Schodząca skóra z dłoni.

U Weroniki od 2 tyg. schodzi skóra z dłoni, na początku to były takie suche okrągłe płaty złuszczające się naokoło. Teraz skóra zeszła już z całych dłoni, pod spodem jest czerwona, pomarszczona taka brzydka delikatna skórka.
Ciągle łuszczy się w nowych miejscach, zaczęła już schodzić między palcami i wchodzi na zewnętrzną stronę dłoni. Wygląda to tragicznie.
Nie swędzi ani nie boli, no może już teraz trochę boli, bo skóra jest delikatna.
Dostaliśmy dziś od lekarza krem z grupy kostykosterydów z hydrocortyzonem (mildison lipid 1%).

Lekarka powiedziała, że smarujemy do pon, jeśli nie będzie poprawy to dalsze badanie. Na razie powiedziała, że to cold, ale nie wiem czy w sensie zimna czy przeziębienia skóry.

Skóra delikatnie schodzi też między dwoma palcami na jednej stopie. Nigdzie indziej.

Znacie taki przypadek? Co to może być? Może uda mi się fotkę zrobić to bym wstawiła.

Dodatkowo na zgięciu jednego łokcia wyszło w tym samym czasie zaczerwienienie i sucha skóra. Wygląda na alergiczne, ale lekarka potwierdziła, że to nie jest to samo co na dłoniach.

Ja bym powiedziała, że to jakieś grzyby, tylko dlaczego nikt się nie zaraził? Zresztą nawet Weronika nie miała raczej gdzie, bo w ostatnim czasie miała mało kontaktów z innymi ludźmi poza rodziną.

20 odpowiedzi na pytanie: Schodząca skóra z dłoni.

  1. Dziecko śpi, ale fotki pstryknęłam:

    Tu widać, że schodzi też na nadgarstki:

    Tu widać, że zaczerwienienie już przechodzi na wierzchnią stronę dłoni:

    Co to może być za cholerstwo? Z dnia na dzień wygląda gorzej.

    • byłaś u dermatologa czy pediatry?
      niefajnie to wyglada 🙁

      • Zamieszczone przez Klucha
        byłaś u dermatologa czy pediatry?
        niefajnie to wyglada 🙁

        Zaliczyłam lekarza rodzinnego. Nie było mojego tylko taka młoda kobietka w zastępstwie. Obejrzała rączki i poszła gdzieś skonsultować chyba.
        Przepisała ten krem. Jak do poniedziałku się nie polepszy to pójdę znów i poproszę o namiar na dobrego dermatologa (ciekawe czy taki się znajdzie )

        Jeszcze dwa dni temu nie wyglądało tak źle, po prostu schodziła skóra, wczoraj się zrobiło takie czerwone i się rozeszło więc zadzwoniłam do przychodni i dziś miałam wizytę.

        edit: Aha nie dodałam, że wcześniej od czasu do czasu smarowałam to Alantanem. Tylko taką maść miałam z Polski. I lekarka powiedziała, żeby ciągle nim smarować.

        • Asia w wieku 2 lat miała podobne przeboje – okazało się że na tle alergicznym. Z tym że u niej to inna bajka – od kiedy przeszła na butlę okazało się że ma alergię na białko mleka krowiego i piła bebilon pepti. Potem odechciało jej się picia mleka więc dawałam jej nabiał w innej postaci – sery, jogurty – nic jej po tym nie było. Aż pewnego dnia zachciało jej się płatków z melkiem – rodzice jedli, ona też chciała. I to by było na tyle przygody z mlekiem – zaczłęa jej schodzić skóra z rąk, łuszczyła się między palcami. Nie skojarzyłam tego z mlekiem. Dopiero dermatolożka mnie uświadomiła że u starszych dzieci może łuszczyć się skóra z rąk i stóp, mogą pojawaić się szorstkie łokcie,wysypka w zgięciach łokci czy kolan.

          pediatra kazała też smarować alantanem dopóki nie dostaniemy się do dermatologa ale na szczęscie udało się od ręki. Nie pamiętam teraz jakie maści Asia dostała.

          • Ja żadnych alergii u niej nie zauważyłam, no może z wyjątkiem tego, że czasem ma okropną biegunkę, ale ją wiązałam raczej z zębami.

            To w zgięciu łokcia to podejrzewam, że od mandarynek, bo sporą ilość ostatnio zjadła, ale już je odstawiliśmy. Zmiana nie znika a nawet się powiększa. Starsza Oliwia też miała po mandarynkach wysyp pod kolanami i w łokciach. Ale w sumie z wiekiem jej minęło.

            Nie pomyślałabym że skóra na dłoniach to może być alergia.

            • Zamieszczone przez annapl
              Ja żadnych alergii u niej nie zauważyłam, no może z wyjątkiem tego, że czasem ma okropną biegunkę, ale ją wiązałam raczej z zębami.

              To w zgięciu łokcia to podejrzewam, że od mandarynek, bo sporą ilość ostatnio zjadła, ale już je odstawiliśmy. Zmiana nie znika a nawet się powiększa. Starsza Oliwia też miała po mandarynkach wysyp pod kolanami i w łokciach. Ale w sumie z wiekiem jej minęło.

              Nie pomyślałabym że skóra na dłoniach to może być alergia.

              mój ma podobne zmiany między palcami na nóżkach (wykluczono grzybicę) i nam udaje się zwykłym kremem bambino z cynkiem (tym w metalowym pudełku) to wszystko wyprowadzać a dodam że jak nie zauważę w porę to zmiany są czerwone, łuszczą się i pękają no i boli

              • U mojego Wiktora takie problemy ze skórą u rąk są na tle alergicznym.

                • Zamieszczone przez kokunia
                  U mojego Wiktora takie problemy ze skórą u rąk są na tle alergicznym.

                  No to ładnie
                  To teraz co, podleczyć i czekać aż wyjdzie znowu? Jaka to alergia, pokarmowa? Przecież Weronika (1,5 roku) je już wszystko, próbować coś wykluczać?

                  Zobaczymy na ile ten krem pomoże. Widzę, że ją to zaczyna boleć, bo nawet smarować nie chce i zaraz potem wyciąga rączki przed siebie jakby bała się czegokolwiek dotknąć i popłakuje.
                  To samo przed zaśnięciem, chce przytulić misia, ale go odrzuca, płacze i tak sztywno trzyma rączki żeby niczego nie dotykały i to po tym kremie.

                  • Zamieszczone przez annapl
                    U Weroniki od 2 tyg. schodzi skóra z dłoni, na początku to były takie suche okrągłe płaty złuszczające się naokoło. Teraz skóra zeszła już z całych dłoni, pod spodem jest czerwona, pomarszczona taka brzydka delikatna skórka.
                    Ciągle łuszczy się w nowych miejscach, zaczęła już schodzić między palcami i wchodzi na zewnętrzną stronę dłoni. Wygląda to tragicznie.
                    .

                    U mojego ojca tak wyglądają zmiany łuszczycowe (nie ma cały czas, okresowo). Ale nie wiem, czy u takich małych dzieci jest to możliwe…
                    Jemu akurat pomaga sudocrem, więc chyba alantan też jest ok.

                    Biedactwo – faktycznie boleśnie to wygląda 🙁

                    Mam nadzieję, że Ci się uda znaleźć rozsądnego dermatologa.

                    • Zamieszczone przez annapl
                      No to ładnie
                      To teraz co, podleczyć i czekać aż wyjdzie znowu? Jaka to alergia, pokarmowa? Przecież Weronika (1,5 roku) je już wszystko, próbować coś wykluczać?

                      Zobaczymy na ile ten krem pomoże. Widzę, że ją to zaczyna boleć, bo nawet smarować nie chce i zaraz potem wyciąga rączki przed siebie jakby bała się czegokolwiek dotknąć i popłakuje.
                      To samo przed zaśnięciem, chce przytulić misia, ale go odrzuca, płacze i tak sztywno trzyma rączki żeby niczego nie dotykały i to po tym kremie.

                      Biedna Weronika-mojemu Wiktorkowi to nie bolało ale on nie miał aż tak dużych zmian.U nas powodem tych problemów jest najprawdopodobniej alergia na pleśnie-alergię pokarmową wykluczam,bo ściśle trzymamy się diety.
                      My smarowaliśmy rączki homeopatyczną maścią nagietkową,a ostatnio Ozonellą-pomagało.

                      • Zamieszczone przez Klucha
                        byłaś u dermatologa czy pediatry?
                        niefajnie to wyglada 🙁

                        jestem zdania i przekonałam się na skórze własnego dziecka, że wszelkie zmiany skórne trzeba skonsultować z dermatologiem,
                        nie wszystko co się łuszczy, swedzi i co tam jeszcze to zmiany alergiczne.

                        • Zamieszczone przez Klucha
                          jestem zdania i przekonałam się na skórze własnego dziecka, że wszelkie zmiany skórne trzeba skonsultować z dermatologiem,
                          nie wszystko co się łuszczy, swedzi i co tam jeszcze to zmiany alergiczne.

                          Na razie zobaczymy, po dwóch użyciach kremu na razie żadnej poprawy, ale pogorszenia też nie ma.
                          Poczekamy do poniedziałku, potem dermatolog.

                          • u nas tak było po szkarlatynie.
                            Teraz występuje poronna wersja tej choroby u dzieci.

                            • Zamieszczone przez ciapa
                              u nas tak było po szkarlatynie.
                              Teraz występuje poronna wersja tej choroby u dzieci.

                              Właśnie kilka dni temu czytałam, że tak się właśnie kończy szkarlatyna.
                              Ale możliwe, żeby przeszła bezobjawowo? Czytałam, że tam wysypka, gorączka itp..
                              Skąd się mogła wziąć?
                              Nie jest zaraźliwa? Jak sprawdzić czy to była szkarlatyna?

                              Gdyby nawet to przeszłoby bez leczenia?

                              • Zamieszczone przez annapl
                                Właśnie kilka dni temu czytałam, że tak się właśnie kończy szkarlatyna.
                                Ale możliwe, żeby przeszła bezobjawowo? Czytałam, że tam wysypka, gorączka itp..
                                Skąd się mogła wziąć?
                                Nie jest zaraźliwa? Jak sprawdzić czy to była szkarlatyna?

                                Gdyby nawet to przeszłoby bez leczenia?

                                Robi się badania krwi, ale na co to może ktoś inny powie, bo nie pamiętam
                                ASO?????
                                Chyba tak, podwyższone ASO świadczy o zakażeniu paciorkowcem, który wywołuje płonicę-szkarlatynę.

                                Ciapa, co to jest poronna wersja tej choroby? Jak wygląda?

                                • Zamieszczone przez beamama
                                  Robi się badania krwi, ale na co to może ktoś inny powie, bo nie pamiętam
                                  ASO?????
                                  Chyba tak, podwyższone ASO świadczy o zakażeniu paciorkowcem, który wywołuje płonicę-szkarlatynę.

                                  Ciapa, co to jest poronna wersja tej choroby? Jak wygląda?

                                  a tak B miał badania w szpitalu w karcie wpisali “płonnicza wysypka” aso podwyższone była wysypka gorączka i płatami schodziła skóra na stopach i troszkę na raczkach (paluszkach)

                                  • Dziś dodatkowe atrakcje
                                    Weronika potarła oczy nasmarowanymi dłońmi (smaruje jej przed snem, żeby nie starła za szybko) i wstała z zaropiałymi oczami

                                    Mam dość, smarować nie chce, teraz dodatkowo oczy trze. Teraz na noc smarowałam przez sen, żeby nie tarła, to nic nie dało, ciągle trze te oczy.

                                    Ręce wyglądają łagodniej, nie są takie “żywe” te zaczerwienienia, tylko jakby podsuszone. Już sama nie wiem co dalej? :Zamotany:

                                    • Zamieszczone przez annapl
                                      Ja żadnych alergii u niej nie zauważyłam, no może z wyjątkiem tego, że czasem ma okropną biegunkę, ale ją wiązałam raczej z zębami.

                                      To w zgięciu łokcia to podejrzewam, że od mandarynek, bo sporą ilość ostatnio zjadła, ale już je odstawiliśmy. Zmiana nie znika a nawet się powiększa. Starsza Oliwia też miała po mandarynkach wysyp pod kolanami i w łokciach. Ale w sumie z wiekiem jej minęło.

                                      Nie pomyślałabym że skóra na dłoniach to może być alergia.

                                      kolezanki córce tak złaziła skóra jak jej zeby wychodzily

                                      • Czyli albo alergia, albo łuszczyca, albo szkarlatyna, albo nawet ząbkowanie?
                                        Dziś po nocy ręce wyraźnie lepiej wyglądają. Może w końcu to się skończy?

                                        • Zamieszczone przez beamama
                                          Robi się badania krwi, ale na co to może ktoś inny powie, bo nie pamiętam
                                          ASO?????
                                          Chyba tak, podwyższone ASO świadczy o zakażeniu paciorkowcem, który wywołuje płonicę-szkarlatynę.

                                          Ciapa, co to jest poronna wersja tej choroby? Jak wygląda?

                                          Mój młody przechodził w wieku chyba 2, 3 lat. Miał niewielką wysypkę, nie miał gorączki i gardło i język taki czerwony (ale to zauwazyłam jak mi lekarz pokazał) i ta złażąca później skóra, wyniki krwi wykazały szkarlatynę. Lekarka powiedziała, że obecnie, gdy jest sporo antybiotyków w żywnosci nawet wysypka może się nie pojawić. Pojawia się tylko jeden lub dwa objawy, nie ma pełnoobjawowej choroby.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Schodząca skóra z dłoni.

                                          Dodaj komentarz

                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo