Byłam listopadówką. Byłam w 12 tygodniu ciąży, gdy na kontrolnej wizycie i USG dowiedziałam się, że serduszko mojego maleństwa nie bije.
Przeżyłam ogromny szok. Nic nie wskazywało na coś złego. Miałam mdłości, brak apetytu, senność.
Dziś mija tydzień od tej tragicznej wiadomości.
W środę poszłam do szpitala na usunięcie mojego maluszka. W czwartek byłam już w domu z pustką w głowie i… w brzusiu oraz ogromnym żalem. Nikt nie rozumie czemu tak rozpaczam, skoro na początku nie chciałam tej ciąży. Ale ja już zdążyłam pokochać to maleństwo do szaleństwa… a ono odeszło…
Mama Oliwii i Thomaska
[Zobacz stronę]
9 odpowiedzi na pytanie: Serduszko przestało bić
Re: Serduszko przestało bić
Bardzo mi przykro, szkoda że musiałaś od nas odejść, trzymaj się cieplutko!
Aśka z 15tyg.dzidziulkiem
Re: Serduszko przestało bić
Droga Weronisiu,
wiem, ze jest Ci bardzi smutno…i zle…jestem z Tobą…. bardzo mi przykro…pozdrawiam,
Kasia
Re: Serduszko przestało bić
Bardzo Ci wspolczuje…mnie tez to spotkalo w 14 tyg. To byla moja druga ciaza. Teraz nie mysle o niczym innym jak o tym zeby znowu byc w ciazy. Najlepszym lekarstwem jest czas i zadne slowa nie przyniosa ukojenia. Trzymaj sie dzielnie.
Ninka
[Zobacz stronę]
Re: Serduszko przestało bić
doskonale wiem co czujesz…mnie to spotkało 8 m-cy temu w 16 tygodniu ciąży. Teraz znów jestem w ciąży i strasznie sie boję co dalej będzie…. Nie pozostaje nic innego jak wierzyć że będzie dobrze.Rozumiem twój ból i jestem z tobą.Ewa
Re: Serduszko przestało bić
Jestem z Tobą – trzymaj się……….:)
Re: Serduszko przestało bić
Kochana, juz pisałam jak bardzo mi przykro. Popłakałam sobie nawet. To takie niesprawiedliwe. Takie rzeczy nie powinny mieć miejsca, ale niestety…….zdarzają sie coraz częściej.
Moge powiedzieć Ci tylko tyle, że czas leczy rany, niedługo sama sie o tym przekonasz.
Trzymaj sie cieplutko. Jestem z Tobą.
Edyta
Re: Serduszko przestało bić
Jejku biedaku jestem z Toba całym sercem…..
pozdrawiam
violes
Re: Serduszko przestało bić
Płacz Maleńka, płacz. Musisz mieć czas na żal. Bez tego może być trudno wrócić do siebie. Daj sobie chwilę na smutek i rozpacz. Z czasem mniej będzie bolało. Teraz to jest bardzo świeża strata, więc musi boleć. Myślę że będzie Ci stosunkowo łagodniej wracać do siebie jako że masz już dwójkę cudownych dzieciaków. Kolejne jeśli będziesz chciała też będzie się do Ciebie uśmiechać. A to? Widocznie tak musiało być. Na niektóre rzeczy nie mamy wpływu. Musimy jednak mieć nadzieję i starać się. Ja swoje maleństwo straciłam podobnie, w 9tym tygodniu okazało się że nie bije serduszko. To było moje pierwsze dziecko, listopad ubr, a kolejny maluszek nie spieszy się do nas. Widocznie muszę poczekać na swoją kolej. Nie jest łatwo, ale jeśli ja nie będę się starać, to kto TO zrobi za mnie? Życzę Ci zebyś możliwie szybko stanęła na nogi i już wkrótce zaczęła myśleć i przygotowywać się do nowego życia które możecie powołać. Moja ciocia po urodzeniu dwójki urwisów, trzecie poroniła, a potem urodziła jeszcze śliczną dziewuszkę. Bądź dobrej myśli.
Pozdrawiam cieplutko,
Agnieszka
agapa
[Zobacz stronę]
Re: Serduszko przestało bić
To strasznie przykre! Nie wyobrażam sobie, co teraz czujesz.. to, że nie chciałaś być w ciąży nie znaczy, że chciałaś tę ciążę stracić…
To maleństwo gdzieś jest i pewnie czeka na właściwy moment… Trzymaj się! Pozdrawiam cieplutko!
Ola+Staś+Tadzio+Basia
Znasz odpowiedź na pytanie: Serduszko przestało bić