Nie wyglada to wszystko najlepiej. Co prawda ostatni niedzielny test wyszedl mi z dwoma tlustymi krechami, a temperatura utrzymuje sie wysoka, to jednak moje plamienia nie za bardzo mi sie podobaja, jest ich za duzo i trwa to za dlugo. I jakos dziwnie nie mam zadnych objawow. Wczoraj bylam u ginki, ale powiedziala, ze nic nie widzi, plamien nie moze zinterpretowac, bo nie ma odpowiedniego sprzetu i mam przyjsc za tydzien do innego gabinetu! Od razu po powrocie zadzwonilam i zamowilam wizyte u polskiego ginekologa-, ale pierwszy wolny termin to dopiero 8 listopada. (mieszkam w Szwecji i tu mozna sie wsciec z tymi oczekiwaniami na wizyte, takze tydzien to naprawde termin ekspresowy)Poza tym jak mnie tylko troche przpadala, to potem caly dzien plamilam. To tak jakby cos tam bylo zatkane i wystarczy poruszyc, zebym zaczela plamic. A razem z tymi plamieniami kapia mi lzy wielkosci grochu. Poza tym nie mam zadnych objawow ciazy.
Trzymajcie sie
Majula
Copyright © Rodzice.pl 2009-2024
10 odpowiedzi na pytanie: Strasznie mi smutno
Re: Strasznie mi smutno
Jakie masz plamienia? Czy to jest żywa, czerwona krew? Czy może brunatna? Czy też może to śluz podbariowny na brązowy, brunatny kolor?
Jeżeli pierwsza z opcji – nie wiem jak w Szwecji – ale w Polsce od razu do szpitala kierują i robią badania.
Natomiast przy dwóch następnych to najczęściej każą leżeć w domu i nie przemęczać sie – ja tak miałam – miesiąc zwolnienia – i brałam Duphaston na podtrzymanie ciąży w razie czego.
Maluszek jest zdrowy, ładnie rośnie. A objawy, które miałam na początku minęły praktycznie.
I czytałam niejeden raz wypowiedzi dziewczyn – są takie, że nie mają żadnych objawów ciąży i rodzą zdrowe, piękne dzieciaczki. Grunt, że tempka wysoka i pozytywny test.
Możesz sobie zrobić badanie bhcg i powtórzyc po 2 dniach i zaobserwować jaki jest wzrost. Jeżeli w normach to spokojnie poczekaj tydzień na wizytę, skoro tak trzeba.
Nie martw się bardzo, postaraj być spokojna i dobrej myśli – wszystkie Twoje emocje są odczuwane przez ta maleńką istotkę 🙂
Powodzenia!
Jola, Maciuś i
Re: Strasznie mi smutno
Plamienia sa raz slabsze taki sluz tylko zlamany, raz troche bardziej brazowe- tak jak teraz po tym wczorajszym badaniu. Raz tylko, na samym poczatku, zanim jeszcze zrobilam pierwszy test tydzien temu, byla tak jakby brazowawa krew po przytulaniu. Najchetniej zostalabym w domu, ale musze niestety chodzic do pracy i ciekawe co powie mi to babsko za tydzien. Troche dodalas mi otuchy, bo myslalam, ze juz po wszystkim. Zapytalam nawet o to, czy moze test nawet w takim wypadku wyjsc pozytywny i powiedziala, ze tak.
Chcialabym zrobic to badanie krwi- czu to robi sie na czczo z rana?
Majulak
Re: Strasznie mi smutno
No co TY?!??!?
Masz II krechy i walcz o nie, b-hcg z powietrza się nie bierze
Leć szybko do innego lekarza nie czekaj
Pozdrawiam Cię i życzę podjęcia dobrych i szybkich decyzji
No i oczywiście trzymam kciuki bardzo mocno
Re: Strasznie mi smutno
Majula, trzymam kciuki bardzo mocno za to, żeby wszystko by ło OK!!!! Wiele kobiet ma lekkie plamienia na poczatku, a potem okazuje się, że wszystko jest dobrze i rodzą sliczne bobaski… mam nadzieje że u Ciebie też tak będzie… !!!
ami7
[Zobacz stronę]
Re: Strasznie mi smutno
maju,
Plamienia zawsze niepokoją ale musisz być dobrej myśli. Wiele kobiet ma nawet normalny okres w ciąży i rodzą zdrowe dzieci.
Na pewno warto konsultować się u lekarza a jak plamienie zastąpi krwiawienie lub pojawi się żywa czerwona krew powinnaś po prostu biec do szpitala.
Wszystko będzie dobrze :-))
Marti z aniołkiem i wielką nadzieją
Re: Strasznie mi smutno
chyba badanie krwi – bhcg – nie musi byc na czczo i rano
z tego co pamietam to co 2 dni dobrze jest zrobic takie badanie i powtorzyc kilka razy
przyrost o 1,5 w ciagu 2 dni chyba
jakos tak
(na przyklad : dzisiaj 300, za 2 dni 450, za kolejne 2 dni 675 itd itd)
jesli jest ponizej 1 to nie ma ciazy
takze kazdy wynik powyzej 1 to ciaza
no i wazne zeby sprawdzic jak przyrasta – czy prawidlowo
chociaz w pewnym momencie moze sie zatrzymac
ale kilka (5-6) pobran zrob
u mnie byly przyrosty ale nieprawidlowe no i potem niestety….
ale u ciebie na pewno bedzie wszystko ok
rob badanka i faktycznie zmien lekarza – niech cos ci da na te plamienia
edycja i aniołek
Re: Strasznie mi smutno
faktycznie przypomnialo mi sie ze jak robilam rok temu to przynajmniej pierwsze pobranie bylo wieczorem
edycja i aniołek
Re: Strasznie mi smutno
Nie martw się – powinno być wszystko dobrze.
Najgorsza jak pisałam jest żywa czerwona krew.
Plamienia mogą się zdarzać nawet całą ciąże.
Jest u nas na oczekujących jedna dziewczyna co w ogóle nie może kochać się ze swoim mężem ponieważ ma tak przekrwione narządy wewnętrzne, że po każdym stosunku krwawi.
Gin mi powiedziała, że plamienie może się pojawić nawet do 2 dni po stosunku, albo po badaniu ginekologicznym.
W moim przypadku zrobiło się cos niby nadżerka – dopiero 3 lekarz to zauważył…
Ponoć coś takiego zdarza się w ciąży ze wzgl. na duże ukrwienie pęka kawałek naczynka, czy scianki i niewiele potrzeba, aby krew się sączyła.
Nie kochalismy się jakiś miesiąc, ale ostatnio zmieniliśmy pozycje na taką, gdzie ja mogłam “sterować inwazyjność” i plamienia na całe szczęście nie ma już kolejny tydzień i nie pojawiło się!
Bądź dobrej myśli, ale w miarę możliwości postaraj się udać na badanie – zawsze człowiek spokojniejszy 🙂
Trzymaj się cieplutko 🙂
Jola, Maciuś i
Re: Strasznie mi smutno
Witaj Majula!! Może jestem przewrazliwiona, ale na moje oko to pędz czym prędzej do najbliższego lekarza, na pewno gdzieś się znajdzie wolny termin!! Ja chodzę prywatnie i jak pojawiło się po raz pierwszy plamienie dzwonilam do mojego gina i mimo, że miał wolną sobote przyjął mnie na następny dzień. Niestety u mnie skończyło się to tragicznie. Trzymam kciuki i wierzę, że będzie wszystko w porządku!!
Jola
Re: Strasznie mi smutno
Dziekuje wam wszystkim za dobre slowa. Wiecej nie bede wam smucic, bo i tak to nic nie da. Podzwonilam w kilka miejsc i wszedzie mi mowia o uzbrojeniu sie w cierpliwosc, bo jak to okolo 2 tydzien to i tak nic nie stwierdza. Bezsilnosc czlowieka ogarnia, ale poniewaz i tak nic nie zrobie, to postanowilam sie nie denerwowac, bo jak na razie nie wygladam najlepiej. Zadzwonilam do tego polskiego lekarza i z 8 listopada dali mi czas na poczatek przyszlego tygodnia. W dodaku czuje sie jakas podziebiona. Nic mi nie jest, a jednak tak jakos dziwnie. To chyba stres. Poza tym strasznie kumuluje cieplo, wczoraj wieczorem bylam jak grzejnik. Od kilku dni budze sie lekko jakby spocona. Dziwne jakies. Trzymajcie sie i jeszcze raz dzieki, ze jestescie.
Pa! Maja
Znasz odpowiedź na pytanie: Strasznie mi smutno