Wlasnie dzis wyslismy z Julia ze szpitala. Moja corcia zlapala tego wstretnego wirusa :-(( a tak ja pilnowalam zeby nic jej sie nie stalo. Jestesmy na przepusce, mam nadzeje ze tam juz nie wrucimy. Nie moglam sie patrzec jak codziennie meczyli ja przy pobieraniem krwi,rozne badania, w tym bulu nawet powiedziala MAMA. Tak sie do mnie tulila. Co dobrze ze moglam byc przez caly czas z nia.
Zyczymy wam duzo zdrowka.
Manu i Julia
6 odpowiedzi na pytanie: Rota wirus :-((
Re: Rota wirus :-((
możemy podać sobie ręce-to samo napisałam dwa wątki niżej pt “roczek marcinka w szpitalu….”
rotawirus,kroplówki i 5 dni w szpitalu,teraz przepustka a jutro wracamy i sie okaże.jestem dobrej myśli bo nie ma żadnych wymiotów ani biegunki więc chyba weźniemy wypis i do domu….cos strasznego,spanie 5 nocy na krześle obok łóżeczka i trzymanie kroplówki żeby sobie wenflonu nie wyrwał….rozumiem cię bardzo dobrze.zycze szybkiego powrotu do zdrowia,oby więcej nie było takich przypadków…
podobno jeszcze tydzień po ustaniu biegunek i wymiotów mały zaraża,więc nie chodze nigdzie gdzie są dzieci żeby jakiegoś maluszka nie zarazić.
Monika i Marcinek (15.01.04)
Re: Rota wirus :-((
oj, współczuję
Życzymy jak najszybszego powrotu do zdrowia 🙂
Ola i Ulcia (9m)
Re: Rota wirus :-((
Witam w gronie!!!!!!!!! Dzięki wam dziewczyny dowiedziałam się, że moja córusia ma tego wirusa. Od tygodnia ma biegunkę i byłam nawet u lekarza ale OCZYWIŚCIE nic nie zdiagnozowała. Wrzuciłam hasło Rotawirus na internet przeczytałam o co chodzi i bingo!!!!!!!!!!!!!!! Szlag mnie trafia bo to nie ja powinnam się na wszystkim znać i szukać informacji w internecie bo od tego są lekarze!!!!!!!!!!! A moja młoda miała już psełdo różyczkę a teraz to. Ręce opadają.
Dobrze, że mamy Was dziewczyny ;-).
Pozdrawiam i duuuuuużo zdrówka życzę
Figusia i Martynka -łobuzek 23.01.04
Re: Rota wirus :-((
A gdzie dziecko może złapać takiego wirusa? Czy przechorowuje go tylko raz?
Pozdrawiam,
Marta i Adaś 15.11.2004
Re: Rota wirus :-((
Może go złapać wszędzie, bo przenosi się drogą kropelkową. My go własnie mamy. I chyba zaraziliśmy się tak jak pisała któraś mama od dziecka, które już było zdrowe, ale zarażało nadal. Bartek cierpi już od tygodnia. Teraz już jest lepiej, nie wymiotuje, biegunka mniejsza. Całe szczęście on dużo pije i jest pod stała kontrola lekarza więc obyło się bez szpitala. My tez byliśmy chorzy i dziadkowie….
biedne jest takie chore dziecko…. tak mi go szkoda.
Pozdrawiam
bianka i Bartuś (05.12.2003)
Re: Rota wirus :-((
Mozna go zlapac wszedzie, jest nawet w powietrzu, chodzenie po sklepach. Maz jezeli jedzie do pracy autobusem to moze miec go na siebie, nam kazali czesto myc rece a przewaznie jak wracamy z dworka.
Tak tylko raz sie przychowywuje.
Ta pogoda to sprzyja wirusowi bo nie jest ani zbyt zimno ani cieplo, tak mi mowili w szpitalu.
Manu i Julia
Znasz odpowiedź na pytanie: Rota wirus :-((