to nie może być prawda…

[Zobacz stronę]

[Zobacz stronę]

Smutno mi i tylko pomarudzić chciałam.
Nie chciałabym natomiast dyskusji o tym, czy może lepiej jest wyjechać, czy inni mają lepiej albo czy mają prawo głosu w tych sprawach. Po prostu… po ludzku posmucić się…
A może jutro się obudzę i okaże się, to to był tylko bardzo zakręcony sen
albo film Dawida Lyncha…

pójdę chyba sfotografować jakiś most
póki można…

-18

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: to nie może być prawda…

  1. Re: to nie może być prawda…

    A ja mam odmienne zdanie-jako że pracuję w Centrum Handlowym (stoisko obuwnicze CCC) siedem dni w tygodniu POPIERAM zakaz handlu w niedziele!!
    Nie widzę żadnego sensu mojej pracy w tymze własnie dniu-nie pomagam ludziom tym iz ide na 8h do pracy, ja tylko SPRZEDAJE! Moja praca naprawde nie jest niezbedna. Kto potrzebuje butów,ubrań itp kupi to w sześć pozostałych dni tygodnia.
    Uwierzcie mi-w niedziele są jedne z najmniejszych obrotów(przynajmniej w moim mieście), a ludzi jest mnóstwo, po co przychodza? bo tak spędzają wspólnie czas,co niedziele widze te same twarze,żadko kupujących,szwedajacych sie bez celu z dziećmi.
    My pracownicy marketów tez mamy rodziny,dzieci z którymi chcielibysmy spędzic własnie tą niedziele-nie jakis dzień w tygodniu. Pomyslcie o tym zanim wyrazicie swoje negatywne zdanie na temat ustawy.


    Jusi & Milenka ur.27.05.03.

    • Re: to nie może być prawda…

      Jusi, ale to, ze w Twoim przypadku ustawa ma sens, nie znaczy, ze zdanie o ustawie mi sie zmienia. W 90 % jest bzdurna. Bede nia przygnebiona, bo ma tylko nutke madrosci przy lawinie glupoty… chyba mozna bylo wymyslec to inaczej?
      Popatrz na to np. tak – sklep majacy ponizej 9 pracownikow bedzie mogl pracowac? A ilu jest w Twoim?
      A ile osob bedzie musialo pracowac? Tylko dlatego, ze ich sklep jest mniejszy?
      Natomiast ten, kto by chcial, bo np. ma prywatny interes i z wlasnej woli chce w niedziele zarobic (chocby facet, ktory ma kino w moim miescie) – nie bedzie mogl?
      Ja, choc za prace w niedziele nie dostaje ani pieniedzy, ani wysadzki – nie bede juz mogla w niedziele pojechac na wycieczke, biwak. A z kolei z tygodniu tez robi sie nam problemy, wiec co, juz nigdy? Przeciez to glupota jest!

      Przeciez my tu nie mowimy, ze powinno sie byc zmuszanym do pracy… Tylko wlasnie wyrazamy sie negatywnie o ustawie. I nie zmienie tego zdania. Bo jest bezsensownie wymyslona.
      A nie mozna by tak, ze za prace wniedziele dostaje sie taka pensje, ze pracodawca dwa razy pomysli, zas pracownik bedzie mial wolny wybor, czy chce sie podjac?
      Sama w niedziele zrobilam zakupy w duzym centrum handlowym, do ktorego w inne dni tygodnia z kolei bym nie dotarla – a u mnie niektore rzeczy i to w takich cenach sa nieociagalne. Wykorzystalam wiec niedziele… Przkro mi, ze jestes do pracy zobligowana w niedziele wbrew swojej woli… ale ustawa i tak jest bez sensu… i jeszcze to o weterynarzach… paranoja!

      -18

      • Re: to nie może być prawda…

        zostane ministrantem 😉

        -18

        • Re: to nie może być prawda…

          no dobra przyznaje,poniosło mnie troche. Bo wiesz Lea ja tą ustawe widze odnośnie mojej pracy, z weterynarzami to fakt-beznadziejny pomysł.
          No więc weryfikując: popieram jedynie zakaz handlu w niedziele, reszta do bani!


          Jusi & Milenka ur.27.05.03.

          • Re: to nie może być prawda…

            ja piję piwo – korzystam – póki można

            A co ze studiami zaocznymi?
            A co z krowami, którym termin porodu przypada na niedzielę?

            W sumie to może nie powinnam marudzić bo może w końcu moje dziecko pozna jakiśm rytm tygodnia, w końcu matka też w domu w weekend zostanie (przynajmniej w niedzielę).

            • Re: to nie może być prawda…

              O zaocznych kiedys slyszalam, ze mialoby ich nie byc w niedziele. Juz teraz sa czesciowo w piatek, o ile sie nie myle…

              -18

              • Re: to nie może być prawda…

                W sumie na dwóch kierunkach się uczyłam zaocznie. Na jednym miałam zajęcia w soboty i niedziele. A na drugich w piątki, soboty i niedziele (co by się za mało nie nauczyć :D)

                • Re: to nie może być prawda…

                  Chodzilo mi o to, ze to sie zmienia. Np. w trakcie studiow mojego meza wprowadzono zajecia piatkowe – rzekomo prikaz z gory. Ale nie wiem do konca jak to jest, nie znam sie na edukacji 😉

                  -18

                  • Re: to nie może być prawda…

                    No coś Ty? To kto ma się znać?

                    • Re: to nie może być prawda…

                      Hm… nie wiesz???????

                      No to ja Ci nie powiem… zdradze tylko inicjaly, ok?

                      R.G.

                      -18

                      • Re: to nie może być prawda…

                        On (mniemam, że z powodu wzrostu – przynajmniej u nas tak było) musiał pewnie siedzieć w ostatniej ławce, więc się nie douczył!!!

                        • Re: to nie może być prawda…

                          A propos, od jakiegos czasu bezskutecznie poszukuje informacji, ile ma wzrostu dokladnie…

                          I wierz mi, juz on swoje wie… wie…

                          -18

                          • Re: to nie może być prawda…

                            u nas w ostatniej ławce siedzieli drugoroczni to też może być powód 😉

                            Nina (ponad 2,5 )

                            • Re: to nie może być prawda…

                              fotografuj dopoki mozesz…
                              byle nie w niedziele.
                              no, chyba, ze bedziesz odswietnie ubrana;-)

                              k8, Adaś i Maja_Z_Brzucha

                              • Re: to nie może być prawda…

                                A potem zdziwienie że młodzi ludzie masowo emigrują z Polski…

                                A i Ada. ps.friko.pl

                                • Re: to nie może być prawda…

                                  W odpowiedzi na:


                                  mam duzo zdjęć mostów porobionych – jak ktos chce to mogę wysyłac odbitki


                                  Monia, spokojnie, poczekaj do zakazu i zaczniesz zarabiać wory kasy!!!!

                                  • Re: to nie może być prawda…

                                    a dla mnie niedziela jest JEDYNYM dniem w tygodniu, w ktorym moge pojechac do centrum handlowego i zrobic zakupy… i nie widze zadnego powodu, dla ktorego jakis fanatyk o ciasnym umysle ma narzucac mi sposob spedzania wolnego czasu. to, co JA robie w niedziele jest tylko i wylacznie moja prywatna sprawa, a narzucanie mi zakazow jest ograniczaniem moje wolnosci osobistej. nie kazdy w naszym kraju jest zarliwym katolikiem i chce przez cala niedziele klepac pacierze. a jezeli uwazasz, iz jestes pokrzywdzona przez to, ze twoja praca w niedziele jest konieczna, to chyba raczej powinnas to zalatwic ze swoim pracodawca albo poszukac nowego, prawda?

                                    ania

                                    • Re: to nie może być prawda…

                                      ja tez mam nadzieje ze to jakis koszmar, zly sen..
                                      ja poprostu nie wierze w to co sie tu dzieje i chyba wole juz nie czytac i nie ogladac wiadomosci.. bede glupia ale szczesliwsza

                                      Edyta i

                                      Juleczka 12-03-2005

                                      • Re: to nie może być prawda…

                                        To jeszcze powinni siatki maskujące z góry zakładać… Bo nie daj Boże ktoś z samolotu albo (o zgrozo!) SATELITA zdjęcie zrobi… I jak takiemu mandat wręczyć???

                                        A co do studiów w niedzielę… Moja Babcia zawsze opowiadała, że przed wojną naród był niewykształcony i specjalnie trzymany “w ciemnocie”, bo takimi łatwiej rządzić… Może korzystają z doświadczeń poprzednich pokoleń…

                                        Pozdrawiam,

                                        • Re: to nie może być prawda…

                                          Gdyby to było tak łatwe jak Tobie sie wydaje…-znalesc lepszą prace w moim 50 tysiecznym mieście,w którym młodzi ludzie po studiach(!!!) pracują za 640zł w marketach,bo nie mają znajomości, i nie wazne tu że ktoś jest zdolny,pracowity, ważne są “plecy” i układy.
                                          Mozesz wierzyć albo i nie ale tak własnie wygląda rzeczywistość w moim małym miescie na podkarpaciu…

                                          p.s. dawniej w niedzele sklepy były zamkniete i ludzie z głodu nie poumierali, nie przemawia do mnie że TYLKO w niedziele mozesz zrobić zakupy,przeciez większośc marketów jest codzień czynna do 22.00, no chyba ze pracujesz po 12 godzin/dobe to zwracam honor


                                          Jusi & Milenka ur.27.05.03.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: to nie może być prawda…

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo