Czy któraś z Was ma doświadczenie w tym zakresie?
Niestety rwa kulszowa dokucza mi już od ponad 4 tygodni. Doszło do tego, że nie jestem w stanie już chodzić (dosłownie skaczę na jednej – jeszcze silnej nodze).
Jestem lekko “przeterminowana”, bo termin rodzenia miałam na 30 czerwca i nic sie nie zapowiada na szybki poród.
Słyszałam, że przy porodzie ten ból jest o wiele większy.
Wiecie może, jak wygląda to w praktyce.
Z góry dziekuje za odpowiedz.
Sprawdź: [Zobacz stronę]
23 odpowiedzi na pytanie: Rwa kulszowa a poród
Re: Rwa kulszowa a poród
ja nie chodzilam i mnie cc zrobili planowe.
bo opcja byl porod tylko na fotelu w pozycji lezacej – bez udzialu rodzacej. a to droga przez meke.
ale mi sie spojenie rozeszlo na tyle skutecznie ze nie chodzilam.
magda z mlodymi
Re: Rwa kulszowa a poród
Ja już jestem załamana. Przez to cholerstwo nic nie można robić, a młay sie wcale na swiat nie pcha.
W srode mam spotkanie z położna, wiec sie dowiem wiecej. Myslalam o mobile epidural, podobnież daje jakas tam kontrole…
Dzieki Magda za odpowiedz :-))
A tak przy okazji, ogromne gratulacje dla szczesliwych rodziców. Leon jest uroczy :-))
Re: Rwa kulszowa a poród
łoj znam, i źle wspominam:( przez 2/3 ciąży ledwie łazilam, albo wcale nie łaziłam, bo młoda uciskała na nerw kulszowy. sam poród to latwizna (w pozycji na czworaka), ale poprzedzony 10 godzinami makabrycznego bólu pleców….dopiero zzo pomogło… młoda była tak ułożona, że gdy się zaczęło naciskała na nerw jeszcze bardziej, słabo mi na samo wspomnienie….
Re: Rwa kulszowa a poród
jak to wygląda? Bo mi czasem idzie taki prąd od nasady pleców aż po potylicę..brrr….jakby ktoś mnie prądem porażał! Aż zimny pot występuje…obawiam się takich bóli przy porodzie!
iMat2,7l
Re: Rwa kulszowa a poród
No to niezle teraz mnei nastraszyłas 😉
Własnie myslałam, że gdybym już miała rodzić w jakiekolwiek pozycji bez zzo (chociaż watpie, czy mi sie uda), to w gre wchodziłaby pozycja tylko na czworaka.
W kazdym z Twojej wypowiedzi wnioskuje, że musze sie psychicznie nastawic na wiekszy ból 🙁 Jak trzeba, to trzeba.
Dzieki za odpowiedz :-))
Re: Rwa kulszowa a poród
To moze byc rwa kulszowa. Czasami promieniuje w góre. Juz teraz radziłabym Ci zadbac o kregoslup. Nie dzwigaj (i tak nie możesz :-))), rób cwiczenia na kregoslup (na czworaka, wyginaj plecy jak kot) i przede wszystkim sie oszczedzaj.
Ja zignorowałam objawy, chociaz czułam ból w nodze ( ból nerwa), niesamowity ból pleców (szczególnie po dłuższym spacerze), podnosiłam czesto Olivke, schylałam sie nieprawidłowo… No i teraz nie moge chodzic.
Pomaga tez basen, ale podejrzewam, że zarówno u Ciebie jak i u mnie wchodzi on w gre dopiero po porodzie :-)))
Pozdrawiam
Re: Rwa kulszowa a poród
Dziecko uciska pewnie na nerw…oby przy porodzie tak nie bolało, bo zwariuję!;)
iMat2,7l
Re: Rwa kulszowa a poród
troche juz późno na ćwiczenia ale…
moze sieprzydac ale to juz chyba raczej pod okiem trenera. Sama Jogi nie uprawiam raczej nie wchodze w te klimaty. Niemniej pozycje mogą przyniesc ulge.
[Zobacz stronę] dodam tylko, że ja masowałam ciezarówki ułożone na boku nie na plecach zwłaszcza w zaawansowanej ciaży
Masaż naprawdę pomaga przy rwie kulszowej oczywiscie o ile nie jest to stan ostry.
[Zobacz stronę] uważałabym jednak z tym naświetlaniem to znaczy dopytałabym sie co to za lampka :o)
Współczuje i życzę Ci szybkiego rozwiazania :o)))))))))))))))
Jonatan
Re: Rwa kulszowa a poród
bolało mnie prawe biodro, ból promieniował na nogę i plecy, czasem nie byłam w stanie chodzić ani znaleźć sobie wygodnej pozycji. nie poznałam że zaczynam rodzić (3 tyg. przed terminem), myślałam, że to kolejny atak bólu. strasznie bolały mnie plecy, wyłam z bólu. to trwało z 10 godzin. taki koszmarny wstęp, żadne środki na to nie działały, nic, wręcz przeciwnie, po lekach rozkurczowych miałam taką jazdę, że myślałam, że po ścianach zacznę chodzić. jak po 10 godzinach w koncu zacząl się poród, odeszły wody i pojawił się anestezjolog ze zbawienną torbą to byl już luzik. łatwy poród niespełna 2 godziny.
Re: Rwa kulszowa a poród
pozycja na czworakach super! polecam, głupio się wygląda, ale jest łatwiej, bez cięcia, bez kontuzji kości ogonowej. chwalę sobie. mnie ból strasznie zaskoczył. nastawiałam się, że będzie jak przy Franiu, wyrażne skurcze, porodówka, zzo i finał, a tu niespodzianka…
rodziłam z zzo, to było wybawienie, po 10 godzinach w koncu przestało mnie boleć. bardzo mi pomogło. uwinęłyśmy się szybciutko.
Re: Rwa kulszowa a poród
po porodzie jak ręką odjął:) żadnego bólu pleców, biodra, czy czegokolwiek innego
Re: Rwa kulszowa a poród
Az mi sie lepiej zrobiło :-))
Re: Rwa kulszowa a poród
Dziekuje Olinjo za linki. Mam nadzieje, ze rwa nie powróci, ale już teraz żaluję, że nie zadbałam o kregosłup wczesniej. Narazie mam ogromne postanowienie chodzenia na basen i cwiczenia po porodzie…byle tylko ochota mi nie odeszła wraz z bólem :-)))
Pozdrawiam
Re: Rwa kulszowa a poród
Rosnący płód naciska na nerwy w kregosłupie. Ja własnie najbardziej sie boje tego bólu przy porodzie. Dzisiaj pojawiły sie pierwsze porzadne skurcze (tylko troche ich mało)…powiem tylko, że połaczone sa z ogromnym bólem kregosłupa (narazie da sie wytrzymac ;-))) Damy rade :-)))
Re: Rwa kulszowa a poród
O jesssu…jak jeszcze tu opis porodu z bólem krzyżowym przeczytałam, to dzięki!;))))
iMat2,7l
Re: Rwa kulszowa a poród
miałam zamieścić link do swojego opisu, ale oszczędzę wam:)
bezbolesnych ekspresowych porodów babeczki!!!!!!
ODPOWIEDZ NA MOJE PYTANIE 🙂
Gdyby ktos miał jeszcze taki problem, to opowiadam, jak było.
Urodziłam 🙂
Rodziło sie, że tak powiem, inaczej… Bóle kregosłupa straszliwe w porównaniu ze skurczami. Urodziłam w miare szybko, bo to druga dzidzia.
Rodzenie na czworaka jednak było strzałem w dziesiatke. Mniejszy nacisk na kregosłup i ogólnie inne przeżycie 🙂
Niestety ze złych wiadomosci: nadal nie moge chodzic, pomimo, że minął ponad tydzień od porodu. Daję sobie jeszcze tydzień, pózniej czeka mnie fizjoterapia i co tam jeszcze wymysla ;-((
POzdrawiam
Gosia, Olivia + David
Re: Rwa kulszowa a poród
Urodziłam na czworaka. Taka pozycja jednak jest najlepsza! Bóle kregosłupa w czasie skurczy nie do zniesienia. Niestety (albo -stety) nie zdażyli mi dać zzo 😉 A sam poród faktycznie był łatwizną.
Niestety nadal nie moge chodzić, pomimo iż minał juz tydz. od porodu. Jeszcze mam nadzieje na to, że jak macica sie zmniejszy, to zaczne normalnie żyć.
Pozdrawiam serdecznie.
Gosia, Olivia + David
Re: Rwa kulszowa a poród
Dzielna z Ciebie kobieta :o))))))))))
Wielkie Gratulacje
Jonatan
Re: Rwa kulszowa a poród
Dziękuje :-)) Z ta odwaga to róznie bywa. Trzeba cierpieć, to sie cierpi 😉
Pozdrawiam
Gosia, Olivia + David
Znasz odpowiedź na pytanie: Rwa kulszowa a poród