Krzyś dostał od babci samochód
potrafi już przy nim b. ładnie chodzić, sam sobie nim zawraca przed ścianami itp.
i dlatego mam pytanie: czy takie chodzenie nie opóźni samodzielnego chodzenia?
sami nie prowadzamy go za rączki (bo ponoć nie wolno), choć to bardzo by mu odpowiadało…
a jak z tym samochodem?
pozwolić?
czy samochód na razie schować?
[i]Ewa i Krzyś (9 i 1/2 mies.)
5 odpowiedzi na pytanie: samochód-jeździdło
Re: samochód-jeździdło
pozwolic – zreszta przeciez nie chodzi przy samochodzie non stop? wiec nie zaszkodzi napewno Pozatym samochod znudzi sie niebawem – wiec nie bedzie problemu
Aneta+Agniesia(7.07.02)+?(17.01.04)
specjalisci od chodzenia wypowiedzcie sie!!!
dlaczego nie wolno prowadzać za rączki?
Michał stoi i chodzi trymając się mebli – czasmi go prowadzę za rączki żeby potrenował ciut równowagę (może 2 razy dziennie po kilka minutek)
I też to uwielbia
specjalistki od chodzenia – wypowiedzcie się!!!
Gosia i Michałek (11 msc:)
Re: specjalisci od chodzenia wypowiedzcie sie!!!
właśnie słyszałam, że jak się dziecko za rączki prowadza to ono ma potem trudności z zachowaniem równowagi…
[i]Ewa i Krzyś (9 i 1/2 mies.)
Re: specjalisci od chodzenia wypowiedzcie sie!!!
ja mu bardziej podaję mu dłonie, on się za nie łapie i idzie
to jest trudniejsze niż stanie przy mablach bo oparcie w rękach nie jest stabilne
chwieje się ale idzie i jak przechyla go na jedną stronę to mocniej łapie mnie za rękę zeby się nie wywalic
ale jakby cała inicjatywa jest po jego stronie
ja interweniuje jak leci – żeby sobie guza nie nabił
według mnie to nie jest złe,a co ty myslisz?
Gosia i Michałek (11 msc:)
Re: specjalisci od chodzenia wypowiedzcie sie!!!
Myśłę, że prowadzenie dziecka uczącego się chodzić za rączki to normalny etap w rozwoju.
My prowadzaliśmy Zuzkę za rączki, najpierw obie, potem jedną, bo inaczej chodzić się bała/nie umiała. Teraz ma 13 miesięcy i śmiga sama jak fryga.
Bebiko, mama Zuzanki (sierpień 2002)
Znasz odpowiedź na pytanie: samochód-jeździdło