Sex- przed i po ciaży- co sie zmienia?

Od kiedy jestem w ciąży mój mąż unika kontaktów cielesnych, tłumaczy mi to blokadą psychiczną, boi sie że zrobi nam krzywdę i widzi we mnie teraz matkę. Na początku nie mogłam tego zrozumiec, było mi przykoro i ciężko z tego powodu, ale w końcu zaakceptowałam to i chyba nawet go zrozumiałam. Zastanawiam się jak to będzie po porodzie. Pytanie te kieruję szczególnie do mam których mężowie zachowywali się podobnie jak mój. Czy potem to im faktycznie przechodzi? Skoro teraz jest na to wrażliwy, moze później będzie na co innego? Może przeszkodę będzie stanowić co innego? Albo nadal będzie we mnie widział tylko matke a już nie kobietę??? Mam obawy z tym związane, nie chce żebyśmy się od siebie oddalili i byli juz tylko rodzicami….
Jak to było u Was?

Iwona i na 99% Wiktoria (21.08)

25 odpowiedzi na pytanie: Sex- przed i po ciaży- co sie zmienia?

  1. Re: Sex- przed i po ciaży- co sie zmienia?

    Mój w ciąży unikał mnie jak mógł, zresztą mieliśmy zabronione. PO porodzie na początku również nie chciał, bo to “dzidziusiowa droga” Teraz coraz częściej zaczyna już przebąkiwać coby coś zrobić, ale tym razem to ja nie mogę. Jeszcze się boję…

    Daga i Zuzia 21 kwietnia 2003

    • Re: Sex- przed i po ciaży- co sie zmienia?

      Moim skromnym zdaniem:
      Twój mąż z uwagi na swoją wrażliwość nie powinien być przy porodzie. To po pierwsze.
      Znam taki przypadek, kiedy to facet nie mógł kochać sie z żoną, bo za każdym razem “widział” moment rodzenia sie dziecka. Jest to niewątpliwie problem natury psychicznej. Poród (jak zapewne się już naczytałaś w mądrych poradnikach) jest bardzo silnym wydażeniem emocjonalnym-zarówno dla kobiety i mężczyzny. Tak więc, skoro Twój mąż jest takim wrażliwcem, powinien pójśc z Tobą do ginekologa i ten (jako autorytet) powinien wytłumaczyć mu ze nie ma powodu rezygnować ze współżycia. Jak wszystko z ciąża jest ok. To powinno pomóc. Najlepiej jak ginekologiem byłby facet.

      • Re: Sex- przed i po ciaży- co sie zmienia?

        No właśnie chodzi o “dzidziusiową drogę”.

        • A kiedy po porodzie już można?

          My na razie uprawiamy seks bez penetracji (co prawda rzadko, bo mąż przychodzi po pracy tak zmęczony, że ledwo trochę pogadamy, coś zjemy i kładziemy się spać) i jest super. Mimo wszystko brakuje tej pełni i zastanawiam się kiedy po porodzie będzie można już normalnie się kochać. Jak to było u Was?

          Anka i chyba Ida (03.08)

          • Re: Sex- przed i po ciaży- co sie zmienia?

            u mnie na początku było podobnie…jakoś tak dziwnie byo współżyć bo Adam miał wrażenie ze ten ktoś trzeci pomiedzy nami nie najlepiej to zniesie… No a potem nam zabronili… A teraz on już wytrzymac nie może a mnie boli:(..jakoś tak sie układa ze ” w tym cały jest ambaras żeby dwoje chciało naraz” hihihi

            Ola i Igorek 25.03.2003

            • Re: Sex- przed i po ciaży- co sie zmienia?

              Wiesz co do jego uczestnictwa przy porodzie poważnie sie zastanawiam od dłużego czasu. Chcialabym aby był przy mnie i mnie wspierał ale z drugiej strony…. Myslalam nad takim rozwiązaniem- jest przy mnie w początkowej fazie, a na sam poród wychodzi i przychodzi dopiero jak jestem już sszyta, żeby zaoszczędzić mu zbędnych widoków.

              Iwona i na 99% Wiktoria (21.08)

              • Re: Sex- przed i po ciaży- co sie zmienia?

                No to jesteś szczęściara 😉

                Iwona i na 99% Wiktoria (21.08)

                • Re: Sex- przed i po ciaży- co sie zmienia?

                  :=))))))

                  Kaśka z Natusią (16 miesięcy 🙂

                  • Re: A kiedy po porodzie już można?

                    Przepisowo to nalezy odczekać 6 tygodni połogu i jak pójdziesz na wizyte kontrola do lekarza to się zapytasz. My dostaliśmy pozwolenie po 8 tygodniach.

                    GOHA i Dareczek 3 m-ce

                    • do Ivo

                      u mnie tak właśnie było! Przez te najtrudniejsze dla mnie chwile – kilka godzin I fazy porodu i przez sam cudowny finał – była ze mną moja siostra (bardzo mi pomogła – na pewno bardziej niż przerażony moim bólem facet – nawet ten najukochańszy 😉

                      Kaśka z Natusią (16 miesięcy 🙂

                      • Re: Sex- przed i po ciaży- co sie zmienia?

                        Tak samo było i moim przypadku. Rozmawialismy o tym z mężem, poza tym sporo takich wątków na forum było i zauważyłam, że jest to częsta przypadłość przyszłych tatusiów.
                        Również tak jak i ty zastanawiałam się jak to będzie PO. Mój mąż początkowo nie chciał być przy porodzie, po zajęciach w szkole rodzenia zmienił zdanie. Jednak ja obawiałam się jak to zniesie. I wiesz, niepotrzebnie. Zniósł to na medal, nie zraził się do TYCH spraw. I gdy minął połóg i lekarz pozwolił, zaczęliśmy odkrywać siebie na nowo… mieliśmy w końcu baaardzo długą przerwę. Warto było czekać… jest fantastycznie
                        Życzę Ci tego samego. Nie martw się.

                        GOHA i Dareczek 3 m-ce

                        • Re: A kiedy po porodzie już można?

                          Dobra jesteś

                          GOHA i Dareczek 3 m-ce

                          • Re: do Ivo

                            Ja niestety nie mam siostry 🙁 Brat odpada hihi, a mamy jakoś sobie nie wyobrażam- za bardzo reaguje emocjonalnie i jakby sie cos działo to ja musiałabym się o nią martwić a nie odwrotnie. Ale w tym raczej krótkim okresie samego finału myslę wystarczy mi położna- pozytywnie nastawiona (a wiadomo, że to nastawienie można odpowiednio podkręcić przez pieniązki:))

                            Iwona i na 99% Wiktoria (21.08)

                            • Re: do Ivo

                              a dobra przyjaciółka? 🙂

                              Kaśka z Natusią (16 miesięcy 🙂

                              • Re: do Ivo

                                Hmmmm…. wiesz, nie wiem czy chciałabym aby przyjaciółka była przy moim porodzie. Może nie są one takie dobre skoro nie mogę sobie żadnej z nich wyobrazić ze mną w takiej chwili…. Dało mi to troche do myslenia………..

                                Iwona i na 99% Wiktoria (21.08)

                                • Re: do Ivo

                                  to oczywiście musiałaby być przyjaciółka, która już też rodziła

                                  Kaśka z Natusią (16 miesięcy 🙂

                                  • Re: do Ivo

                                    zostanę jednak przy połoznej

                                    Iwona i na 99% Wiktoria (21.08)

                                    • Re: do Ivo

                                      pewnie :-)))

                                      Kaśka z Natusią (16 miesięcy 🙂

                                      • Re: A kiedy po porodzie już można?

                                        My w czasie ciąży mieliśmy odwrotny problem – mieliśmy ochotę a lekarz zabronił (pełnych stosunków). A co do tego kiedy po – odczekałam przepisowe 6 i kiedy po wizycie kontrolnej lekarz “pozwolił” to już nie było na co czekać. Pierwszy raz może nie był oszałamiający – ze względu na lekkie dolegliwości bólowe ale potem to juz całkiem nieźle.
                                        Jedno jest pewne warto odczekać do wizyty kontrolnej bo czytając posty niektórych niecierpliwych to różnie się kończy.
                                        Aga

                                        • Re: Sex- przed i po ciaży- co sie zmienia?

                                          U nas zmienił się tylko pokój, w sypialni króluje malutka, która zawsze w kulminacyjnym momencie puszcza głosnego bąka ;), dlatego teraz okupujemy salon. A w ciązy kochaliśmy się do ostatniego dnia i zaczęlismy znowu po 3,5 tygodnia.

                                          monia i Olga, która zdążyła na Teleexpres ( 06.05.03 godz. 17 )

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Sex- przed i po ciaży- co sie zmienia?

                                          Dodaj komentarz

                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo