Wizyta w NOVUM

Mam pytanko, dziś zapisałam NAS na pierwszą wizytę do NOVUM… Takie małe szaleństwo… Wizyta 22 października o 16 u dr Wojewódzkiego… czy to dobry lekarz czy mam prosić o przeniesienie do kogoś innego, jeśli tak to kogo?

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Wizyta w NOVUM

  1. Zamieszczone przez mala5_mi
    Chciałabym się czymś pochwalić, otóż od niedzieli mieszkamy sami w naszym mieszkanku! Jest jeszcze sporo pracy ale mieszkać i normalnie fonkcjonować już można

    Wow!Wow! super zazdroszczę
    a teraz po przeprowadzce będzie mały lokator oprócz was 🙂

    • Kochane jesteście! Mam dołka dziś, zresztą w niedzielę skończyłam 27 lat a tu nadal dzidzi brak… Boje się

      • mala_mi – no co Ty! – tyle zapału zawsze masz! cale szczescie ze te dolki przechodza.. ja mam 28 lat i od 2i5 roku sie staram o pierwsze dziecko… u mnie przyczyna nie znana… Ty na pewno bedziesz miala niedlugo okazje podleczyc to i owo pod okiem specjalistow i i dziecko pojawi sie niewiadomo kiedy… zycze wytrwalosci! no i zazdroszcze przeprowadzki – to musi byc fajne uczucie urzadzac zycie na nowo:)

        • Zamieszczone przez mala5_mi
          Kochane jesteście! Mam dołka dziś, zresztą w niedzielę skończyłam 27 lat a tu nadal dzidzi brak… Boje się

          ja mialam 31 lat jak urodzilam synka. Tobie zycze z okazji urodzin, zebys juz 28 obchodzila co najmniej w dwupaku, a najlepiej we trojke:) wszystkiego najwspanialszego:)

          • Jesteście nieocenione! Przytulam

            Uczucie wspaniałe (jeśli chodzi o urządzanie własnego mieszkanka), wszystko nasze, nowe i tylko takie jak chcemy i tam gdzie chcemy! Pełną ciszą cieszyć będziemy się za kilka tyg, bo wtedy już resztę zakończymy i umeblujemy kolejny pokój – teraz jesteśmy na etapie wybierania mebli:)
            Dołki są co jakiś czas, a mam niestety wrażenie, że są coraz głębsze! Nie wiem czy to wiek, czy pogoda, czy może poprostu zmęczenie psychiczne i takie gdybanie “co sprawiło odejście fasolci na tak wczesnym etapie poraz kolejny…”? Wg ginekolożki jestem zdrowa, cytologia super, owu regularna, PRL tylko zbijam i reguluję cykl luteiną… Posiewy muszę zrobić, choć mi ich nie zlecono. Toxo nie mam, tarczyca oki, p/cna plemniki brak, anty TPO spore ale spada samo… Zachodzę w głowę i porpostu się obwiniam, że mimo tak kiepskich nasionek zachodzę w ciążę aby ją zaraz stracić….

            • Zamieszczone przez mala5_mi
              kiepskich nasionek zachodzę w ciążę aby ją zaraz stracić….

              a ja bym się nad tym zastanowiła bo nie koniecznie to wina po Twojej stronie słabe nasienie ma duże prawdopodobieństwo że jest obarczone złym kodem genetycznym

              tutaj cyctat

              dr Piotr Raczyński z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie.
              Można zrobić całą listę przyczyn, które nie pozwalają kobiecie donosić ciąży i urodzić zdrowego dziecka. Jednym z najczęstszych powodów są uszkodzenia materiału genetycznego, wady anatomiczne, zaburzenia hormonalne. Niebezpieczne są też zakażenia i zapalenia w obrębie narządu rodnego i obejmujące cały organizm. Ostatnio coraz większą rolę odgrywają zaburzenia immunologiczne. Przyczyna poronień nie zawsze leży po stronie kobiety. Coraz częściej powodem poronień jest słabe nasienie mężczyzny.
              Nieprawidłowości chromosomalne Są przyczyną ponad 50 procent poronień
              samoistnych w pierwszym trymestrze ciąży. Zły materiał genetyczny może być przekazany przez któreś z rodziców lub do nieprawidłowości dochodzi po zapłodnieniu.

              więc nie obwiniaj siebie bo psychika jest równie ważna jak fizyczność
              w każdym razie

              PrzytulamPrzytulamKciukiKciuki

              • Zamieszczone przez mala5_mi
                Kochane jesteście! Mam dołka dziś, zresztą w niedzielę skończyłam 27 lat a tu nadal dzidzi brak… Boje się

                To Ty smarkata jesteś Wow!Fiu fiu

                • Zamieszczone przez mala5_mi
                  Kochane jesteście! Mam dołka dziś, zresztą w niedzielę skończyłam 27 lat a tu nadal dzidzi brak… Boje się

                  Ja w tym roku skończyłam 30 i w dniu urodzin wyłam jak bóbr, nie mogłam się uspokoić i w końcu mąż przyszedł po mnie bo zamiast spać to ja wyłam przy oknie. Dlaczego? Opłakiwałam swoje 30 urodziny i brak dzidziusia. Zdawało mi się że jestem już tak cholernie stara i do niczego…
                  a najlepsze jest to że ja zaraz po urodzinkach zaciążyłam. Któraś pisała kiedyś że życie zaczyna sie dopiero po 30 i to jest prawda!

                  Nie łam się mała5_mi Nie nieobyś nie musiała czekać aż tyle. Zdrówka Ci życzę i pogody ducha.
                  Przytulam

                  • Zamieszczone przez samanta
                    To Ty smarkata jesteś Wow!Fiu fiu

                    Zgadzam sie jak najbardziej z Sam, rówiesniczko Ty moja Kocham
                    Bedzie dobrze, marzenia spełnia sie szybciej niz myslisz, ja planuje przed 30 dwójke i mam zamiar spelnić Swój plan, meża juz pokrzyzowałam, bo on przed 30 nie zdarzyla ani jednego doczekac, ale za to od urodzinek bardziej sie zaczal starac.
                    Nie smutkuj sie, trzymam kciuki Kciuki

                    • Słów mi brak tak wzruszyło mnie co piszecie Kochane! Dziękuję Przytulam No mój M też ubaw ma jak mu płaczę dosłownie, że stara się robię, ale fakt faktem nawet ginka mówi, że czas zafasolkować bo na pierwszą ciążę to już najwyższy czas… gdyby to zaciążenie było takie proste – wolałabym musieć uważać, aby nie zajść niż cierpieć, że zajść nie mogę!

                      • To ta ginka jakas chyba niepoważna, czasy sie zmieniły…
                        A może zacznijcie uwazać aby wpadki nie zaliczyć Śmiech efekt powinien byc odwrotny 🙂

                        • mam dziś 20 dc, boli mnie dosłownie wszystko, a najbardziej piersi i brzuch oraz krzyż i pulsujące jajniki… dlaczego tak się łudzę mimo mikroskopijnych szans… temp 37,1 więc to nie to co czego bym pragnęła…

                          • mala mi, wiesz, ja w udanym cyklu nie mialam absolutnie zadnych objawow.
                            w cyklach udanych na chwile objawy mialam. a moze raczej przeczucia

                            objawy w tej udanej ciazy zaczely sie w terminie @ i pozniej.
                            teraz znowu zaczynam miec co miesiac “objawy”, ktore oczywiscie nie sa objawami. czytalam gdzies, ze bole podbrzusza, piersi itp moga byc wynikiem podwyzszonej prolaktyny i u mnie jakby sie zgadzalo…
                            ale akurat twoja tempka 37,1 jest niezla;)

                            • Zamieszczone przez mala5_mi
                              temp 37,1 więc to nie to co czego bym pragnęła…

                              taka temperatura to super nadzieja

                              • Oj ja wiem, ze te objawy mogą być zupełnie sugestywne! Ale wytłumaczcie mi dlaczego piesi bolały mnie po każdej IUI i tylko wtedy oraz teraz Bo same jajniki i podbrzusze to zgadzam się, raz odczuwam mocniej raz słabiej, ale te piersi!I im bliżej jestem terminu @ tym bolą mnie bardziej. Nie twierdzę, że jestem w ciąży bo rozum mam i wiedzę o naszych szansach – diagnoza jest okrutna ale prawdziwa! W sumie ta temp moze być spowodowana gardłem choć raczej mam osłabienie – ponieważ wczoraj po pracy miałam zaledwie 36,5. Sama nie wiem… łudzę się bo poprostu najnormalniej chciałabym mieć ten koszmar za sobą, i zrozumcie mnie dobrze, nawet już nie chodzi o samo dziecko, tylko możliwość posiadania potomstwa wogóle…. zresztą wiecie doskonale co mam na myśli…

                                • a bierzesz luteine?

                                  • Zamieszczone przez bambamek
                                    a bierzesz luteine?

                                    tak

                                    • a to jest pierwszy cykl z luteina? bo to w koncu progesteron, a przy wysokim progesteronie bola piersi.

                                      ja nie twierdze, ze Wam sie nie udalo teraz, bo na serio gleboko wierze, ze bedziemy czekac na twoj porod juz calkiem niedlugo:) tutaj w ciaze zachodza dziewczyny z “gorszymi przypadkami”.
                                      ale mam wrazenie ze co miesiac piszesz o bolesnych piersiach itp.
                                      ja przez 3 lata co miesiac mialam objawy ciazy. raz jeden jedyny nie mialam – jak mi po iui powiedzieli, ze sie nie udala bo ostatecznie nie pekl pecherzyk. a potem sie okazalo, ze bylam w ciazy blizniaczej… objawy, prawdziwe, zaczelam miec kilka dni po @.
                                      chce powiedziec, ze glowa ma wielki wplyw na nas, na te ludzace objawy, na to ze organizm nas oszukuje i potem tak boli.
                                      ja znowu zaczelam sie starac i od razu spapral mi sie cykl, bola piersi i podbrzusze, slowem co miesiac mam “objawy”, ktorym oczywiscie daje sie nabrac wrr.
                                      ktos polecil mi “mieszanke” mineralow, szczegolnie magnezu i wapnia (ja kupilam jeszcze z witaminami B i potasem). podobno takie polaczenie reguluje organizm i ustepuja objawy ciezkiego PMS. nie mowiac o nerwicach, stresie itd.
                                      podobno to dziala po okolo 3 cyklach i najlepiej przy tym obnizac prolaktyne.

                                      pozdrawiam

                                      • Zamieszczone przez Natusia
                                        a to jest pierwszy cykl z luteina? bo to w koncu progesteron, a przy wysokim progesteronie bola piersi.

                                        ja nie twierdze, ze Wam sie nie udalo teraz, bo na serio gleboko wierze, ze bedziemy czekac na twoj porod juz calkiem niedlugo:) tutaj w ciaze zachodza dziewczyny z “gorszymi przypadkami”.
                                        ale mam wrazenie ze co miesiac piszesz o bolesnych piersiach itp.

                                        Zgadza się Natusia, piszę co jakiś czas o bolących piersiach, bo mamy za sobą już 3 nieudane IUI. To jest mój 3 cykl na luteinie, pierwszy po IUI – objawy piersi były ale olałam to (beta przed @ ponad 46), poprzedni zero boleści poza jajnikami (ale tak mam od zawsze jak pamiętam), teraz znowu na luteinie i bromergonie (to już drugie opakowanie bromka na wykończeniu a biorę tylko po 1 tabl) i teraz znowu bolą mnie piersi. Wiem, że to nie ciąża, tzn tak sobie tłumaczę. No nic Kochana, masz rację na bank – moja głowa robi swoje! Na mnie długo nie przyjdzie czas, jesli wogóle! Mam PMS jak nic – wyć mi się chce i już!

                                        • Zamieszczone przez mala5_mi
                                          Zgadza się Natusia, piszę co jakiś czas o bolących piersiach, bo mamy za sobą już 3 nieudane IUI. To jest mój 3 cykl na luteinie, pierwszy po IUI – objawy piersi były ale olałam to (beta przed @ ponad 46), poprzedni zero boleści poza jajnikami (ale tak mam od zawsze jak pamiętam), teraz znowu na luteinie i bromergonie (to już drugie opakowanie bromka na wykończeniu a biorę tylko po 1 tabl) i teraz znowu bolą mnie piersi. Wiem, że to nie ciąża, tzn tak sobie tłumaczę. No nic Kochana, masz rację na bank – moja głowa robi swoje! Na mnie długo nie przyjdzie czas, jesli wogóle! Mam PMS jak nic – wyć mi się chce i już!

                                          kup sobie te mineraly, ja biore od tego cyklu i chyba jestem troche spokojniejsza, choc moge Cie przywitac w klubie PMS;)
                                          przyjdzie czas, przyjdzie i na Ciebie – najpozniej 17 listopada zacznie sie Twoja droga do cudu i wszystko sie uda:) poza tym ja uwazam ze 37,1 to tempka wysoka.
                                          trzymaj sie

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Wizyta w NOVUM

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general