jestem juz(albo dopiero) 2 dzien po terminie porodu.w piatek ide do gina (jesli nic sie nie wydarzy) i powiedzial mi ze da mi skierowanie do szpitala. niewiem czy tam karza mi czekac czy zaczne porod sztucznie wywolywac. Na czym to polega: podadza mi oksytocyne dozylnie? przebija pecherz? co sie dzieje z mamusiami ktore sa juz dlugi poterminie, jak lekarze wywoluja porod???
kasia
5 odpowiedzi na pytanie: sztuczne wywolywanie porodu
Re: sztuczne wywolywanie porodu
hey Kasia
moge Ci cos napisc o tym bo moja kuzynka wlasnie w sobote urodzila sliczna córunie..wlasnie przez prowokacje osytocyna. Termin miala na 8.04 a w piatek ( 16.04) pojechala do szpitala, poniewaz miala za malo wod plodowych zostawili ja w szpitalu. I zaczelo sie podawanie oksytocyny, w sumie dostala 3 dawki. Pierwsza w piatek o 18- w nocy spoko, w sobote rano dostala juz skurczy i o 15 urodzila córe 58 cm i 4000 kg!!!!. Kasia Ty sie na zapas nie martw jestes tylko 2 dni po terminie. Pewnie lekarz w piatek zrobi Ci KTG i moze juz cos bedzie sie dzialo..))) a poza tym do piatku tyle czasu, ze wszystko sie moze zdarzyc….. glowa do góry..))
goraco pozdawiam
ania-5 podejscie..))
Re: sztuczne wywolywanie porodu
Nic sie nie martw. Ja nie jestem przeterminowana, ale mojego pierwszego synka urodzilam tydzien po. Porod zacza sie sam i sam sie zakonczyl.
A pecherz to pezebijaja dopiero jak juz jest rozwarcie, bo to przyspiesza, ale musza juz byc skurcze i rozwarcie.
Do piatku moze sie jeszcze duzo wydazyc i moze urodzic przed.
Pozdrowienia i dobrego porodu,
Majka
M&A&baby
Re: sztuczne wywolywanie porodu
E tam, okssytocyna w zastrzyku :)) Zrob to samo, co juz pisalam – najpierw umyj podloge, potem wez goraca kapiel, potem napij sie herbaty z malin i na koniec naturalnie zaplikuj sobie oksytocyne (przytulanko plus masaz piersi):) No, oczywiscie jesli ciagle nie urodzilas 🙂
(Oby Dobra ) Nowinka
Re: sztuczne wywolywanie porodu
Ja wprawdzie miałam poród wywoływany w terminie ze wzgledu na cukrzyce, ale wywoływany to wywoływany. A było tak: przyjeto mnie na patologie i koło 13 podłączono pod kroplówkę, wpierw sama sól fizjologiczna i KTG, potem dodano oksytocynę i cały czas byłam pod KTG. Po pewnym czasie zostałam zawołana do pokoju lekarskiego, gdzie mnie poinformowano, że skurcze moga spowodowac niedotlenienie i proponują przecięcie pecherza, “podkrecenie” oksytocyny i spacer na porodówkę. Ból przy skurczach zaczęłam odczuwac gdzieś koło 15, w pewnym momencie był na tyle silny, że poprosiłam o zzo. o 17 25 urodziła sie Zuzka. Szybko czyż nie?
Było nieźle
POzdrawiam
Kaśka
Re: sztuczne wywolywanie porodu
a zo to buzi od Zuzi masz buziaczka od mojego Madziaczka ;)))
Znasz odpowiedź na pytanie: sztuczne wywolywanie porodu