Jeszcze nie miałam USG połówkowego, chociaż to już 26 tydz. ciąży. Umówiłam się na nie z lekarzem przy następnej wizycie, ale szczerze mówiąc to taaaaaak strasznie się go boję (że coś wyjdzie TFU TFU nie tak), że nie wiem czy go wogóle robić, bo już umieram ze strachu!! Prawda jest taka,że ciągle mi siedzi jedna myśl w głowie _ czy dziecko rozwiuja się ok, czy wszystko ma na swoim miejscu???Aha jeszcze jedno- czy wam [Zobacz stronę] robili Wasi lekarze prowadzący w swoich gabinetach, czy też chodziłyście na to badanie extra-do jakiś innych specjalistów z tej dziedziny??
9 odpowiedzi na pytanie: USG połówkowe – robić czy nie??
Re: USG połówkowe – robić czy nie??
No brawo!!! Nie badajmy sobie również piersi bo COŚ może być nie tak! Czy lepiej wcześniej wykryć i mieć świadomość i szansę na wyleczenie, niż to olać i potem płakać, lamentować i pluć sobie w kaszę, że nie byłaś???
Normalnie mnie zbulwersowałaś!!!
Ale kurcza-szybciutko idź, zobaczysz, że będzie wszystko OK. Też się bałam a o ile spokojniejsza byłam po badaniu! Ja akurat nie byłam u swojego prowadzącego lekarza ale maszyna do USG jest w tym samym ośrodku i od USG powiedzmy-jest inny specjalista.
Asia i na 95% Szymon (16.01.2004)
Re: USG połówkowe – robić czy nie??
RÓB I NIE FILOZOFUJ 🙂
Pam & Karolcia przełom 11/12 2003
Re: USG połówkowe – robić czy nie??
Ja też Ci radzę zrobić, wiem, że to ogromny stres, bo sama niedawno miałam takie usg (jak mi lekarz zmierzył ciśnienie to miałam rekordowe 140/90 – tak się denerwowałam). Zobaczysz, że wszystko będzie dobrze a w razie czego, niektóre choroby można leczyć już na etapie ciąży!
Mnie robił usg lekarz prowadzący i było ono połączone z normalną comniesięczną wizytą. Dodam, że zabrałam ze sobą swojego narzeczonego, żeby w razie czego dodał mi otuchy.
Zachęcam do zrobienia tego usg, zobaczysz, że wszystko będzie dobrze i przestaniesz się zamartwiać, czy jest oki, czy też nie.
pozdrawiam cieplutko
Re: USG połówkowe – robić czy nie??
Dopiero co pisałam o swoim USG połówkowym. Uwierz mi ze względu na dwie obumarłe ciaze bałam się jak diabli. Naprawdę. Ale stwierdziłam, że trzeba sprawdzić czy z maluszkiem wszystko jest w porządku, bo wiele rzeczy już na tym etapie można monitorować i leczyć. Owszem będziesz się bała przed badaniem, ale za to po nim wyjdziesz o niebo spokojniejsza o swojego maluszka. Chyba lepiej denerwować sie jeden dzień niż przez resztę ciązy stresować się tym, ze coś może być nie tak. Ja byłam u innego lekarza niż mój prowadzący. Ponieważ chodze do poradni a tam USG mają kiepskiej jakości i trwa ono 5 minut. Nie dają zobaczyć maluszka, nie ma zdjeć, nie ma filmu więc postanowiłam, że pójdziemy do polecanego lekarza.
Zrób, warto
pozdrawiam cieplutko
ika z syneczkiem Igorem marcowym (28.03.2004 )
Re: USG połówkowe – robić czy nie??
przepraszam a co to jest usg połówkowe bo wczoraj zapomniałam z wrażenia o to spytać lekarza
Ana + dzidzia (~27.07.2004)
Re: USG połówkowe – robić czy nie??
Kobieto co ty za glupie pytania zadajesz…pewnie ze masz isc na te usg to moze uratowac zycie twojemu dziecku, jak cos bedzie nie tak to lekarze wykonuja operacje juz w brzuchu a czesto zaraz po porodzie a jak juz urodzisz i zanim sie zorientuja ze cos dziecku jest to moze byc za pozno.
To tyle przykrych rzeczy….. Zycze milych chwil ogladajac maluszka na monitorze komputera i zdjeciach z usg.
Pozdrowionka 🙂
Anastazja i bardzo wyczekiwana Jagoda (01. 08. 03)
Re: USG połówkowe – robić czy nie??
to takie szczegolowsze usg w polowie ciazy, lekarz bardziej szczegolowo oglada maluszka mierzy go (chociaz ja za kazdym razem mialam mierzonego Jaska) i sprawdza czy rozwija sie dobrze.
Pozdrowionka dla przyszlorocznej lipcowki
Ewa z Jasiem (09.07.2003)
Re: USG połówkowe – robić czy nie??
To takie, które robisz w połowie ciąży. Jest bardziej szczegółowe od pozostałych i polega na ocenie rozwoju wszystkich organów wewnętrzych i zewnetrzych maluszka, oraz stanu łożyska i pempowiny
Pozdrawiam
ika z syneczkiem Igorem marcowym (28.03.2004 )
Re: USG połówkowe – robić czy nie??
Chyba lepiej zrobic niż się tak denerwować. Przeciez w razie wykrycia ewentualnych wad mozna od razu się zając leczeniem. A swoją drogą to dziwne, że lekarz sam nie skierował cię na takie badania.
Pozdrawiam Agata i 37 tyg brzuszek
Znasz odpowiedź na pytanie: USG połówkowe – robić czy nie??