Smutno mi bo mój malutki Bubuś wyjechał wczesnym rankiem nad morze. Pojechała z dziadkami, którzy opiekują się nią gdy ja jestem w pracy więc wiem, że w dobrych rękach jest ale… tak mi smutno…
Ja w pracy póki co aż tak nie myślę; łzy roztania na dworcu przeżyłam jakoś… ale boję się powortu do domu, tej pustki i ciszy. Kiedy jest mała to tak żywo, wesoło, taki słodki i uroczy gwar. Lubię z nią przebywać i spędzać każdą wolną chwilę a teraz??? Wiem, wiem, że to zdrowe dla nas obu bo sobie odpoczniemy. Wiem, ż jej tam dobrze: morze, piasek, zdrowe powietrze i wakacje w ogóle i wiem, że to tylko 10 dni ale….
ehh
Julia z Laurą (15.09.2003)
9 odpowiedzi na pytanie: Smutno mi:((
Re: Smutno mi:((
wiem, wiem też nie lubię…
Izka i Zuzia 4 latka 🙂
Re: Smutno mi:((
Witaj podziwiam za odwagę 🙂
Też bym tak chciała,ale ja bym nie dała rady tyle dni bez mojej malutkiej.
Nie smuć się,może spróbuj sobie porobić wszystko na brakowało ci szasu a wtedy czas zleci.
Pozdrawiam i proszę o uśmiech 🙂
Re: Smutno mi:((
wiem co przezywasz. Moja Gabrysie tez porwala mi babcia nad morze. Wraca 28lipca:(
dobrze, ze pracuje bo inaczej bym zwariowala!
jakos tak dziwnie.. caly dzien niby jakos przeleci, i nawet nie mysle o niej az ak duzo, ale wszystko jakby nie mialo sensu..
mam wrazenie ze rzadziej sie usmiecham i mam w sobie mniej zycia.
ale to jeszcze tylko 10dni a pozniej wszystko wroci do normy
pozdrawiam
Dana&Gabi 23.09.03
Re: Smutno mi:((
Praca rzeczywiście pozwala przetrwać. Mnie równiez:) ale mimo wszystko brakuje powera do pracy… bo dziecko tak jakoś uskrzydla.
Pozdrawiam serdecznie Ciebie i wszystkie mamy “na wakacjach od dzieci”
Re: Smutno mi:((
Witaj:)
Twoja rekacja jest normalna Ja po raz pierwszy wyjechalam jak synek mial roczek i tylko na 4 dni! Na poczatku bylo ciezko ale z czasem okazalo sie, ze nie jest tak żle! Wiem, ze latwo powiedziec! Ciesz sie, że Twoje dziecko milo i dobrze spedza czas I WEŻ Z NIEJ PRZYKLAD!! Romantyczna kolacja we dwoje, wspolny wypad do kina…
Głowa do gory!!
Pozdrawiam:)
Ola i Mati 19.04.2005 “M&M”
Re: Smutno mi:((
O tak…moj Szym juz drugi tydzien siedzi u babci i ani mysli wracac
Dobrze ze mloda mi szaleje po domu bo bylo by bardzo puuuusto :/
Aga, Szymek, Jula
Re: Smutno mi:((
Wierzę że jest Ci smutno i jestem pełna podziwu, że zgodziłaś się na rozłąkę z córeczką na tak długo.
Ja bym chyba nie mogła.
Ale napewno lepiej, że mała pojechała z dziadkami bo wróci wypoczęta, radosna i zadowolona. Obie odpoczniecie i jaka będzie radość na powitanie
Sylwia i Wiktoria(27.04.04)
Re: Smutno mi:((
A wróci uśmiechnięta, zadowolona!
Wykorzystaj czas dla siebie, bo Ci się należy! Głowa do gory 🙂
Kas
Re: Smutno mi:((
UPS, dopiero na date popatrzyłam… Juz razem jestescie 🙂
Kas
Znasz odpowiedź na pytanie: Smutno mi:((