Bardzo proszę o radę – jaki wózek lepiej kupić: z wyjmowaną gondolą czy nosidełkiem? Mam na myśli wózek dwufunkcyjny. Mam upatrzony jeden model (Emmaljunga Crossway Sport Stroller), który ma te dwa warianty i nie mam zielonego pojęcia, który wybrać. Doradźcie, proszę. Wiem, że mamy jeszcze dużo czasu, lecz chcemy kupić wózek już teraz bo akurat mamy pieniądze, a jak znam życie to w przeciwnym razie się rozejdą.
Natalia i Ingusia (01.12.2005r.)
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Wózek z gondolą czy nosidełkiem?
Re: Wózek z gondolą czy nosidełkiem?
Wozek z gondola na pewno będzie wygodniejszy dla dziecka-więcej miejsca, zwl. że rodzisz zimą i trzeba będzie opatulic malucha w kombinezon. Mi np. wózki z gondolą w ogóle sie nie podobają i zdecydowalismy się na spacerowkę z nosidłem. Argumentem za była tez kwestia przetransportowania wózka naszym samochodem. Wózek z gondola nie zmieścił by się, a spacerówka po zdemontowaniu kół wchodzila.
Anulka 08.06.2004
Re: Wózek z gondolą czy nosidełkiem?
Emma z przekladana raczka ma ciezszy stelaz ale i nie ma amortyzacji takiej jak np stelaz classic – to stelaz ktory ja mam i ma 3 stopnie twardosci. Wiec cos za cos
Agatka 5 lat
Dziękuję 🙂
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Wózeczek już zamówiony. Cieszę się bardzo, bo udało nam się dostać wózek w takim kolorze jakim chcemy ze wszystkimi dodatkami i to jeszcze w cenie promocyjnej. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na Emmaljungę Crossway Sport Stroller z wkładem tzw. hardlift (czyli gondolką) + parasolka, a dodatki wliczone już w cenę wózka to torba, folia przeciwdeszczowa, moskitiera w budce i osłona na nóżki do spacerówki. Żałuję trochę, że nie ma przekładanej rączki, ale cóż, trudno, będzie za to parasolka.
Natalia i Ingusia (01.12.2005r.)
Re: Wózek z gondolą czy nosidełkiem?
Dokładnie. Zresztą teraz i tak nie chcą sprzedawać z innymi stelażami, nie wiem czemu.
Re: Wózek z gondolą czy nosidełkiem?
Zdecydowanie podpisuje się pod wszytskimi głosami za gondolą!
Magda & Marcia 07.09.04
Re: Wózek z gondolą czy nosidełkiem?
Ja mam taki wózek z przekładanym “nadwoziem” – do dziś dość często z tego korzystam. I nie sprawia mi to więkzego problemu. Był taki czas – jeszcze przed zakupem wózka – kiedy myślałam ze smutkiem, że mogę mieć tylko jedno z dwóch – trójkołowca albo wózek z przekładaną rączką. Wyleczył mnie spacer z dzieckiem mojej koleżanki – w Polaku (chyba Orionie) z przekładaną rączką. Jak ją przełożyłyśmy, to wózkiem strasznie ciężko było kierować – nie wiem czy on wtedy nad- czy podsterowny był. Ale spacer to była katorga….
Magda & Marcia 07.09.04
Znasz odpowiedź na pytanie: Wózek z gondolą czy nosidełkiem?