Witam Wszystkie Mamy 2-latkow i nie tylko 🙂
Mam powazny problem. Niestety, pediatrzy (panstwowi, prywatni) lekcewaza sprawe. Moj Synek za 17 dni skonczy 2 lata. Wazy 13 kg. Czy to prawidlowo? Jest wysoki, ale wg mnie chudy. Od zawsze, poza mlekiem i napojami NIC nie chce jesc, poza paluszkami jeszcze. Ma anemie: 3.80 czerwone krwinki. Nie ma mowy, zeby zjadl cos lyzka, nie ma mowy o karmieniu. Wypija do 2 butelek mleka na dobe, duzo pije, skubie troche parowki, kurczaka-generalnie symboliczne ilosci. Jest bardzo energiczny, a prawie nigdy nie jest glodny. Urodzil sie b.duzy i w okresie niemowlecym jadl b.duzo, ale od poltora roku jest z tym dramat. Ciagle jest przeziebiony, blady. Pediatrow w ogole to nie obchodzi. Prawie nic nie mowi, tylko ”po swojemu”. Ogolnie jest bardzo bystry, kontaktowy, ale tez niezbyt grzeczny, robi niestety to, co On chce. Oczywiscie, o nauce nocnika nie ma na razie mowy.
Kochane Mamy, czy ta waga jest niepokojaca i ilosc czerwonych krwinek? Czy Wasze Dzieci tez tak marnie jedza?
Pozdrawiam i sciskam,
AI
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Waga, anemia, niejedzenie
Re: Waga, anemia, niejedzenie
Cześć
Karolowi dawałam swego czasu Bioaron C – jako syrop poprawiający apetyt i jadł troszkę wiecej (albo chciałam to tak widzieć ;))
Karol ma prawie 2,5 roczku i waży 12 kg, tak jak pisała któraś z dziewczyn – dla niego jedzenie, to strata czasu
Moje spostrzeżenia:
– gdy rano apije się gestego soku typu Lubuś/Pysio (a rano pierwsze co robi gdy wstanie – to picie) – można zapomnieć o śniadaniu. Dlatego nie daję mu tych soków albo mu je rozcieńczam wodą.
– zakaz przekąsek typu guma, lizak itp.
– je chętniej, gdy jem z nim ja, lub maż, lub ktokolwiek z rodziny (chodzi o to,żeby ta druga osoba też jadła a nie tylko siedziała)
– płaki na mleko np kupujemy razem (podobne jak pasztecik, twaróg) – wtedy mówie: no, jemy ten pasztecik co kupiłeś?
I zazwyczaj jest bardzo dumny i spożywa zadowolony 🙂
– robie mu np tubisiowe grzanki – kromeczki chleba przysmażone na masełku – je chętnie (podejrzewam ze o nazwę chodzi 🙂
Tak samo zje budyń – tubisiowy krem
– ogólnie jak nie chce jeść, to go nie zmuszam – przyjdzie czas, to zgłodnieje. Ważne jest, aby w międzyczasie nie dorwał się do przekąsek – bo wtedy koniec.
– obserwuję KIEDy chce jeść. Gdy np zaczyna dużo pic – na 90 proc – jest głodny! Gdy woła czekoladke – głodny na 60%, gdy marudzi – na 40 % to głód
Najważniejsze to poznać dziecko i nie zmuszać go.
Przymus nie kojarzy się z niczym przyjemnym 🙂
A jedzonko to przyjemność nie lada 🙂
Pozdrawiam
~Gośka i Karolek~
Re: Waga, anemia, niejedzenie
Zaznaczam, że nie czytałam innych odpowiedzi – jestem w pracy i mam tylko chwilkę, więc jeśli powtórze cos po kimś, to przepraszam.
Moim zdaniem 13 kilo dla dwulatka, to całkiem sporo. Mój Wiktor na 2 urodziny ważył 10.8kg (przy wzroście 88cm). natomiast pewnym jest, że anemia powoduje brak apetytu. Nie wiem, jakie są normy czerwonych krwinek. Ja miałąm problem z Marcelkiem, bo on przy prawidłowej ilości czerwonych krwinek (chociaz w dolnej granicy normy) miał za mało żelaza (trochę ponad 30 przy normie od 80) i nie jadł prawie nic. To znaczy w najgorszym momencie żywił się WYŁĄCZNIE tranem, orzeszkami ziemnymi i sokami. Nic innego nie dało mu sie do ust wsadzić. W dwa dni po rozpoczęciu podawania żelaza zaczął jeść. Ale on był ewidentnie niedorzywiony (mając 17 miesięcy wazył 8 kilo, prawie nei rósł i miał różne zaburzenia spowodowane niedoborami różnych substancji + wiecznie chorował). Teraz po 6 tygoniach podawania żelaza, dziecko je, nie choruje i urosło 3 cm i kilogram przytyło w dwa miesiące! Więc jak dla mnie, to sukces.
Jeśli dziecko nie chce jeść, ale rośnie, rozwija się jest zdrowe, to ja bym nie panikowała…
Kra+Wiktor+Marcel
Re: Waga, anemia, niejedzenie
Witajcie!
Kuba przyjmuje zelazo od 5tego miesiaca zycia: syrop Ferrum Lek 2.5 ml x 2, z tym, ze podawane w piciu. Teraz ma dostawac 4ml x 2 i do buzi, wiec nie wiem,jak to zrobimy. Rok temu udawalo sie antybiotyk podac strzykawka, ale teraz nie ma mowy. Dzis dostal makaron, marchewke, kurczaka gotowanego i zjadl tylko kilka biszkoptow :-(( A szaleje tak, ze ja bym padla. Do picia daje Mu tylko dzieciece herbatki. Maz zalatwia namiar na b.dobra Pediatre-Dietologa w Ząbkach k.Warszawy, ale watpie, czy cos to zmieni.
Co, do wynikow morfologii to ma takie:
WBC 6.2
RBC 3.80
HGB 10.2
HCT 29.3
PLT 361
PCT 270
MCV 77
MCH 26.8
MCHC 34.7
RDW 12.9
MPV 7.5
PDW 11.5
LYM% 52.2
MON% 7.7
GRA% 40.1
LYM# 3.2
MON# 0.4
GRA# 2.6
Wzor krwinek bialych:
Granulocyty podzielone 37
Granulocyty kwasochlonne 3
Granulocyty zasadochlone 0
Limfocyty 59
Monocyty 1
Pozdrawiam goraco,
Ania Irena i Kubus (23 miesiace i 17 dni)
Re: Waga, anemia, niejedzenie
Moim zdaniem blad ze podalas mu te biszkopty…..
Twoj synek jest juz na tyle duzy, ze wie, ze nawet jesli nie zje obiadu to dostanie biszkopcik, ciasteczko, cos co lubi…..
ogranicz slodycze i geste soczki…..zreszta tak wczesniej proponowaly juz dziewczyny….
Re: Waga, anemia, niejedzenie
dokladnie – po kiego diabla te biszkopty???? nie rozumiem, zupelnie….
Ula i Emilka (3 latka)
Ja mojemu Filipowi zrobiłam badanie kału- wymaz plasterkowy z odbytu- wyszły owsiki. Po podaniu lekarstwa odrazu była poprawa…
Może oprócz anemi i alegrii jeszcze jakis pasożyt się przyplątał.
Filip też na 2 lata ważył 11,8. a teraz jak ma 4,5 wazy 16,1 z czego 0,5 kg przybrał przez ostatnie 2 tyg. po podaniu lekarstwa na pasożyty.
pozdr.
Znasz odpowiedź na pytanie: Waga, anemia, niejedzenie