Nasza rodzina jest zupełnie nieśledziowa:) Nikt tego nie je, więc nigdy nie robie i nie umiem. Zaprosiłam jednak gości, którzy bez śledzia nie wyobrażają sobie Świąt… no i cos musze zrobić.
Potrzebuję przepis na pyszne śledziki, ale nie zajmujący dużo czasu. Kupiłam jakieś w occie, nawet nie wiem czy to dobre czy złe. Co z tym zrobić, aby nie podpaść miłośnikom śledzi?? Macie np. przepis na śledzie w oleju?
8 odpowiedzi na pytanie: Śledzie – help!
Ja robię zupełnie banalne. Trzeba kupić płaty śledziowe solone. Namoczyć w wodzie, żeby wypłukać sól. Pokroić. Potem układać warstwa śledzi, na to krojona cebulka, popieprzyć, skropić delikatnie octem i obficie polać olejem. I tak układam warstwa na warstwie aż mi się skończą śledzie. Można dodać ziele ang., liść laurowy, gorczycę. Śledzie są smaczne po ok. 2 dniach, wszystko musi się dobrze “przegryźć”. Tym razem zrobiłam w wielkim słoju i mam zamiar odwracać, żeby dokładnie wszystko złapało smak.
o, tu jest przepis w tym stylu:
Ja robię na oko.
Bez tych właśnie śledzi nie wyobrażam sobie świąt.
Dodatkowo robię śledzie z męża stron – w śmietanie z majonezem, pokrojonym w kostkę jabłkiem (skropić sokiem z cytryny) i cebulką. Nie podam proporcji bo to też robię na oko.
To ja podam naprawdę super przepis,powinno zasmakować,ja to uwielbiam:) ja daję dwa wiaderka śledzi,namaczasz w wodzie,najlepiej całą noc,dodajesz śmietanę 12%,kroisz do tego cebulki,wg uznania.śledzie dajesz do miski, zalewasz śmietaną,tak żeby je przykryć,ma wsumie to ja chyba dwie dam 250g na dwa wiaderka albo więcej,doprawiasz octem i cukrem,tak żeby ci smakowało,każdy lubi inaczej,ja nie lubie słodkiej więc daję więcej octu.wstawiasz do lodówki żeby troszkę przeszły tą śmietaną,czy cebulką i gotowe,mało roboty a dla mnie wspaniałe:)
Jeszcze jeden przepis mi się przypomniał, oczywiście też bez proporcji. Ugotować grzyby suszone (leśne muszą być, pachnące). Pokroić drobno. Podsmażyć cebulkę, do tego dodać pokrojone grzybki, podsmażyć razem. Doprawić solą i pieprzem. Przekładać warstwami – śledzie w kawałkach, na to grzyby itd. Oczywiście im więcej grzybów, tym lepiej. Ja dawałam mniej więcej tyle samo cebulki co grzybów. Musi się przegryźć, najlepiej zrobić dzień przed. Rewelacyjnie smakuje!
Nie wiem czy moje przepisy bez proporcji coś Ci pomogą :(.
moje ulubione
7-8 filetów śledziowych (matiasy), 2-3 łyżki octu, 3 spore cebule, 1 łyżka miodu, 3/4 szklanki oleju, listek laurowy, 3 ziarenka ziela angielskiego, 3/4 l wody;
Śledzie wymoczyć ok. 1 godziny, osączyć, pokroić na niewielkie kawałki.
ZALEWA : do wrzącej wody wrzucić listek, ziele, miód, drobniutko pokrojone cebule – gotować ok. 3 minut. Dodać ocet, gotować 2 minuty, odstawić, dolać olej, ostudzić.
Śledzie zalać zimną zalewą, odstawić na 2-3 godziny w chłodne miejsce.
a jeszcze jedno jak śledzie namoczysz w mleku a nie wodzie albo pół na pół wody i mleka to będą takie bardziej delikatne “rozpływające się” hmmm pycha
skoro masz już w occie, to przygotuj jeszcze grzybki marynowane, korniszony, jabłko i cebulkę, pokrój to w kostkę dodaj śmietany wymieszanej z majonezem (ja robię mniej więcej pól na pól, ale popróbuj jak Tobie smakuje) i pokryj tym pokrojone i ułożone w salaterce śledzie.
i jeszcze cos takiego wyszperałam jadłam na weselu z jabłkiem były pycha ale czy tak akurat robione nie wiem
Składniki:
– płaty sledziowe – 5 sztuk,
– dwa jablka (winne),
– dwie łyżeczki chrzanu ze śmietaną,
– dwie średnie cebule,v – polowa szklanki smietany,
– trzy łyżki majonezu (z Winiar).
Jak przyrządzić?
Cebulkę pokroic w kostke, sparzyć na sitku gotujacą wodą, ulożyć na półmisku, płaty wymoczyć, polożyc na cebuli, jabłka zetrzeć na dużych oczkach i położyc na śledziach, na wierzch polać przygotowana śmietaną, majonezem i chrzanem.
Potrzebne przybory:
Półmisek, tarka do jarzyn.
Jak podawać?
Całą pokryta na półmisku, jako przystawka.
Uwagi:
Powinna troche postać, przejdzie smakami. Jest pyszna, łatwa i niedroga.
uloz warstwami:
biala czesc pory krajanej w cienkie polksiezyce, sledzie krajane w kosteczke, bialko jajka ugotowanego na twardo, gotowana marchew, warstwa majonezu i smietany 18%
uloz tyle warstw, na ile starczy produktow, wierzch posyp tartym zoltkiem jaja
taka dosc ciekawa salatka
Dzięki wszystkim. Przepisy zachowam na czarną godzinę, bo znajomi odwołali wizytę, a te śledzie które wyjęłam ze słoika – o dziwo – same w sobie bez żadnego doprawiania mi zasmakoowały – pierwszy raz w życiu jadłam to ze smakiem.
Znasz odpowiedź na pytanie: Śledzie – help!