moje dziecko lubi żelki.metoda prób i błędów doszłam do najlepszych(owocki z lidla za 99 groszy) i dzis -po jego namowie spróbowałam i kupiłam śmiej -żelki….czegos tak wstrętnego nie jadłam jeszcze nigdy.twarde jak cholera,bez smaku,żuje sie je jak starą dętkę…. No i cena…przeszło 3,5 za 100 g opakowanie….zwatpiłam….
nigdy więcej śmiej-żelków….
Monika i Marcinek (15.01.04)
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: śmiej-żelki
Re: śmiej-żelki
nie wiem czy zauwazyłaś ale te z lidla sa produkowane przez jakąs niemiecką firme i bardzo mi przypominaja własnie haribo.mówie o tych w malutkich paczkach -bo te w większych sa zupełnie inne-takie obsypane cukrem i tych nie lubimy.pyszne sa jeszcze te w wielkiej puszcze -to chyba sa dokładne podróbki haribo.
Monika i Marcinek (15.01.04)
Re: śmiej-żelki
jadlam te lidlowski, wszystkie smaki próbowałam i nie smakuja mi za bardzo i szczerze mowiac nie przypominaja mi haribo 🙂
a te w wielkiej puszce to w jakiej cenie są, pamiętasz może :)?
Basia, Anulka 2 latka i 7.11.2006
Re: śmiej-żelki
duża puszka jest po 12.99 -1 kg żelków róznych.takich z lukrecją i tą biała pianką…czasem zdarzają się w promocji za 9.99 ale bardzo rzadko…..
nam smakują…
Monika i Marcinek (15.01.04)
Re: śmiej-żelki
Mi osobiście smakują. Lubię pożuć
Gosia i Artek 17.05.2002
Re: śmiej-żelki
już wiem jakie, widziałam wczoraj w lidlu, ładnie wyglądały (zn. smacznie ).
Basia, Anulka 2 latka i 7.11.2006
Re: śmiej-żelki
biedronkowe prażynki tez są fajne 😛
Nina (2,5)
Re: śmiej-żelki
nam tez nie przypasily ale szymon nie przepadaza takimi slodyczami wogole!
Re: śmiej-żelki
hm… mój Oskar lubi śmiej-żelki i ja osobiscie też uważam że są ok, wszystko pewnie kwestia gustu
poza tym jeszcze nie trafiłam na twarde, właśnie raczej mięciutkie 🙂
a w Lidlu też czasem kupuję, przeważnie te w kształcie owoców
Konrad17/5/94 Oskar3/7/03
Znasz odpowiedź na pytanie: śmiej-żelki