<<<<<<< Sierpniówki vol.3 :) >>>>>>>

SIERPIEŃ 2007

Gdyby cos bylo nie tak to dajcie prosze jak najszybciej znac 🙂
Yoasia

Strona 7 odpowiedzi na pytanie: <<<<<<< Sierpniówki vol.3 :) >>>>>>>

  1. Re: Dziecko źle ułożone do porodu!!!

    Hm… w ciąży z Lilianką przekręciła się między 25 a 29 tgodniem. Teraz na usg w 25 tygodniu Oliwek była już ułożona miednicowo, czyli tak jak trzeba, a na ostatnim usg, czyli w 28 tygodniu znowu się obróciła i jest “źle” ułożona. Zobaczmy na następnej wizycie. Będą jaja jak się nie obróci, bo w moim szpitalu nie przejmują się tym zbytnio i poród pośladkowy to dla nich nie wyzwanie. Dla mnie natomiast olbrzymie :-O

    [img]https://b2.lilypie.com/lwHep1/.png[/img”>

    • Re: Dziecko źle ułożone do porodu!!!

      Kuba odwrócił się właściwie dopiero w 34 tygodniu!!!
      Kacper chyba podczas jazdy samochodem do szpitala 🙂 (Obydwóch rodziłąm w 36 tyg)
      Kajtek też głową w górze siedzi, tyłkiem mi na szyjkę napiera :/ Dzieciątko ma duuuzo czasu jeszcze na przekręcenie 🙂 Więc się nie martw 🙂
      Buziaki

      Kuba(4.07.00),Kacper(18.07.04),Kajetanek(25.08.07)

      • Re: Po wczorajszej wizycie u gienkolog

        Trzymaj się i oszczędzaj… Będzie dobrze, jesteśmy z Wami 🙂

        [img]https://b2.lilypie.com/lwHep1/.png[/img”>

        • Re: Po wczorajszej wizycie

          Oj, biedne jesteście… trzymamy kciuki i nie zamartwiaj się, bo to jeszcze gorzej.
          Buźka

          [img]https://b2.lilypie.com/lwHep1/.png[/img”>

          • Re: Po wczorajszej wizycie

            O rany… Współczuję i trzymam kciuki żeby było dobrze. Bozi dziękować za najbliższych 🙂 Biedulka…

            Buziolki dla Ciebie i dzidzi

            Agnes & Lili 13.07.05 & Oliwka 13.08.07

            • Re: Dziecko źle ułożone do porodu!!!

              Mam nadzieję, że się przekręci, bo wolałabym uniknąć cesarki. Szymek od samego początku jest bardzo ruchliwy, więc może jeszcze trochę sobie poskacze, choć miejsca ma już coraz mniej. Lekarz mówił, że będziemy obserwować i jak do 34 tc. się nie przekręci to cc. Całuski

              elisabeth

              • Puchnące stopy

                Nic się nie martwcie, jestem pozytywnej mysli i koniec końców mam nadzieje, że wszystkie pociechy się obrócą.

                Mam pytanie: macie jakieś cud metody na bolące i puchnące stopy?
                Ja mam z tym straszny problem ponieważ większość dnia spędzam albo siedząc albo stojąc….

                I na koniec czy mogłabym poprosić o dopisanie do listy na poczatku wątku:
                Nick:Pruedence, Termin: 15.08, Płeć: dziewczynka, Imię: Sara, Wojewódzctwo: małopolskie, wiek: 25l; starsze dzieci: brak; nr gg.: 1304964

                • Re: Puchnące stopy

                  Nogi do góry i chłodniejsza kąpiel, tylko tyle przychodzi mi na myśl.
                  Buziaki!!!!!!!!!!

                  Kuba(4.07.00),Kacper(18.07.04),Kajetanek(25.08.07)

                  • Re: Puchnące stopy

                    Ja ani z Oliwierkiem,ani teraz nie mam tego problemu,ale napewno chłodna kąpiel pomoże.
                    Wiem, ze mustela ma też taki krem dla kobiet w ciąży na spuchnięte i obolale stopy.

                    Kamila&

                    • Re: Dziecko źle ułożone do porodu!!!

                      Nie martw się, może będzie wszystko dobrze Szymuś się przekręci i unikniesz cc. Z całego serca tego życzę!!!!!!!!!!!!!!!
                      Ja przy pierwszym porodzie nie miałam tyle szczęścia i Wiktorek pozostał posladkami w dole. Lekarze stwierdzili, że dziecko małe i dam radę urodzić sama przy pośladkowym położeniu. I tak się stało, przywitał świat “jajeczkami”, akcja porodowa stanęła, jajka na wieszku, ja zacisnęłam ( oczywiście samoistnie) jajeczka czarniały z mimuty na minutę, a oni w dalszym ciągu nic!!!!!!!!!!!!!!!!!!-czekali!
                      Później znowu ruszyło, pokazał się tułów i nóżki i główkę to już mi lekarz sam wyciągnął bo mogło być nieciekawie jakby skurcz minął. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, ale nie wspominam tego z zachwytem. Teraz dzieciątko ułożyło się prawidłowo i mam nadzieję, że już tak pozostanie-musi pozostać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
                      Pozdrawiam serdecznie, acha a lekarz nie mówił o ewentualnej pomocy w przekręceniu dziecka? Wiem że coś takiego się stosuje w określonym tygodniu ciąży? Zapytaj!

                      • Re: Po wczorajszej wizycie

                        No i jak Twoja szyjka dziś się miewa? Bo ja niestety chyba za bardzo sobie pofolgowałam i wczoraj ginka mi powiedziała, że szyjka jest skrócona i miękka. Dobrze, że nie ma skurczy!!! Mój Boże, ciągle coś!!! Jak mnie kręgosłup boli to sobie trochę ćwiczę, mam taką dużą piłkę, a tu masz okazuje się, że najlepiej jakbym nic nie robiła tylko leżała. Ale przecież tak się nie da!!!! A Tobie udaje się leżeć?
                        Całuski

                        elisabeth

                        • Re: Po wczorajszej wizycie

                          Lażeć mi się nie udaje :(( Niestety!!
                          Ale staram się prowadzić leniwy tryb życia.Kiedy coś robię stram się co 10 min robić sobie przerewę,synka zabieram nie na długie spacery tylko pod blok do piskownicy itd.
                          Jak mogę oszczędzam się,ale trudno jest,bo do tego jeszcze chyba “instynkt gniazda” mi się załączył i ciągle mam coś do zrobienia i wyczyszczenia,ale nie przesadzam ;))

                          Kamila&

                          • Re: Po wczorajszej wizycie

                            A byłaś już na kolejnej wizycie po tym jak Ci powiedział o tej skróconej szyjce? Czy jakies leki Ci przepisał, np. fenoterol? Co Ci powiedział na temat tej szyjki? Całusy

                            elisabeth

                            • Re: Po wczorajszej wizycie

                              Kama dokładnie tak samo jest u mnie. Staram się oszczędzać jak tylko mogę. Z synkiem też tylko do piaskownicy chodzę. Ale odkąd zaczęłam brać nowy lek Diprophyllinum mój brzusio zdecydowanie się uspokoił. JAkieś tam skórcze oczywiscie są ale jest ich zdecydowanie mniej.

                              Kornel7.10.04 +

                              • Chyba wybraliśmy imię 🙂

                                Po długich rozmyślaniach nasza córcia chyba będzie miała na imię Matylda !

                                Ja lubię takie troszkę inne imiona a wydaje mi się, że Kornel i Matylda jakoś tak pasują do siebie.
                                Teraz oswajam się z tym imieniem i zobaczymy co powiem za m-c 🙂
                                Chociaż na chwilę obecną wydaje mi się, że zmian już nie będzie )))))

                                Edytuję swojego posta z dnia wczorajszego.

                                Okazało się, że brata rodzonego, mojego męża, najlepsi przyjaciele mają psa, który wabi mi się Matylda. Mieszkają oni obok siebie i od lat osłuchani są z tym imieniem i nie ma co ukrywać, że zawsze to imię będzie kojarzyło im się z psem:( Mało tego moim teściom też bo teść przez 4 lata pomagał szwagrowi w budowie domu i cały czas słyszał “matylda, matylda”
                                No wiecie niby nie ma co się tym sugerować ale jakoś tak niesmacznie nazwać swoje dziecko. Swoją drogą niepoważni są dla mnie ludzie, którzy nadają imiona ludzkie zwierzętom.
                                Obok w klatce był pies, który wabił się Maciek. A najgorsze przegięce jakie słyszałam to jak pani wrzeszczała na psa Karolina.

                                Kornel7.10.04 +
                                <img src=”https://bd.lilypie.com/UHOdp2/.jpg”>

                                Edited by Mati2 on 2007/05/29 10:11.

                                • jak tam z Waszą wagą?

                                  hej dziewczynki! Jak znosicie upały no i ile jesteście na plusie. Nam przybyło 10 kg. Ciekawe ile jeszcze;) pozdrawiam buziaczki dla brzuchaczków

                                  [Zobacz stronę]

                                  • Re: jak tam z Waszą wagą?

                                    Ja przytyłam już prawie 12 kg, choć wszyscy mi mówią, że oprócz brzuszka w kształcie piłki to nic się nie zmieniłam. Akurat!!! Jeśli chodzi o upały to mój sposób jest taki, że nie wychodzę z domu w ciągu dnia, a jedynie rano lub częściej wieczorem. Kiedyś wyszłam i o mało nie zemdlałam. Oddychać mi było trudno. Ale mam wrażenie, że moje dziecko w brzuchu bardziej reaguje na zmiany ciśnienia. Wczoraj np. przy skrajnie niskim ciśnieniu Szymek rozpychał się na wszyskie strony, kopał i przekręcał tak, że nawet mnie trochę wystraszył. Dziś za to chyba nadrabia snem. Ale może ja jestem przewrażliwiona. Czy Wy też macie takie dni wzmożonej aktywności Waszych maluchów? Pozdrawiam

                                    elisabeth i Szymek (11.08.07)

                                    • Re: jak tam z Waszą wagą?

                                      12+ 🙁 z czego 1/3 to biust a reszta to brzusio 🙂 Troszkę poszło w bioderka, ale to u mnie widoczne zawsze przy każdym kg więcej (szczególnie, że od marca leżę i moje poruszanie się jest ograniczone zazwyczaj do łazienki i lodówki:-)). Jak patrzę na siebie w lustro z przodu, to nie jest tak źle (i nawet faceci oglądają się za mną na ulicy – a to podnosi na duchu), ale z boczku….hmmm… jest co oglądać!

                                      W upały nie wytykam nawet nosa z domku, budzę się wcześnie rano, żeby popracować do 10-11 a pozniej zwykle ide spac. Tez mi daje się we znaki ciśnienie (a szczególnie jego zmiany przy burzach – tak jak teraz, bo właśnie grzmi), ale stabilizuje je tabletkami (w ciązy mam nadciśnienie).

                                      Co do ruchliwości Małej – zdarzają się dni, że daje mi trochę luzu,ale to max 1 x w tyg. Jest nie do wytrzymania, zawsze jak leżę, a że leże dużo…. to tylko widzę jak mi sukienka podskakuje lub brzusio faluje 🙂 Mogę spać tylko na prawym boku – innych pozycji Amelka nie akceptuje.

                                      Czy u Was też tak widać na brzuchu jak maleństwo się rusza?

                                      Pzdr

                                      Amelka (13.08.07) i Kika

                                      Kika

                                      • Re: jak tam z Waszą wagą?

                                        Jak Szymek podskakuje lub kopie to u mnie najczęściej jedna część brzucha się podnosi lub napina. Śmiesznie to zaczyna wyglądać tymbardziej, że mały jest coraz większy! Całusy

                                        elisabeth i Szymek (11.08.07)

                                        • Re: jak tam z Waszą wagą?

                                          jak odsłonię Amelce świat do podglądania i położe się prosto od czasu do czasu połaskocząc brzuch w okolicy pępka, to widać jak jej główka się przesuwa – niekoniecznie czuję kopniaki, ale ewidentnie czuje jak “pływa” tam w środku… Niesamowite uczucie, niedoopisania…

                                          czasami wprowadzam zakaz dotykania mojego brzucha z uśmiechem “Nie budzić potwora!”,bo korzystam z każdej chwili kiedy Małą śpi… wtedy ja też mam troszkę spokoju 🙂

                                          Kika

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: <<<<<<< Sierpniówki vol.3 :) >>>>>>>

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo