Sylwia jest moją przyjaciółka, ma 31 lat i 7 m-czna córke. W styczniu 2008 rozpoznano u Sylwii inwazyjnego raka sutka, 13 lutego 2008 przeprowadzono mastektomie oraz usunięcie wszystkich węzłów pachowych.
Tak naprawde pierwsza krótka prosta za nią – teraz czeka ją chemioterapia i rehabilitacja. Wie, że nigdy nie będzie w pełni sprawna, ale ma dla kogo walczyć.
Niestety NFZ nie pokrywa kosztow suplementacji przy chemioterapii i radioterapii, pokrywa jedynie koszt 2 tyg rehabilitacji (potrzeba masaży ręki 2x dziennie do końca życia).
Nie znamy jeszcze kosztow leczenia i rehabilitacji.
Jeżeli ktoś ma ochote oddać swoj 1% dla Sylwii to prosze o skierowanie pieniędzy na konto fundacji:
Fundacja Dzieciom “Zdążyć z Pomocą”
nr kont:
41 1240 1037 1111 0010 1321 9362
50 1020 1156 0000 7902 0007 7248(stare konto)
tytułem: darowizna na leczenie i rehabilitację Kolińska Sylwia Ludwika
wszystkie dane pod adresem [Zobacz stronę]
w linku jest zla data urodzenia – wprowadzili na szybko wczoraj – ma byc poprawiona do konca tygodnia.
W imieniu Sylwii dziękuję za każdą wpłatę.
Blagam badajcie sie regularnie 🙁
W zalączeniu jedno z ostatnich zdjeć przed operacją z córką Dominiką.
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Sylwia – rak piersi – aktualizacja 2012
Trzymam, trzymam..
Trzymam kciuki!
My rowniez trzymamy kciuki!!!!!
Zaciskam z całych sił!!!!!
Trzymam kciuki bardzo mocno. Nie tylko za Sylwię, ale i za Ciebie. Wiem jak to jest. Też miałam przyjaciółkę która walczyła z rakiem (mózgu). Walczyła cały czas przez 11 lat, niestety przegrała i to w najmniej odpowiednim momencie ( ciąża ). Jednak do końca walczyła bo miała tez taką małą istotkę jak Sylwi tylko ciut starszą. Zawsze każdego dnia wychodzi słońce bez względu na chmury, zawsze wstaje dzień i razem z nim nadzieja. Nigdy nie wolno tracić jej bo traci się wszystko ( Tak mi zawsze powtarzała, gdy mi nadziei brakło).
Jak wyszły wyniki Sylwii? Aż nie chce mi się wierzyć, że po tak długim czasie mogłaby nastąpić wznowa w postaci tffffu (odpukać!) przerzutów do mózgu. Mam nadzieję, że to nie to! Poprzez swojego bloga i częste hospitalizacje (w swoim czasie) poznałam dużo ludzi i dużo historii onkologicznych i innych też paskudnych i przyznam, że znam jedną, jedyną dziewczynę, którą rak zaatakował po raz drugi po 4 latach. A mózg jest miejscem, gdzie rak nie przerzutuje najczęściej w pierwszej kolejności. Więc wielka szansa, że to nie to.
Oczywiście żywi ludzie są niejednokrotnie przykładami,,niestatystycznymi,,
Medycyna jest jeszcze bardzo,,tępa,, wobec chorób, czego sama jestem dowodem. Przepraszam, że tak trochę w tym wątku się rozpisałam. Mam nadzieję, że będzie dobrze
ma zmiany w kosci czaszki. w poniedzialek TC
czytam, trzymam kciuki
zmobilizowałaś mnie, poszłam na zaległe (od 3 lat) USG piersi
i wg pana dr – najnowsze standardy zalecają kontrolę co 6 miesięcy;
zamierzam się tego trzymać 🙁
Trzymam bardzo mocno!!!!
W Wielka Sobote wyczulam w prawej piersi guzek. Zalamalam sie – ostatnie USG mialam 2 lata temu.
Na szczescie dla mnie, guzek okazal sie stanem zapalnym – dzisiaj nie mam juz po tym sladu, USG nic grozniego nie pokazalo. Mialam szczescie. Moj lekarz powiedzial, ze u osob obciazonych rakiem piersi w rodzinie – usg powinno sie robic co ok. 6 miesiecy, w innych przypadkach raz w roku (tak mowil lekarz Polak, do ktorego chodze prywatnie).
Moj ginekolog lokalny z angielskiej przychodni na NHS rozpisal mi – USG – jesli nic nie wyczuwam to nie ma potrzeby, cytologia co 5 lat. Rece opadaja.
Trzymam z calych sil kciuki za Sylwie!!!!
ja robie co 6 m-cy
trzymam cały czas
W PL prywatnie gin- nakazał cytologię co….3 lata- gdzie mam złeee wyniki i on dobrze o tym wie!
I co mam myśleć?
Zaj…. kpina. Cytologię przy rozpanoszonym tak, jak obecnie wirusie HPV powinno się wykonywać co rok, najrzadziej. Moja znajoma 38 lat, zmarła na raka szyjki macicy, jak dziecko miało 3 lata, a cytologię robiła parę mies. po porodzie. I jeszcze trzeba odjąć 1,5 roku choroby.
Oszsz…lecę na cytologię!
Nie dostałam NIC- leków żadnych- mam czekać az samo przejdzie
To było rok temu…..
Jak Sylwia się czuje, jak wyniki TC?
zaciskam kciuki
czysto!
to super wieści 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Sylwia – rak piersi – aktualizacja 2012