taksówką do porodu???????

Ciekawa jestem czy ktoś korzystał lub zamierza skorzystać z taksówki jako środka transportu do szpitala. Ja nie mam samochodu, znajmomych z samochodem których mogłambym poprosić o przysługę też nie, karetką nie chcę bo ta odwozi do najbliższego szpitala więc pozostaje mi taksówka ale dręczy mnie wątpliwość czy taksówkarz może nie chcieć zabrać kobiety z np. odchodzącymi wodami płodowymi.

słoneczko i promyczek

9 odpowiedzi na pytanie: taksówką do porodu???????

  1. Re: taksówką do porodu???????

    cześć, ja miałam akie plany gdyby mąz nie był w domu tylko wpracy 40km od domu, a taks ówka miała mnie wieśc własnie do miasta 40 km od domu bo u siebie nie rodziłam, ale dzięki bogu mąz był, ale na kilak dni przed porodem podzwoniłam po korporacjach taksówkarzy i popytałam która bez problemu zawiezie mnie do porodu i jedna z nich bez problemu się zgodzila, więc radze ty tez zadzwon i ustal wszystko, bedziesz spokojna,
    pozdrawiam magda

    • Re: taksówką do porodu???????

      ja mam blisko do szpitala ale nie zamierzam iść piechotą. Jestem jesynym kierowcą w domu i też nie planuje jechać sama. Moja siostra jechała taksówką 3 razy i nie było żadnych problemów. Zresztą wody jak Ci odejdą to potem, spoko podpaska i jest O.K.


      Ja+dzidzia

      • Re: taksówką do porodu???????

        A czemu by nie? Ja tak zrobiłam i zupełnie nie przyszło mi do głowy, że mogą mnie nie zabrać Jak będziesz miała skurcze, to nie widzę problemu.
        Jak jednak szybko odejdą wody, to niezbędna jest natychmiastowa pomoc medyczna i może lepiej byłoby w takim wypadku wezwać jednak pogotowie.
        Pozdrawiam.

        Ania i Szymek (21.07)

        • Re: taksówką do porodu???????

          Ja jechalam taksowka do porodu. Nawet nie przyszlo mi do glowy, ze kierowca moglby sie nie zgodzic. Zadzwonilam, wsiadlam, powiedzialam, ze jedziemy na izbe przyjec do szpitala polozniczego, a pan po prostu mnie tam zawiozl. Nawet nie wspomnial po drodze nic na temat porodu. Moze nie zauwazyl, ze rodze 😉

          Natalia z Julianem

          • Re: taksówką do porodu???????

            jechalam taksowka do szpitala i to ok 20min. :-)) na szczescie kierowca byl tak mily ze nawet wział mniej za podwiezienie bo nie mielismy zbyt duzo pieniążków przy sobie :-)) w domu po raz pierwszy odeszly mi wody plodowe a w szpitalu po raz drugi. wiec nie mialam przygody w taksówce. poza tym to nie nie sadze zeby jakis kaksówkarz robil problem.

            Doncik i Dagusia 25.10.2003

            • Re: taksówką do porodu???????

              Ja jechałam i pan był bardzo miły, żadnych problemów nie było.

              Asia i Ola (20,5 m-ca!)

              • Re: taksówką do porodu???????

                Ja jechalam i to za darmo. Wcześniej dowiedziałam się, że szpital, w którym chciałam rodzić ma podpisaną umowę z jedną z korporacji (bo to taniej niż karetką podobno) i tak oto kiedy już miałam bóle to zadzwoniłam i mnie zawieźli

                Ola (06.01.2003)

                • Re: taksówką do porodu???????

                  Ja mimo tego ze mam samochod i 2 prawka w domu planuje wziasc taxi z tego powodu, ze jak powiem mezowi ze “TO JUZ” to cos czuje ze on taaaak spaniukuje ze nie bedzie wstanie prowadzic 🙂

                  Rybcia

                  Edited by Rybcia on 2004/11/14 19:09.

                  • Re: taksówką do porodu???????

                    Jakby się próbowali migać, to upieraj się, “że zawsze na filmach tak robią” ;-)))

                    Izuś + Gusia (03.02.03) + Dunia (?) pod choinkę

                    Znasz odpowiedź na pytanie: taksówką do porodu???????

                    Dodaj komentarz

                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo