w co się bawić

1. redford Dodane ponad rok temu,

   Re: w co się bawić

   Tez sie nad tym zastanawiam, ale poza gadaniem do synka, dotykaniem go, zeby czul, ze jestem blisko i kolysaniem na rekach przytulonego na razie nic nie robie, bo mam wrazenie, ze on i tak jest jeszcze daleko stad, w swoim swiecie. Patrzy tak czasami niby w moim kierunku, ale tak jak bym byla przezroczysta. A oczy robi takie jakby widzial stojace za mna anioly. Czasem bezwiednie sie ogladam, bo tak przekonujaco sie tam patrzy i tak slodko do kogos usmiecha… Moze to jego zmarla babcia (moja tesciowa), ktora go nie doczekala czuwa nad nim… Moze dzieci widza wiecej niz sie nam zdaje…

   
   Kasia i Maciek

   Odpowiedz
2. 1014monia Dodane ponad rok temu,

   Re: w co się bawić

   No więc ja też gadam i gadam, same głupoty ale ile można mówić przez cały dzień – mąz wraca wieczorami. Czuję siętrochę jak schizofrenik hi hi i niecierpliwie czekam na moment kiedy malutka będzie bardziej kontaktowa.

   monia i Olga, która zdążyła na Teleexpres ( 06.05.03 godz. 17 )

   Odpowiedz
3. pluto Dodane ponad rok temu,

   Re: w co się bawić

   Powieś maluchowi koło łóżeczka kolorowe pstrokate karteczki……

   Julka kulka i Karolek, który właśnie zaczął 11 miesiąc!!!!!!!!!!

   Odpowiedz
4. annah Dodane ponad rok temu,

   Re: w co się bawić

   Na tym etapie,mozna rozmawiac,robic glupie minki, laskotac,masowac,troche grzechotkami zabawici czekac az dzidzia bedzie bardziej konaktowa.
   Z tego co czytalam,to podobno dzieci widza aure i takie tam inne rzeczy. No ale to inny temat.)

   Anna i Maximilianek 12.01.03
   

   Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: w co się bawić