Potrzebuję sobie nogę zrehabilitować i w tym celu powinnam kupić rower stacjonarny.
Będę go używać przez jakieś 3- max. 6 miesiecy i na pewno nie będę go trzymać dłużej niż konieczne.
Więc najchętniej poszłabym w coś taniego, ale zastanawiam się, czy takie z allegro za około 150-200 PLN są wogóle cokolwiek warte, czy po 2 dniach się toto rozleci, zablokuje, itd… (na żywo nie obejrzę, bo z domu jeszcze nie wychodzę).
Macie może coś przetestowanego w przyjaznej cenie?
11 odpowiedzi na pytanie: rower stacjonarny
zaryzykowałam: kupiłam bez opinii 😉
Proszę o skasowanie wątku.
gupia Ty
ee czy ja wiem czy taka gupia
najtańszy 140 zł na miesiąc
przez pół roku to wychodzi 840 zł
za takie pieniądze myślę że już coś można kupić 😉
kupiłam taki za 170 z przesyłką. Ma gwarancję na rok i tyle mi wystarczy 😉
Rehabilitantka twierdzi, że nie musi być wypasiony – byle się kręciły pedały (nawet normalny na podstawce mógłby być, tyle że normalny rower mi… ukradli :()
Pamiętaj też że przecież jak skończysz rehabilitację możesz owy rower sprzedać 🙂 także troszkę pieniążka się zwróci albo ewentualnie zostawić go sobie i od czasu do czasu na niego wskoczyć. Ja używam takiego rowerka jako rozgrzewki przez treningiem
ja na co dzień zdecydowanie wolę zwykły rower (normalnie robię przynajmniej kilkanaście km dziennie)
Tak więc jak już się wyrehabilituję to ten stacjonarny na pewno nie będzie używany
BDW: jeśli ktoś chce ćwiczyć, to takiego taniego nie polecam – już się zepsuł i dział tylko na najniższym obciążeniu
Mnie pasi, bo i tak mam tylko na najniższym ćwiczyć, bo muszę przede wszystkim rozruszać kolano, ale jakbym kupiła do fitnessu, to bym była zła 😉
Wiele tych tanich niestety nie ma wcale obciążenia w sumie – pasek ktory ociera koło robiąc tarcie i tym samym z czasem jest coraz łatwiej jechać.
Mój też się zepsuł, wydawał dziwny dźwięk ale po rozebraniu obudowy jest OK. Nie wiem co było tego powodem.
w moim jest sprężyna. Jeździ bezgłośnie 😀
Prawdopodobnie spadła.
Jak mnie przyciśnie, to ja przycisnę męża, żeby mi jeszcze raz rower złożył
Pochwale się: pedałuje już 2 razy po 1h dziennie (zaczynałam na początku listopada od 100 przekręceń i to było dla mnie dużo)
Niestety już do innych ćwiczeń nie mam zapału… Musze jakieś rozciąganie i wypady dodać, a się boję
Ja mam taki rowerek stacjonarny i zapłaciłam za niego jakieś 200 zł… I jestem z niego bardzo niezadowolona… Pedały kręcą się bardzo opornie, nawet po kilku latach użytkowania.
rower stacjonarny fajna sprawa. Nawet po rehabilitacji można ćwiczyć by zgubić brzuszek 🙂
Fajna sprawa przeczytać wątek zanim się odpowiedź dopisze 😉
Znasz odpowiedź na pytanie: rower stacjonarny