Mam pytanko? Czy w Waszych domach podczas kolacji wigilijnej a raczej przed jej rozpoczeciem, czyta sie kawałek bibli….ten o narodzinach Chrystusa? Pytam ponieważ u mojej babci zawsze tak było i dzięki temu czułam wyjatkowy nastrój. Teraz spędzam Wigilię z rodziną męża. Wieczór ten polega na obrzarciu się…zero nastroju!!! Chciałabym to zmienić, ale jakoś nie mogę odszukać tego kawałka bibli. Może któraś z Was podpowie mi jak on brzmi….z góry dziekuję 🙂
Ania i Antoś 07.10.2005
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Wigilia?
Re: Wigilia?
to o czym piszesz to co innego… ja nie wyobrażam sobie składać “serdecznych” życzeń komuś kogo nie trawię…. życzenia od osoby która otwarcie okazuje swoją (delikatnie mówiąc) niechęć tez nie są dla mnie prawdziwe, nie wspomnę o spędzaniu Wigilii z kimś takim – o to mi chodziło…. co innego staranie się by w Ten dzień nie stwarzać problemów lub je zarzegnywać gdy akurat wtedy się pojawią…
Re: Wigilia?
to mi o czymś przypomniało…raz jeden kupiłam mężowi sweter pod choinkę…. mąż jest pokaźnych rozmiarów więc kupiłam największy sweter jaki był….okazało się, że za mały…. duuużo za mały….uśmialiśmy się wtedy do łez…. maż go nie założył drugi raz….. teraz wiem dlaczego – pewnie dlatego, że reniferków na nim nie było
Re: Wigilia?
Ślicznie Ci dziękuję…to dla mnie bardzo ważne. Pozdrawiam
Ania i Antoś 07.10.2005
Re: Wigilia?
To jest własnśnie, to czego szukałam…. Ahh poczułam się jak u babci na Wigilii! Śliczne dzięki 🙂
Ania i Antoś 07.10.2005
Re: Wigilia?
logicznie tak… ale nie wiem dlaczego u nas niekiedy czytalismy do wersu 5 wlacznie…. moze jako male dzieci neicierpliwiliscmy sie ?!
pozdrawiam
i niespodziewanka:))
Re: Wigilia?
prosze bardzo 🙂
i niespodziewanka:))
Re: Wigilia?
mam takie same odczucia
Aga i dzieciaki
Re: Wigilia?
znowu?????????????
Re: Wigilia?
Może nie spędzamy Wigilii w 20 osób ale…
Idziemy do moich rodziców, którzy w zasadzie nigdy nie przykładali wagi do intencji Świat.
Oczywiscie było i jest miło i super rodzinnie.
Nigdy nie czytalismy Biblii.
Od czasu kiedy dla mnie nabrało to znaczenia marzyłam własnie o takim wieczorze o jakim piszesz cos w rodzaju “Domku na prerii”. Wszystko tak jak piszesz no moze bez sweterków (nie twerdzę, ze nie ładne) :o))) ale ja nie lubie sweterków.
Marzenia spełniaja sie i my zawsze przed wyjsciem do rodziców mamy taki czas kiedy siadamy razem czytamy fragmenty związane z przyjściem Mesjasza nie tylko Ewangelie. Ale to co dla nas najważniejsze to nasze przezywanie bliskości.
Bo to dla nas największy cud na świecie.
Jonatan (20.04.2005)
Re: Wigilia?
u nas też do 7 wersu
Nati 30-01-2006
Re: Wigilia?
a mnie się wydaje że taka życzliwość “świąteczna” to niekiedy dobry początek do polepszenia stosunków na co dzień
Nati 30-01-2006
Re: Wigilia?
a co Ciebie powstrzymuje przed zrealizowaniem marzeń??
Jeremi04.03.2003 i Pola22.10.2004
Re: Wigilia?
To ja wsadzę kij w mrowisko….
Dla mnie Święta to właśnie czas dla rodziny, żeby się spotkać, porozmawiać, pocieszyć sobą. to moje dzieci mi zarzucą ze się nie czyta bibli a zyczenia składa do ogółu (bardzo tego nie lubimy fragmentu- z resztą tych urodzinowych też nie- wystarczy ze ktoś zadzwoni w tym dniu – nie musi wygłaszać formułki)
Co do wprowadzania zmian to jak najbardziej ale teść chyba by nie zrozumiał czemu TV ma nie oglądać. Jak któś nie ma potrzeby porozmawiać z rodziną, wystarczy mu przebywanie w jednym pokoju to nic na siłę:) (wszystko młotkiem)
Jak mi nie odopwiadało jak wygląda to w innych domach to robiłam u siebie.
Jeremi04.03.2003 i Pola22.10.2004
Re: Wigilia?
niekiedy… Ale bardzo rzadko
Ania i
Re: Wigilia?
U mnie sie zawsze czytalo. Teraz mam Wigile Polsko – Angielsa – wiec bedzie w 2 jeykach. Sa to przewaznie poczatki kazdej Ewangelii. Najciekawsza jest Marka, albo Lukasza. Mi tez sie podoba ta tradycja. Dodaje uroku:)
Re: Wigilia?
czas:)
MoniaPJ nie zdąży do Wigilii wydziergać 2 swetrów w rozmiarach XL i L:)
Re: Wigilia?
Mam to samo 🙂
Ja, żeby było tragiczniej mam trzy wigilijne kolacje.
Także nigdzie nie mogę sobie nawey usiąść porządnie bo się spieszę bo inni czekają na nas przy stole.
Raz zrobiłam wigilę i u siebie i zaprosiłam całą rodzinę. Nawet tę porozwodzoną. I chyba było najfajniej bo nie musiałam nigdzie jeździć.
A w tym roku znowu. Trzy wigilie…
Re: Wigilia?
U nas w domu Wigilia zawsze była najwazniejszym dniem w roku, zawsze modlitwa, zawsze choinka i zawsze bez telewizowa. Potrawy zawsze w 100% szykowane w domu nic kupnego i te zapachy…. i ten nastój przy składaniu zyczen kiedy awsze mamy łzy w oczach…
W tym roku mielismy jechac na wigilie do rodziców męza – przyznam ze strasznie sie tego bałam, ale ze wzgledu na problemy z ciązą nie da rady jechac 400 km – poprostu nie wysiedze tyle w samochodzie z oimi plecami bolącymi. I Rodzina męza przyjezdza do nas o bedzie wielka wigilia na 16 osób… też sietego boję… ale ciesze sie ze w domu 🙂 i tylko jak na razie w ogóle nie czuje że do swiat juz tylko 12 dni
Justonka i groszek 😀
Re: Wigilia?
Taka wigilia mi się podoba.
I chyba w tym roku tak będzie oprócz tych sweterków
TEściowa w tym roku wymyśliła że zrobi obiado -kolacje. Tak więc wieczorem zrobie u siebie wigilie w najbliższym gronie
Znasz odpowiedź na pytanie: Wigilia?