Sprawy wiary

Zwracam się z pytanie do Was, bo interesuje mnie punkt widzenia osób bardziej doświadczonych, które już widzą efekty swojej pracy z dziećmi.
Interesuje mnie nie tylko to, jak i od kiedy uczycie swoje dzieci podstaw wiary (paradoksalne stwierdzenie – uczyć wiary…)…

Mam również nadzieję znaleźć odpowiedzi czy wskazówki dotyczące wychowywania dziecka w rodzinie, w której rózne osoby (nie mam na mysli tylko rodziców!) są róznych wyznań, lub są np. katolicy i ateiści. Wszelkie warianty wyznaniowe mnie intersują.
Jak wyglada np. taka sprawa, ze dziecko uczy się, czym jest grzech, i obserwuje, że ciocia nie chodzi do kościółka i “żyje w grzechu”.

W mojej szkole katechetka, bardzo fajna dziewczyna – i bynajmniej nie jakas zaslepiona wiarą i oderwana od zycia osoba – miała problemy z rodzicami pierwszej czy drugiej klasy, gdyż wg nich nie umiała nauczycyć 10 przykazań. A wszystko rozbiło się oczywiscie o to, ze tatuś jednej z dziewczynek porzucił zone i zyje z kochanką w wieku poniżej 20 lat. Ona tego nie pietnowala ani nei poruszala tematu, jednak dzeci same zaczely tatusiowi zadawac niewygodne pytania.
To uświadomiło mi, jak ostroznym należy być.

Żeby ując to konkretnie – powiem, ze nie mamy ślubu kościelnego, jestem katoliczką, mąż wierzy w istnienie Boga i do tego jego wiara sie ogranicza (jest mu w zasadzie obojętna…), a w rodzinie bliskiej mamy różne stopnie nasilenia wiary, od członków ruchów katolickich po kompletnych ateistów. Przyznaję, ze uczenie wiary mojego dziecka jest dla mnie trudne, przede wszystkim ze względu na meza (nie dlatego, by on mi utrudniał cos dosłownie… chyba rozumiecie, co mam na mysli). Oczywiscie moim pragnieniem jest, by był tej wiary blisko, bardzo zależało mi na jego chrzcie. Ale nie bardzo wiem, co dalej… może macie podobne przeżycia albo jakies rady?

2 odpowiedzi na pytanie: Sprawy wiary

  1. Re: Sprawy wiary

    U nas jest chyba nudno pod tym względem, oboje wierzymy, modlimy się ale nie biegamy co niedziela do kościoła. Olo wie co to krzyż, kościół, msza święta, umie się przeżegnać, nie nauczyliśmy go żadnej modlitwy, nie zachęcamy go też do paciorka na klęczkach przed snem. Jestem bardzo kiepską katoliczką, ale bardzo mocno wierzę w Boga i staram się przestrzegać dziesięciu przykazań, mam znajomych innych wyznań (też chrześcijanie) i czasami się od nich uczę ich podejścia do wiary (są bardzo radykalni). Nie jestem pokornym duchem i nie uśmiecha mi się klepanie przykazań kościelnych 🙁 nic na to nie poradzę. Mimo, że Olo został ochrzczony w kościele katolickim, nie będę od niego wymagała aby w nim pozostał, sam zadecyduje. Mam zamiar tak wychować syna by wiedział, że Bóg jest, by znał (przestrzegał) dziesięć przykazań i modlitwę “Ojcze nasz”.
    Moje plany, na czas gdy dziecko pójdzie do szkoły i na religię : Będziemy śmigać razem z nim co niedziela do kościoła, odwalimy tą pańszczyznę, żeby dziecku zaoszczędzić rozterek 😉

    Proszę się na mnie nie obrażać (w razie gdyby…), ja zwyczajnie nie mam potrzeby częstego odwiedzania kościoła, nie doznaję tam żadnego duchowego wsparcia, słowa nudnego kazania do mnie nie przemawiają, jedyne co czuję to znudzenie (ożywiam się w momencie, kiedy pomiesza mi się wstać, czy usiąść ).

    Aga i Olo (11.01.2002)

    • Re: Sprawy wiary

      My z mezem nie chodzimy do kosciola i od 2 lat nieprzyjmujemy ksiedza po kolendzie. Nie wierze w kosciol ani w ksiezy, chociaz nasz proboszcz to rowny ‘facet’. Mamy slub koscielny a chrzest jest wg. mnie obowiazkiem bo jest on dla dziecka. Adrian jesli chce to idzie na msze z babcia, ja mu nie zabraniam ani go nie zmuszam. To do niego nalezy decyzja czy chce czy nie i tak bedzie zawsze. Mnie rodzice na sile wyganiali co niedziele, zwlaszcza tata ktory sam nie chodzil, czesto byly przez to awantury. Z czasem wychodzilam z domu ale zamiast do kosciola szlam sobie do kolezanki. Chyba przez to mam taki ‘uraz’ do kosciola.
      Mysle ze jesli zalezy ci to mozesz ‘uczyc’ dziecko wiary, ale nigdy nie powinno sie robic z tego przykrego obowiazku.
      Narazie twoj synek jest malutki ale jak bedzie wiekszy tez powinien moc zdecydowac czy chce chodzic do kosciola i jak czesto.


      Jola i Adrianek (30.10.2000)

      Znasz odpowiedź na pytanie: Sprawy wiary

      Dodaj komentarz

      Angina u dwulatka

      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

      Czytaj dalej →

      Mozarella w ciąży

      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

      Czytaj dalej →

      Ile kosztuje żłobek?

      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

      Czytaj dalej →

      Dziewczyny po cc – dreny

      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

      Czytaj dalej →

      Meskie imie miedzynarodowe.

      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

      Czytaj dalej →

      Wielotorbielowatość nerek

      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

      Czytaj dalej →

      Ruchome kolano

      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

      Czytaj dalej →
      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
      Logo
      Enable registration in settings - general