Witam mam problem,który męczy mnie od wczoraj.Jestem w 22 tyg ciąży, moja dzidzia czuje się dobrze,ale mój gin stwierdził że moja szyjka się skróciła z 2/0/0 do 1,5/1/0 i przepisał mi KAPROGEST. Wcześniej miałam bóle podbrzusza ale teraz czuje się całkiem dobrze.Znacznie gorzej jest nocą(muszę często zmieniać pozycje) boli mnie kręgosłup i drętwieje noga. Może ktoś ma podobny problem i mnie pocieszy?Czy podróże są w takim przypadku niebezpieczne?BUZIACZKI PA
5 odpowiedzi na pytanie: skracająca się szyjka
Re: skracająca się szyjka
Mi szyjka skrocila sie w 16 tyg. z 2,5 cm do 2,o cm i moja gin zasugerowala ze powinnam pojsc na zwolnienie i lezec. Tak tez zrobilam. Moze nie caly czas leze ale staram sie w wolnych chwilach lezec. Nie dzwigam, nie podnosze rak do gory ( jesli ma cos do powieszenia np) nic prawie w domu nie robie, spacerki powolne i krotkie i baardzo sie oszczedzam. Duzo mi pomogl moj przyszly maz i rodzice,
Powiem ci ze mi to pomoglo, Szyjka caly czas jest 2,0 cm. Takze jesli zadbasz o siebie to bedzie dobrze 🙂
Asik i skarbuniek 21.05.2004r.
Re: skracająca się szyjka
W 21 tygodniu moja szyjka miała 25 mm. Wtedy lekarz zadecydował o założeniu na nią szwu. W 22 tygodniu szew został założony. Cały czas jestem na zwolnieniu i bardzo na siebie uważam. Nie muszę leżeć cały czas ale nie podnoszę nic ciężkiego, nie przemęczam się jednym słowem prowadzę oszczędzający tryb życia. Nie wiem dlaczego twój lekarz nie zadecydował o założeniu szwu ale pewnie wie co robi. Teraz jestem w 28 tygodniu i wszystko jest ok.
Beata
Re: skracająca się szyjka
Mi też lekarz powiedział, że mam krótką szyjkę, ale nie dostałam żadnych leków, chodzę do pracy i wszystko jest oK, nie skróciła sie bardziej. Jestem w 24 tygodniu.
Re: skracająca się szyjka
Mam ten sam problem – nie czuje zadnych objawow, ale szyjka sie skrocila. Lekarka kazala mi jak najwiecej lezec i nie przemeczac się. Co trudne przy tak malym dziecku. Ale poleguje ile sie da(chyba, ze siedzę na forum ;)) – maz i tesciowa pomagaja :). Biore fenoterol I wierzę, że będzie dobrze. Wazne jest niedzwiganie ciezkich rzeczy, no i rece nie w gorze…
Podroze raczej nie dlugie i dobrym autem (maluchem bym sie bala ;)) Nas czeka wyjazdowa komunia w maju, na szczescie tylko godzina jazdy.
Zycze duzo zdrowka i dlugiej szyjki 😉
Re: skracająca się szyjka
Dzięki bardzo minie pocieszyłyście ja też jestem na zwolnieniu więc mam dużo czasu żeby wypoczywać.W poniedziałek idę na kolejny zastrzyk i mam nadzieje że będzie poprawa. POZDRAWIAM
Znasz odpowiedź na pytanie: skracająca się szyjka