Dziś w przedszkolu dowiedziałam się, że według ostatnich doniesień z ministerstwa, do szkoły razem z rocznikiem 2002 najprawdopodobniej pójdą dzieci z rocznika 2003 urodzone do końca kwietnia a nie tak jak planowano do urodzone w pierwszej połowie roku (jeśli oczywiście rząd jednak zdecyduje się zacząć reformę). Sebastian jest z marca, więc go to niestety obejmie. Będzie teraz w grupie łączonej 5,6 latki i wobec tych zapowiedzi nasza dyrektorka zaproponowała, żeby te dzieci realizowały program razem z sześciolatkami. Cały czas mam nadzieję, że to nie przejdzie ale skoro już w przedszkolu mówią… Macie jakieś wiadomości?? Pozdrawiam
Copyright © Rodzice.pl 2009-2024
Enable registration in settings - general
15 odpowiedzi na pytanie: Rocznik 2003 – szkoła – info
Ło matko kogo ja widzę – ależ Panna wyrosła
Tutaj jest długa dyskusja na ten temat
o cholercia Kamila z 3 kwietnia..
ale jak byłam dziś w szkole Jagody to wręcz sie zapytałam i panie nic niewiedzialy.. generalnie to będzue horror, juź teraz klas pierwszych jest 2 razy więce niźpoprzednio i w szkole w `Brwinowie dzieci uczą się w klasach 1-3 na zmiany…
Podaje link
Ale Ci coreczka urosla. Dawno Cie nie bylo
Moja Malgosia z 4 maja, hehe – nie zalapalaby sie 🙂
Tak sobie sledze te zmagania z reforma i mysle, ze moje dziecko to bedzie do tylu na calej linii, bo do szkoly – jak dobrze pojdzie – to pojdzie dopiero w wieku 7 lat, a moze nawet i 8…
Nie wiem, co gorsze – za wczesnie czy za pozno…
a mod jak chce to niech usuwa….
chcial i usunal – szpilka
i na dodatek nawoluje do powsciagliwosci w wyrazaniu emocji
Ola jest z października ale chyba na razie to wszystko plany. Pomysł samw sobie beznadziejny 🙁
Rozmawiałam dziś z dyrektorką naszego przedszkola
temat jest jej oczywiście znany
w przyszłym tygodniu będzie na jakiejś naradzie w kuratorium, takiej corocznej
będzie poruszany również temat 6-latków z 2003
ale jej zdaniem to nie przejdzie, albo ewentualnie za zgodą rodziców te dzieci, których rodzice chcą
czyli tak samo jak temat wygląda dziś – są 6-latki, które idą do pierwszej klasy
Z jej “wywiadu” czyli rozmów z różnymi osobami na ten temat wynika, że rodzice raczej nie chcą dzieci już w następnym wrześniu do szkół wysyłać, szkoły, gdzie z dyrekcją rozmawiała też jakoś dobrze tego tematu nie widzą…
uspokajała mnie 😀
i to tyle
nic nowego nie wniosłam 😉
W moim przedszkolu w tym roku nie znalazlo sie miejsce dla zerowki (nie wiem, czy chodzi o jedna grupe, czy o obie). Po prostu tyle jest dzieci, lacznie z mlodszymi grupami. W efekcie przeniesiono te grupe do szkoly podstawowej (odleglosc ok. 1 km). Bedzie to jednak grupa zerowki na zasadach przedszkolnych – czyli pracownicy przedszkola, godziny jak w przedszkolu.
Nie wiem, z czego to wynika, ale na niz demograficzny raczej nie wskazuje… Jak tu wiec jeszcze laczyc roczniki?
Bo Szpilki jest znana z powściągliwości w wyrażeniu emocji… 😉
a jak z kuchnią? jak z posiłkami?
chyba, że szkoła ma własną kuchnię, ale ostatnio to niestety rzadkość 🙁
Rozumiem, że chwilowo ten temat tegoroczna zerówka) Twojego Mata nie dotyczy
a co za rok jeśli nic rząd nie zakombinuje?
przecież przyjdą kolejne młodsze dzieci i będzie ich więcej bo wyż idzie
to wtedy pięciolatki zaczną przenosić, a nadal przyjmować więcej tych najmłodszych?
przypomniało mi się, ze nasza przedszkolna dyrektorka obiecała, że zerówki nie wypchnie i dzieci, które chodzą już teraz to i za rok chodzić będą.
Czyli nowych przyjmie tyle ile jej miejsc sie zwolni (ile dzieci pójdzie do szkoły) i oby to nie były z rocznika 2003 😀 😉
Tam jest taki osobny budyneczek, w ktorym jest m. in. swietlica. Nawet nie najgorsze warunki. Z kuchnia juz nie wiem jak, jeszcze niedawno ta szkola (przyszla szkola Mateusza) miala wlasna kuchnie (wlasnie w tym budyneczku malym) – teraz chyba nie 🙁
Dowiedzialam sie o tym od przedszkolanki, ktora wlasnie tam z dziecmi bedzie przeniesiona.
Mysle, ze to chwilowe rozwiazanie, bo takie realia, ze nikt nic nie wie, co rzad wymysli jeszcze.
Ale daje to do myslenia jesli chodzi wlasnie o liczebnosc tych rocznikow…
przeciez nizu nie ma 🙂 Głowny ginekolog poiwienien to wiedziec najlepiej 😉
Łaczyc chca akurat 2002/2003, bo przeciez kolejne roczniki sa coraz liczniejsze… podobno… przynajmniej tak pisali w tych wszystkich artykułach sory, nie wyczulam czy to pytanie retoryczne
A ja dziś dowiedziałam się od osoby, której dziecko urodzone jest 30 kwietnia, czyli akurat załapuje się na wcześniejsze pójście do szkoły… Ale podobno nie musi iść za rok do szkoły – może normalnie do zerówki – zależy to od decyzji rodziców. A ona woli normalnie córkę posłać do zerówki, co zresztą popieram. Teraz zaczyna grupę 5 latków i nikt nie nauczy ich tyle co w zerówce prawda, więc jakże miałyby iść te dzieci do szkoły za rok i to ze starszymi od siebie, które naukę zerówkową już zaliczyli? Zobaczymy co będzie dla rocznika 2004, który mnie bezpośrednio dotyczy 🙂
mamy sąsiadkę 5-latkę czyli rówieśnica mojej córki
nie dostała się do przedszkola
i co w sytuacji jeśli odgórnie będzie nakaz pójścia za rok do szkoły?
takie dzieci nie tylko nie będą po zerówce
one nie będą w ogóle po żadnej grupie przedszkolnej
nie wyobrażam sobie jakoś jak mogłyby wyglądać wtedy lekcje i z korzyścią dla kogo miałoby to się odbywać? hmmm
dodam też, że dziewczynka jest z początku roku 2003 więc łapałaby się wg dowolnego podziału czy tez liczenia
Znasz odpowiedź na pytanie: Rocznik 2003 – szkoła – info