Jestem umówiona z logopedką ale pani kazała mi przyjść bez dziecka. Być może uznała, że takie małe dziecko będzie zbyt zestresowane żeby jej coś powiedzieć i narazie doradzi coś po rozmowie wyłącznie ze mną. Dlatego mam pytanie, czy ktoś był już u logopedy. Chciałabym się przygotować do tej rozmowy, o co może pytać. Mam już kilka punktów ale chciałabym maxymalnie panią wykorzystać bo ciężko się dostać do tej poradni. Podpowiedzcie mi coś
Martyna i Maja (17.07.2003)
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: u logopedy bez dziecka
po wizycie
Wczoraj widziałam się z logopedą i raczej jestem zadowolona z tego spotkania. Poszłam w końcu sama. Pani dosyć dokładnie mnie o wszystko pytała, o to jaki maja ma stosunek do ludzi, jak wydaje dźwięki, jak je łączy, czy próbuje łączyć słowa w dwuwyrazowe zdania, o przebieg ciąży, poród, karmnienie i jeszcze wiele innych rzeczy. Rozmowa trwała dość długo bez pośpiechu, mogłam o wszystkich moich wątpliwościach powiedzieć. Jedyną wadą tego, że byłam bez Mai jest to, że nie mogła jej obejrzeć buzi, ale dała mi wskazówki jak sprawdzić np język. Jestem zadowolona z tej wizyty. Pani mnie uspokoiła i kazała uzbroić się w cierpliwość bowiem nie widzi żadnych podstaw do tego żeby Maja miała w najbliższym czasie dalsze kłopoty z mówieniem. Powinno być coraz lepiej. Dostałam materiały jak postępować by zachęcić dziecko do mówienia i zestaw ćwiczeń na rozruszanie buzi i języka i ćwiczenie słuchu.
A więc nie była to bezowocna wizyta, choć bez dziecka.
Martyna i Maja (17.07.2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: u logopedy bez dziecka