Tunezja – kraj skrajności

Tunezja to kraj skrajności.
Z jednej strony przepiękne hotele, gorące morze, wspaniała upalna pogoda a z drugiej brud, walające się masy śmieci na ulicach, odpychający smród.
Jak tylko wysiedliśmy z samolotu w Tunezji poczuliśmy ten dziwny zapach, zapach kraju ciepły, słodkawy, oliwkowy ale i?odorowaty?? to pierwsze doznanie jakie odczuwają turyści zaraz po wylądowaniu.
Potem Tunis, wielkie lotnisko a poza nim masa walajacych się butelek i reklamówek, zrujnowane domy? to oblicza tej?normalnej? Tunezji.
Nasz hotel? Ruspina 4* był w hotelowej części Monastiru przy samej plaży.
Śliczny zadbany o ciekawej architekturze? nie?molochowaty? jak niektóre inne hotele ale bardziej kameralny? osoby wchodzące tu z plaży z innych hoteli dawali mu więcej gwiazdek niż miał w rzeczywistości.
Miał wspaniałe baseny, super zjeżdżalnie dla dzieci i dorosłych i masę innych atrakcji.
Jest on typowo nastawiony na rodziny z dziećmi.
Położony zaraz przy samej plaży która od basenów dzieliło około 20? 30 metrów.
Hotel posiadał super animatorów, którzy dwoili się i troili by zapewnić zabawę dla turystów.
Jedzenie dość regionalne, większość dzieci nie tylko nasza córeczka jadło w kółko i to samo nieprzyzwyczajone do smaku ichniejszych potraw? było to zazwyczaj na śniadane, kanapki, jajecznica, jajko na twardo lub naleśniki. Obiad pizza. Podwieczorek naleśniki i lody a na kolacje spagetti. Po kilku dniach miało się dość i dzieci prawie przestawały jeść.
Tamtejszy klimat temperatury dochodzące w II połowie lipca do 50 st. C w słońcu i klimatyzacja w hotelu połączone z zimnymi napojami oraz nieznaną dla naszych organizmów florą bakteryjną dawały się we znaki znacznej większości turystów.
Zapalenia gardła, biegunki, wymioty, zapalenie spojówek, gorączka bez innych objawów dochodząca do 40 st zwłaszcza u dzieci?umilały? wypoczynek.
Lekarz biegał po hotelu od jednych do drugich? zastrzyk jeden dwa lub trzy, dzień bez słońca ewentualnie antybiotyk i znów na baseny.

Natomiast prawdziwa Tunezja pokazywała się naszym oczom po opuszczeniu terenu hotelu.
Wychodziliśmy za bramę którą pilnowała ochrona i walające się śmieci psuły nam nastroje.
W Tunezji nie ma ulicznych śmietników, jak coś zjesz czy wypijesz albo wysmarkasz nosa wyrzucasz na ziemie tam gdzie stoisz. Nikt tego nie zbiera, nie dba o czystość tak jak w Polsce.
Monastir to brudna miasto z?piękną? starówką która jest tak brudna i zniszczona, że się nie chce po niej chodzić.
Tamtejszemu społeczeństwu brakuje jeszcze wielu lat by wykształcić podstawowe normy ludzich zachowań i sposobu życia.

Reasumując? wakacje były bardzo udane? hotel wspaniały, masa Polaków, masa dzieci.
Do Tunezji warto pojechać ale nie w środku sezony, bo upał jest tam niesamowity a co za nim idzie powoduje ta pogoda masę chorób.
Poza tym przy takim upale nigdzie się nie chce jechać, czegoś oglądać? gorąco zabija nawet najlepsze chęci? hotelowy basen i klimatyzacja w hotelu to najlepsze miejsce na wypoczynek w tym okresie.

Na koniec kilka fotek z naszego pobytu:

Tak się śpi w samolocie

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Tunezja – kraj skrajności

  1. Zamieszczone przez Edysia
    Tradycyjne nasze potrawy.
    Rosół, pomidorowa, gdzybowa itd….
    na drugie schabowy, mielone itp….
    Tam takich dan nie było i był problem.
    Poza tym zupełnie inne przyprawy więc i smaki…. mięs była masa ale nie tak doprawione jak u nas.

    no wlasnie
    my jadamy rozne kuchnie to i mlode przyzwyczajone
    i turka wciagna
    dzisiaj chinczyka jedli
    kuchnia wloska, francuska na codzien w domu oprocz polskiej

    wiec smaki maja opanowane 😉

    • Fajnie Was zobaczyć, mała wyrosła że hoho
      Cieszę się, ze mimo niedogodności wakacje udane (słyszałam o tym, że syf na ulicach tam straszny)
      Szkoda, ze się pochorowaliście – zdrowia życzę

      • Zamieszczone przez szpilki
        no wlasnie
        my jadamy rozne kuchnie to i mlode przyzwyczajone
        i turka wciagna
        dzisiaj chinczyka jedli
        kuchnia wloska, francuska na codzien w domu oprocz polskiej

        wiec smaki maja opanowane 😉

        przyznaj się że z lenistwa nie gotujesz tylko po knajpach ciągasz 😉

        u nas podobnie – dzieć wszystko (no, prawie) jedzący
        i raczej dziwactwa (wg babci) wybierający niż tradycyjną polską kuchnię

        • Zamieszczone przez szpilki
          no wlasnie
          my jadamy rozne kuchnie to i mlode przyzwyczajone
          i turka wciagna
          dzisiaj chinczyka jedli
          kuchnia wloska, francuska na codzien w domu oprocz polskiej

          wiec smaki maja opanowane 😉

          marzy mi się słodkie lenistwo w tunezyjskim hotelu z atrakcjami basenowymi (zjeżdżalnie, fontanny itp. dla dziecia), z piękną plażą i dobrym jedzeniem

          ale góra na tydzień
          dwóch bym nie wytrzymała

          • Super Fotki extra relacja 🙂

            • Zamieszczone przez Edysia
              Wiesz zazwyczaj ludzie przylatując z takich wakacji mówia o tym co dobre 🙂 więc pewnie dlatego.
              A co do upału to była masakra – afryka w szczycie sezonu jest masakrycznie gorąca.

              Myśmy byli w Tunezji od 11 – 18 czerwca i było ciepło, ale powiewał od czasu do czasu letni wiaterek i było bardzo przyjemnie bo wcale się nie odczuwało że były takie wysokie temperatury ( 36 – 45 st. C ). Od naszego rezydenta dowiedzieliśmy się że jak chce się tutaj przyjechać na urlop to najlepiej maj – czerwiec bo w lipcu i sierpniu tam nie ma ani grama wiatru i jest straszny upał nie do wytrzymania. Wieczorami też było ciepło tak ze spokojnie można było chodzić z krótkim rękawem. Byliśmy w hotelu Skanes Palace to jest niedaleko tego hotelu co wyście wypoczywali.

              Pozdrawiam
              moniah24

              • NO przeczytalam i jak bym nie widziala tytulu to bym myslala ze u mnie na sycyli bylas

                Ale przez sycylie to wszystkie narody dziwne przeszly i swoje zostawily.
                Co do temp to sie zgadzam ze w sezonie pelnym to tylko wariat jedzie w te strony.

                • super relacja
                  śliczne fortki

                  ps. zdrówka zycze!!

                  • Zamieszczone przez Edysia
                    [Poza tym wakacje te wakacje były nasze najlepsze w życiu.

                    I to najwazniejsze! Ciesze sie, ze Wam sie wakacje udaly. Fajne fotki 🙂

                    A o tych super kurortach dla turystow i tym, co poza brama to jakbym o Bulgarii czytala, hehe… Tylko ze tu juz sie powolutku zaczyna zmieniac. No i kosze na smieci sa, choc z segregacja odpadow wciaz maja tu problemy.

                    • najważniejsze że wakacje udane
                      i te z tych najlepszych 🙂

                      • mahdia -gdzie bylam czysta ale widzialam z autokaru brudy i wieczną budowe 🙂

                        moj hotel mial rewelacyjne jedzenie -mialas pecha “)
                        co do chorob -nas tez ominęły a co temperatury to dobrze ze nie bylas w egipcie 😀
                        co do zapachu-racja -zgnite oliwki 😀

                        ale i tak kocham afryke!!!!!!!!!!

                        • Bardzo ladne fotki- widac, ze odpoczywaliscie :-)) My bylismy w Tunezji na poczatku lipca, kilka lat temu, to do 14 siedzielismy w hotelu, po obiedzie dopiero wychodzilismy, takie upaly byly. W sumie to wiekszosc czasu spedzalismy w przyhotelowym basenie, troche na plazy, bo jak wspomnialas, ukrop przyprawial o lenistwo bez konca!

                          Znasz odpowiedź na pytanie: Tunezja – kraj skrajności

                          Dodaj komentarz

                          Angina u dwulatka

                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                          Czytaj dalej →

                          Mozarella w ciąży

                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                          Czytaj dalej →

                          Ile kosztuje żłobek?

                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                          Czytaj dalej →

                          Dziewczyny po cc – dreny

                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                          Czytaj dalej →

                          Meskie imie miedzynarodowe.

                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                          Czytaj dalej →

                          Wielotorbielowatość nerek

                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                          Czytaj dalej →

                          Ruchome kolano

                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                          Czytaj dalej →
                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                          Logo
                          Enable registration in settings - general