mam trzech szefów.. mój wice dyrektor jest luzak, i co chwilę się mnie pyta kiedy przestanę stresować dzieciaka i pójdę na zwolnienie, dyrektor jest Austriakiem i się na mnie obraził. powiedział że takich rzeczy się nie robi (ha, ha) trochę mnie nęka, ale się nie daję. a Dyrektor Zarządzający jest fajny, wyściskał mnie, wycałował i powiedział że zawsze twierdził że sex to niebezpieczna zabawa (też ma dwójkę dzieci).
A.
Znasz odpowiedź na pytanie: Reakcja Szefa, a ciąża