Nie to nie ja będę miała, tylko znajomi mają i akurat dzisiaj z mężem byliśmy je odwiedzić. Są na świecie od 01.10.2005r., a powinny być dopiero od 08.12.2005r. Na całe szczęście są zdrowe i śliczne. Cudnie było karmić chłopczyka o imieniu Oleg, siostrami Olga zajmowała się jego mama i jej siostra. Zawsze myślałam, że fajnie jest mieć jedno dziecko, ale ta trójeczka jest boska. Cudowne jest to, że każde jest inne, inaczej reaguje i nie można żadnej chwili przegapić bo każde z nich zasze coś cudnego robi. Z całą pewnością mogłabym mieć bliźniaki.
Ach kiedy ja choćby jedno będę miała?
ines
5 odpowiedzi na pytanie: Trojaczki
Re: Trojaczki
Ines;) Zazdroszczę zobaczenia takiego słodkiego widoku na żywo- ja nie miałam dotąd okazji. Ostatnio przechodząc holem naszego szpitala klinicznego na odziale położniczym oglądałam na ścianie wyeksponowane zdjęcia wieloraczków, między innymi zdjęcie osławionych gdańskich pięcioraczków-każde dziecko nawet na fotografii było wizualnie inne i czuło się wręcz po ich mimice twarzy, że i osobowość miało różną. Patrząc na to radosne zdjęcie- pomyślałam- tak, jestem w stanie odważyć się myśleć,mieć dwójkę naraz. Na szczęscie to nie ja rozdzielam dzieci ale jestem otwarta na propozycje z “Góry”. To wyzwanie ogromne ale jeśli chcę mieć więcej dzieciaków niż dwoje to czemu nie. Podobnie Tobie życzę by Ci obrodziło w tym roku w dzieci a przynajmniej w jednego szkrabika.Kasia
Re: Trojaczki
O Matko ile szczęścia naraz :):):)
Super! To musi być cudowne chociażby zobaczyć taką trójeczkę 🙂
A tak z ciekawości, czy to była ciąża naturalna czy może wspomagana jakimiś hormonkami?
Marta i Korneliusz 7.10.2004
Re: Trojaczki
Ne dziękuję za życzenie mając nadzieję na jego spełnienie.
Pozdrawiam ines
Re: Trojaczki
Niestety nie. Koleżanka ma policystyczne jajniki i żadnej szansy na naturane poczęcie. Miała cały cykl od miesiączki, przez jajeczkowanie, pęknięcie jajeczek stymulowany i oczywiście inseminacja. Udało się za pierwszym razem. Najpierw myśleli, że będą bliźniaki, ale jeden mały człowiek się schował.
ines
Re: Trojaczki
o matko, dostałabym zawału, gdybym się dowiedziała że będę mieć trojaczki…..
Ale dla koleżanki wielkie gratulacje, słyszałam kilka historii o tym jakie to ogromne wyzwanie od losu mieć wieloraczki. Począwszy od ciązy, urodzeniu, podtrzymaniu przy życiu a na wychowaniu kończąc.
Dzielna ta twoja koleżanka….ja raczej podziękuję za takie szczęśćie….
Buziaczki,
Weteranka-3lata za mną-czekam na 2 IUI
Znasz odpowiedź na pytanie: Trojaczki