no własnie…szukam pomysłu….
potrzebuje cos na ściane, za tapczanem zeby uniknąc brudzenia sie tapety….
niestety mając 2 pokoje trzeba w “duzym” spac,rozkładac codziennie tapczan…wiadomo jak to bywa ściana się w tym miejscu brudzi szybciej niz w innych…
pokój tapetowalismy niecałe 2 lata temu i przy tapczanie juz brudne… Nie usmiecha mi się znów tapetowac,raz że tapeta jeszcze bardzo ładna a dwa…25 m kw to jest co robić…i szczerze mi się nie chce…
kiedys dawno temu były takie maty słomkowe… Nie było to głupie bo cieplej jak się człowiek zadkiem do ściany przytulił 🙂
widziałyscie moze cos na ten wzór??szukałam juz na allegro znalazłam słomkowe matki ale takie krótkie…raczej do położenia na ziemi… ale natknęłam się też na cos takiego
ale sama nie wiem…czy nie będzie to wyglądało po “babcinemu”..
moze macie jakis pomysł…..będę wdzięczna za wskazówki:)
12 odpowiedzi na pytanie: szukam inspiracji -"coś " na ścianę….
A może tapeta winylowa w tym miejscu?
Znalazłam takie:
fajne:)
ale ja nie moge mieszac z kolorami -juz mam 2 rodzaje tapety w pokoju i zrobiłabym pstrokacizne.musze szukac bardziej w kierunku słomy,płótna…czegos neutralnego….moze cos co pasowałoby do podłogi (deski sosnowe).pokój mam w kolorystyce stonowany żólty i stonowany pomarańczowy…
Wąska półka za łóżkiem?
Taka, że jak wersalka byłaby złożona to byłaby półka na wysokości oparcia?
hmmm tez niebardzo….chodzi mi o zabezpieczenie tej przestrzeni która jest widoczna dopiero po rozłozeniu tapczanu -zaraz nad powierzchnia spania….tam wyżej jest ok:)
czyli normalnie bez rozlożonego tapczanu nie będzie tego widać?
A może jakiś fajny materiał, gruby, wlochaty, klejony na scianę taśmą dwustronną? Jakąś inspirację mogłabyś znaleźć w OBI na Chorzowskiej.
Może wrzuć fotę tego miejsca, to bedzie latwiej wymyśleć.
A propos slomianek, to miałam takie dwie na ścianach jeszcze za małolaty i przypinałam do nich szpilkami plakaty swoich idoli
MOja teściowa miala kiedyś takie coś… taka tapicerowaną deskę, tapicer jej zrobił. To miało nogi, oparte było o scianę za kanapą. Jak kanapa sie rozkładała, to zakrywało akurat ten kawałek ściany za “spaniem” Jak kanapa była złożona nie było tego widać…
Mogłoby być przyczepione do ściany…
Szczerze-to ja bym tej maty nie powiesiła;)
oj pamietam czasy słomkowych mat za tapczanem i plakatów- tez tak miałam :),potem miałam jeszcze korek -ale nie podobał mi sie i szybko zniknał…
wybiore się chyba do chorzowskiej castoramy i pooglądam co mają (szewc bez butów chodzi bo mój mąz tam pracuje:)) skłaniam się tez w kierunku jakiegos materiału,taką słomke to musiałabym zobaczyc… A jak mi się nie spodoba to klops -szkoda kupowac…
🙂
tez dobry pomysł… Ale znając mojego “pomysłowego dobromira” to zaraz by z takowej deski zrobił namiot,bunkier,czołg i 500 innych rzeczy…musiałabym miec przykręcone do sciany i to dobrze -bo srubokręty tez lubi:)
źle się wyraziłam – chodziło mi nie o półkę, tylko o szafkę, gdzie góra byłaby taką półką na wysokości oparcia. A jak wersalka rozłożona – masz dostęp do drzwiczek (np. przesuwnych). I dodatkowy koc można schować (ja mam małe mieszkanie, więc i pomysły na wykorzystanie miejsca ;))
bardzo dobry pomysł…. to przestrzen przewaznie niewykorzystana…tylko co na to mój mąz…czytaj ewentualny wykonawca…..hehe….
może ściana tapicerowana? ładnie wygląda moim zdaniem 🙂
Ja swoją ścianę robiłam tutaj:
na pewno lepszy pomysł słomka 😉
Znasz odpowiedź na pytanie: szukam inspiracji -"coś " na ścianę….