Tak mam dylemat biustonoszowy a w zasadzie bez biustonoszowy 😉
Otóż czy wypada aby kobieta (ja) przed 40-stką (no ale nie wyglądam, tak się pocieszam) chodziła bez biustonosza???
Biust mały ale jędrny, żadnych zwiso-naleśników. Bluzki najlepiej wyglądające bez podwójnych ramiączek (jedna od biustonosza druga od bluzki), ciemne (sutas nie prześwituje), ale wiadomo czasem wiaterek zawieje i sutas staje na baczonść…. i wtedy widać, że jestem bez biustonosza.
Nosić i olewać, że siębaby i facety na biust gapią (facety jak to facety, baby – z reguły w moim wieku z dużym niesmakiem na twarzy) czy wdziewać zbroję bo lata już odpowiednie i bez biustonosza po prostu – nie wypada????
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Taki dylemat biustonoszowo-cyckowy czyli o wolności biustu ;)
no i nic
wszyscy co nosza miekkie biustonosze wiedza ze to normalne
TOBIE sie wydaje nienormalne bo nosisz zbroje
wiec imo lekko przesadzasz z odczytem reakcji kobiet
bo dla Ciebie to niecodzienna sytuacja i nie wiesz sama czy sie w niej komfortowo czujesz i szukasz reakcji otoczenia
mam czy nie mam biustonosza lata mi czy sutki akurat zawiewa czy nie
gdyz to biologia i nie mam na nia wplywu
Ty wiesz sis 😀
Mamro – wypada!
Mamrota, jka najbardziej bez, jeśli Ci z tym dobrze 🙂
zazdroszczę
jak ja bym nie zalozyła, wylazłyby mi nogawką… od długich dżinsów…
przepraszam
nie mogłam sie powstrzymać
mam znajomą ( matka Maksa kolezanki z klasy)
nigdy nie widziałam jej w biustonoszu
absolutnie mi to nie przeszkadza
nawet patrzę z podziwem i zazdroszczę
jak nie biustonosz to znajdą inny powód do krzywego patrzenia
zawsze sie takie znajdą
ja gdybym mogła śmigałabym bEZ
pitolisz
Oczywiście zależy od okoliczności.
Ale w okolicznościach “luźnych” oczywiście, że wypada
Jak rozmawiam z kobietami to raczej patrzę na twarz/w oczy. Owszem, czasem wzrok błądzi niżej, ale nie nachalnie.
Generalnie nie przejmować się wzrokiem innych kobiet (pewnie zazdroszczą 🙂 ) i jak są warunki – to czemu się zbroić za każdym razem jak się chce wyskoczyć na chwilę z domu po bułki.
hahaha, Dziej, a gdzie Ci błądził jak gadaliśmy na zlocie?:D
padłam.
czasem w zadumie patrzę w dal 🙂
albo z nieśmiałością na czubki swoich butów 🙂
Ty sie wogóle nie zastanawiaj tylko cyce na luzaku pusc!!!!!
Małe i jędrne toz to słodycz sama !!!!
Ja sobie puszczam czasem…. Ale ja ze wsi, to u mnie nikt nie widzi ;p
tak się zastanawiałam co Ty taki zadumany jesteś?
Ja tez biust mam maly i chyba z tego wlasnie powodu nigdy nie wyszlabym bez biustonosza. Po domu i owszem, tak wygodniej – na zewnatrz tylko opancerzona 😀 Ale jesli chodzi o inne panie, to nie spogladam z niesmakiem na brak tej czesci garderoby. O wiele bardziej draznia mnie “boczki” wylazace z przyciasnych jeansow 😉
Kupic biustonosz samonosny bez ramiaczek?
Patrzałaś się na topy z wbudowanym stanikiem? Nie ma problemu z wystającymi ramiączkami 😀
Albo stanik bez ramiączek. (straplessy są zazwyczaj sztywne więc nie ma sutkowego problemu )
Jeżeli bardzo Ci sutki odstające przeszkadzają to są naklejki/plastry nasutkowe
Chyba jednak patrzyłem Ci w oczy
kombinujecie jak koń pod górę!
uwolnić piersi!
uwolnić piersi!
uwolnić piersi!
no trudno
Bo miałaś stanik
Ależ offtopujemy – przecież Mamrotka tylko chciała zapytać o radę
płonę!
idę spać:D
dobrej nocy
uwolnić piersi mamrotki ;p
Znasz odpowiedź na pytanie: Taki dylemat biustonoszowo-cyckowy czyli o wolności biustu ;)