Czy ktoś ma na ścianach?
Mąż wymyślił w przedpokoju. Obecnie zdzieramy starą tapetę (mądrzejsza o porady dla Figi;-)), pod nią są komunistyczne maziaje farbą olejną.
Przyklei się ta tapeta do tego? Jakoś nie jestem do niej przekonana… droga, bo podobno tych marketowych broń boże kupować, skomplikowana w położeniu- u nas dużo rogów będzie i załamań.
Generelanie pytnie brzmi:
Czy ma ktoś tapetę z włókna szklnego na ścianach i czy zadowolony?
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Tapety z włókna szklanego
Ciekawe, nigdy nie słyszałam o takim rozwiązaniu. Ja jednak wolę część pokoju potraktować farbą, a wzór położyć tylko na jednej ścianie. Właśnie szukam czegoś do przedpokoju i pomyślałam o fototapecie z uliczkami. Jak wam się podobają takie dekoracje? Zdecydowalibyście się na coś podobnego w swoim domu?
Tapety są bez sensu. Lepiej pomalować ściany farbą. Tym bardziej że co jakiś czas można farbę odświeżać albo zmienić kolor 🙂
Co prawda nie mam w domu tapet z włókna szklanego, ale to chyba dość drogi biznes. Wydaje mi się, ze zdecydowanie lepszym rozwiązaniem są fototapety. Nie dość, że wyglądają gustowniej to jeszcze w sklepach takich jak można znaleźć ogromny wybór, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Ja ostatnio wymieniałam sobie fototapetę w sypialni i jestem mega zadowolona, bo nie dość, że zrobiło się przytulniej to jeszcze jakby pomieszczeni opytcznie sie powiekszyło;)
Znasz odpowiedź na pytanie: Tapety z włókna szklanego