:)[LEFT]Wydaje mi się, że zaczynam już fiksować ale tyle się wydarzyło złego ostatnio w moim życiu że wyczekuję tych dwóch kresek jak dobrej wróżby która przerwie to fatum.
byłam kiedyś użytkownikiem tego forum jakieś 7 lat temu, jak byłam w ciąży drugim dzieckiem. Mam dwoje dzieci- Córkę 8 lat i synka 6 lat.
Jakiś czas temu zapragnęliśmy z mężem mieć 3 dziecko ale wtedy mój Tata zachorował na raka i !-go sierpnia zmarł.
W dniu pogrzebu dostałam okresu ale to był okres 2-3 dniowy a za tydzień 16-go sierpnia miałam kolejny we właściwym terminie.I albo to był stres albo wtedy na pogrzebie poroniłam wczesną, 4 tygodniową ciąze.
A teraz….
Jutro powinien być okres ale nic na to nie wskazuje bo zawsze dzien wcześniej miałam różowy lub brązowy śluz, ale boję się ze test nie wyjdzie bo objawy jajeczkowania miałam później niż w wyznaczonym przez licznik terminie, tzn nie 1-go września tylko 6-7.
Robiłam test ciażowy 11 września ale wyszedł negatywny i tak myślę że według owulacji to za wczesnie ale czy warto robić go jutro mimo terminu miesiączki??
Poradźcie mi co mam robić.[/LEFT]
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: termin miesiączki dzisiaj ale chyba za wcześnie na test??
No!! I to mi się podoba. Swoje widzę przeszłaś, ale los oddał Ci “sprawiedliwie”, bo dzieciaczki masz. Przyznam, że w związku z pierwsza stratą to ani za grosz nie możesz być słaba… bo nie wystraszyłaś się i nie poddałaś… no i są te dwie już całkiem duże istotki!! 🙂
Sytuacja z Tatą jest usprawiedliwieniem gorszej formy. Łzy po Tacie są jak najbardziej na miejscu, ale nie zapędź się w przenoszeniu tych łez na inne sfery życia. Płacz z powodu, który naprawdę Ci doskwiera… tak szybciej to wszystko z siebie wyrzucisz! Jestem ekspertką w kwestii zrzucania dołków, bo często mnie atakują!! 🙂
A tak w ogóle to nie ma @ jest nadzieja… przewodnie hasło tego forum!! 😀
Nie sądziłam, że wśród Was znajde tyle przyjaznych i bratnich dusz, strasznie miło łechcze po sercu myśl, że kogoś obchodzą czyjeś problemy i troski, nawet jeżeli na tle innych wygladają błacho.
Mój mąż dzisiaj pojechał na dwa dni na konferencje i prawdę powiedziawszy wyjechał w dosyć przykrej atmosferze bo chyba już ma dosyć tych moich humorów ale jutro wieczorem wraca i mam nadieję że moje powitanie załagodzi sprawę i zrekompensuje mu moje humory.
Dzięki dziewczyny, czasami warto jest dostać w dupe żeby przejżeć na oczy.
A jeśli coś się wyjaśni z @ to dam znać, tempka nie spada więc może jest jeszcze za wcześnie na diagnozę:)
Takie fochy i nerwy powodując konflikt z małżem to często nie tylko PMS, ale i ciąża… zwłaszcza jeśli są bardziej intensywane.
Nie chcę Ci robić złudncyh nadziei, ale…..
Kciuki trzymam nieustająco!! 🙂
Zobaczysz, jeszcze nie jeden raz Cię zaskoczymy :D. Tutaj łączy nas głównie jedno – starania i cierpienia – i chyba stąd tyle w nas empatii i zainteresowania drugą osobą.
Zaszalej z mężem, bo może to już jedna z ostatnich takich okazji ;). Za co trzymam mocno kciuki.
Kurdula i jak? wyjasnilo sie cos? oj ja chyba mam fiska na maxa chyba jutro tez sobie sikneZamotanyjak wyjdze negatyw to nie bedzie takiego rozczarowania@
własnie i co tam u ciebie wyszłoZamotany
Siedze i czekam-albo na dwie kreski albo na @.
I narazie ani tego ani tego a objawy się nasilają i chyba w poniedziałek pójde na bete bo zwariuje!!
Dzisiaj do tego jeszcze pokazał się taki mleczny śluz i albo koreczek się “rozlatuje” i uwolni za chwilę @ albo co to takiego bo do tej pory nie było nic.
Temperaturka nadal 37,3 i tak sobie myślę że albo FIŚ albo….
Trzymajcie mnie bo ja normalnie na Msze dam za Waszą cierpliwość dziewczyny że wy już co niektóre już tyle cykli wytrzymujecie a ja to chyba bardziej z tych niecierpliwych i niewdzięcznych!!!
No ta tempka daje nadzieje;)
…skąd ja to znam 🙂 niecierpliwe wyczekiwanie na upragnione 2 kreseczki 😀 Ze mną było tak samo. Trzymam zatem kciuki za pozytywny wynik testu!!! Pozdrawiam ciepło! 🙂
No tylko mi powiedzcie ile czasu testy mogą niewychodzić??
Jak byłam w ciąży Mikołajem to po owulacji test mi wyszedł dopiero na 16 dzień od stosunku, teraz jest 14 dzień więc może jeszcze jest nadzieja??
Mi lekarz ostatnio powiedział że coraz częściej testy kłamią. Więc nadzieja jest nawet jeśli wyjdzie negatywny. Ale takiej opcji nie ma!!!!!! Uspokój nerwy i nie fisiuj bo denerwujesz tylko swój organizm. 😉
A mnie 2 kreski wyszło na 3 dni przed spodziewaną miesiączką. Słaba ta druga kreseczka była ale była:) a w dniu spodziewanej miesiączki zrobiłam drugi test i wyszła druga gruba krecha:) ale to zależy, częściej jest tak że test wychodzi dopiero na ok.3-4 dni po dacie spodziewanej miesiączki- wtedy też wyniki są bardziej wiarygodne. Cierpliwości…:)
Wiecie co dziewczyny, postanowiłam że pójdę po niedzieli do gina zamiast wydawać 50zł na betę to zapłacę 80zł za wizytę z usg dopochwowym i będę miała wtedy jasność czy jestem w ciąży czy nie albo przynajmniej czy wszystko u mnie ok.
Byłam u doktorka w czerwcu i wtedy miałam robione usg i wszystkie moje organki rozrodcze były w porządku, endometrium miałam 6,3 w 8 dniu cyklu i teraz jak pójde do niego to może mi powie jakie jest teraz bo w końcu co ja się tu będe zastanawiac od czego jest ten kolejny objaw i czy te testy kłamią czy nie.
A jeśli się okaże że nie jestem w ciąży to wtedy może da mi coś wspomagającego, bo ostanio troszkę organizm szwankuje przez stresy związane z wydarzeniami w moim życiu i może trzeba najpierw go wyregulować zanim obarczymy go taką odpowiedzialną funkcją “inkubatorka”;)
Dzisiaj wraca mężuś z delegacji więc idę się “zrobić”:p:Dpa
Wiem, wiem, że karmię teraz FIS-ia;), ale z tego co się naczytałam, to taki mleczno biały śluz pojawia się na początku ciąży, no i ta tempka..ja tam wierzę, że to ciąża, wszystko na to wskazuje..:p:Dtrzymam kciuki i cierpliwości..
..tak tak, pewnie za 1,5 tyg. ja będę wariować;):p
A na pocieszenie sobie poczytaj..:p:o:D
Gotka po tym co tam przeczytałam to teraz mój FIŚ ma 40 kilo nadwagi:)) Tam sobie jedna kobitka napisała że sama miała i gdzieś wyczytała że tak może być ze na początku ciąży można mieć objawy grypopodobne a ja już 3 dzień zmagam się z czymś co przychodzi i się cofa, katar w jednej dziurce pół dnia, potem znika i jakby się coś miało zaczynać ale juz 3 dni nie może mnie rozłożyć.
No ja to już zwariuje, we wtorek ide do gina i se sama to usg zaaplikuje zanim on zapyta jak sie nazywam:))
He he:D 😀 :DNie chciałam Ci robić nadziei, ale cóż by było, gdybyśmy jej nie mieli.. A póki nie ma @ to ONA jest:p:D
Trzymam kciuki, emocje rosna, mam nadzieje, ze jestes w ciazy.
Nadzieja umarła………………………
Właśnie wróciłam z toalety……
Małymi krokami nadchodzi @……
:(:(:(
Koniec złudzeń, urojeń, “imponująco” pewnych objawów, FISIA wielkości Texasu…..
Zaczynam kolejny cykl…
Trzymaj sie i pamietaj nadzieja nigdy nie umiera. Przykro mi, nie przerywaj staran. Trzymam kciuki.
Znasz odpowiedź na pytanie: termin miesiączki dzisiaj ale chyba za wcześnie na test??