Pomyslałam sobie, ze taki wątek się przyda.
Chodzi mi, dokładnie o produkty, które nie sa za bardzo znane, a które warto kupic.
Wiele razy kupujemy produkty reklamowane, bo boimy się zakupu z nieznanych firm… a przeciez nie raz kazda z nas przekonała się, ze te mniej komercyjne sa o wiele lepsze…
Niestety tez, czasem wywala je sie do smieci… bo nie nadają sie do zjedzenia czy uzycia.
Ode mnie:
1. Kawa mrozona “Monte Santos”-Ice Coffee
LIDL
2. Ciasteczka firmy Tago
AUCHAN
Tesco:
3. Orzeszki ziemne i chipsy TESCOWE
4. Z Tesco tez polecam żel pod prysznic… bardzo wydajny, ładnie pachnie i taniutki.
( Z tesco tez próbowałam kupic płyn do kapieli i plyn do płukania- niestety kubeł)
Czekam na Wasze propozycje
Strona 5 odpowiedzi na pytanie: To warto kupić..
z Lidla
-lody litrowe bakaliowe Ballino za 3,49 są smacznie kremowe
-lody na patyku w czekoladzie mlecznej z orzechami ala Magnum za 0,99
jedne i drugie są pyyyszne
z biedronki :
pieluchy dada
Biedronka:
Pieluchy Dada
Chusteczki Dada
BIEDRONKA:
płyna do płukania eden
plyn do prania kłębuszek
serki homogenizowane
masło czekoladowe
z biedronki marmolada rewelacyjna do rogalików 😉 i takie likworki podróby niemieckich rewelacyjne i tańsze;)
Z Biedronki wędliny w opakowaniu – przysmaki kresowe
powiem szczerze,że do biedronki zjarzalam kiedys raz,ale nic z tej wizyty nie pamietam,ale ostatnio odwidzilam lidla i polubilam nabiał:jogurty,serki,kerfiry pilos i pik frisch,szcegolnie naturalne mnie zachwycily,bo sa pyszne, nie maja tego kwasnego posmaku,ktory czasem odrzuca od naturalnych jogurtow i kupilam kiedys ciasto na pizze,polozylam na to cokolwiek i za 20 minut mialam pizze jak z pizzerii,al ciasto na duza pizze jakies 3 zł,polecam
co do lidla to zauwazylam, ze czasem warto poszperac,niektore rzeczy maja naprawde smaczne
mialam tak samo, kiedys wogole nie zagladalam do tych sklepow, a ostatnio wiecej rzeczy kupuje w biedronce niz w lidlu 😉
do lidla jezdze po wina, biala kielbase na grilla, najlepsze i najtansze worki na smieci i cieply chleb ze slonecznikiem (to wieczorem jak mi moja piekarnie zamkna) :D;)
Po przeprowadzce mam lidla pod nosem a po drugiej stronie ulicy Biedronkę – jestem w niebie 😉
Jakoś bardziej ostatnio pasuje mi Lidl i dorzucę od siebie: lody za 3,99 w niebieskim pudełku. Jak algida! Pyyyycha!! Małż testuje słodycze i jeszcze się nie zawiódł. Chemia z W5 tez pojawia się u mnie w domu – na razie plyn uniwersalny,tabletki – odkamieniacz do pralki, odplamiacz, chusteczki nawilzane do sprzatania. Z kosmetykow kroluje Cien – zel pod prysznic (w bialej butelce), masło do ciała (było rzucone okazyjnie), krem do rak (boski!), szampon do wlosow farbowanych, odzywke tez mam ale tu szału nie ma. Jestem pod wrazeniem stosunku cena/jakosc.
Spozywka tez jest super – kiełbaski wiedeńskie, ser zolty (robi Mlekovita), serek wiejski, jogurty wszelkiej masci, platki a’la Nesquick, wafle ryżowe, freeway czyli napoj a’la sprite, pierogi z truskawkami do przelkniecia, dżemy,frytki te ceniutkie. Musli czeka na razie na test 🙂
Wiecej rzeczy nie pamietam 🙂
Ewa ja w lidlu kupuję musli takie pomarańczowe opakowanie 1 kg, mi bardzo smakuje 🙂
Polecam w biedronce pasty do chleba. Jajeczna, z łososia, z makreli. Smaczniejsze niż z oryginalnego Lisnera.
Papier toaletowy trójwarstwowy (nazwy nie pamiętam). Jest tak dobry jak Mola.
musli z lidla to duże boskie jogurty zwłaszcza te pitne boskie
chleb tostowy, pierniczki, twarożek pilos z rodzynkami do naleślików niezastąpiony….
odkamieniacz….oj dużo tego 😉
Ja z biedronki wiekszośc rzeczy raczej lubie, niż nie, wiec do Waszej dkugiej listy dodam jeszcze fajne rzeczy gazetkowe, które tam można spotkac, tzw non food. Ja mam wszystkie kwiatki w domu z biedronki, elegancko sie przyjel i ladnie rosna, a byly po pare zeta. Taniocha. Klapki japonki, tez za pare groszy, komplet do lazienki ceramiczny (caly za chyba 16 zl o ile pamietam..). Generalnie biedronka sie przydaje
ja kupiłam takie mniejsze, chyba w czerwonym opakowaniu. Pycha!!!!!!!!!! Dzis konsumowalam w pracy. No nie moge sie nachwalic!Mowisz ze tamto tez dobre… sprobuje 🙂
a wogole Ewcia kope lat co?
Z Biedronki oprócz bagietek do pieczenia z masełkiem czosnkowym, tuńczyka w puszcze, ręczników papierowych i chusteczek Dada, uwielbiamy produkty gazetkowe – sezonowe. Ostatnio zajadaliśmy się mulami, chyba wykupiłam pół dostawy 😉 Parę dni temu zobaczyłam wzbogacenie oferty o GORGONZOLĘ!
Dziewczyny, nie wiem, czy wiecie, ale dla Biedronki produkują znane firmy pod tzw. marką własną. Więc jogurty są np. od Bakomy, a serki Piątnicy itd. A jakość musi być na wysokim poziomie, bo Biedronka, tak samo jak np. Tesco, ma swoich audytorów, którzy co rok jeżdżą do zakładów produkcyjnych i kontrolują nawet takie drobiazgi, że człowiek nie zdaje sobie sprawy. Przejść taki audyt nie jest łatwo, co jest oczywiście gwarancją jakości 🙂 Tak to działa.
Już się przebranżowiłaś i zyskałaś nowe umiejętności jako szef produkcji albo szef działu jakości? Brawo, Ty to jednak jesteś wszechstronna 🙂
nie trzeba być szefem, żeby wiedzieć jak audyt wygląda
wystarczy być audytorem
Słuchajcie! A proszki do prania z lidla ktoś testowal? Dobre? Nie uczulają?
My jedziemy głównie na VIZIRZE, ale on drogi deczko
ja miałam jakiś duży lidlowski, nawet dobrze prał, nas nie uczulił
Znasz odpowiedź na pytanie: To warto kupić..