Rozglądam się za wózkiem z gondolą i spacerówką w jednym. W gondoli dzieciątko będzie musiało jeżdzić jesienią i zimą, więc gondolka musi być w miarę duża. I dobrze by było żeby fotelik samochodowy też możnaby zamontować na stelażu wózka. Jakie macie swoje typy, albo już używałyście i jesteście zadowolone? Dzięki za wszystkie opinie.
Strona 16 odpowiedzi na pytanie: Wózek z gondolą+spacerowy-jaki polecacie?
Parę postów wyżej Bruni pisała o tym wózku 🙂
ano tak nie doczytałam, że chodzi o transportera. No brak uszu może być utrudnieniem, szczególnie jeśli same chcemy sobie poradzić z gondolą ;/
znalazłam ucho przy budce;)
gapol ze mnie, ale i tak gondoli nie używam…
polecam zakup bez gondoli, a z Fotelikiem Prima traveller
a ja już mam za sobą spacer z moim wózkiem – implast bolder sd….i jest rewelacyjny, miękki, super się prowadzi, i całkiem całkiem znosi się go ze schodów 🙂
Ja na razie oglądałam ten wózek tylko w necie. Dopiero się orientuję w różnych ofertach, ale ten mi się spodobał. Brak ucha mnie zniechęcił, ale jednak jest co mnie cieszy 🙂 Dzięki za odpowiedź. Gondola może mi się przydać, bo dzidziuś przyjdzie na świat zimą, więc lepiej by był trochę bardziej osłonięty. Chciałabym kupić z tymi trzema funkcjami
Ja chcę Mutsy, ale 4 rider single spoke. Jest dość podobny. Byłam już w sklepie “się przejechać” i prowadził się super. Wypróbowałam też kilka innych, ale to nie to samo. Podoba mi się jeszcze bebe confort high trek (taki trzykołowy),ale mutsy jest mniejszy i wygodniejszy. Dokupię tylko taki dodatkowy kosz na zakupy do niego (nowy ok. 140 zł).
No podobno te kosze na zakupy są małe. No ale to zależy od indywidualnych potrzeb 🙂 a co do wózków 3 kołowych to może i jest ostatnio na nie szał, ale ja bym nie kupiła, bo wydają się mniej stabilne, a przecież bezpieczeństwo dziecka na pierwszym miejscu 🙂
Też zastanawiałam się nad 4 riderem, ale u mnie zadecydowało to, że transporter jest lżejszy, co przy mieszkaniu w bloku jest istotne
No fakt, jest troszkę lżejszy, ale kosztem takim, że ma piankowe, a nie pompowane koła. Pompowane dają lepszą amortyzację. Ja mieszkam na I piętrze, ale jakoś nie boję się wciągania wózka po schodach. Z Oliwką miałam beznadziejny i dużo cięższy wózek a do tego mieszkaliśmy na IIp, ale nie wspominam tego jako coś szczególnie uciążliwego. Może szybciej do formy wrócę.
ja mam taki: ( numer 11- czerwony)
kolor świetny. moja koleżanka za miesiąc rodzi i też się na taki zdecydowała.
spacerówka mi się bardzo podoba, ale gondola nie, wygląda na taką nieusztywnioną i w ogóle tak nisko jest…
za to cena nadrabia, bo te wózeczki chyba coś koło 600 z kosztują już z fotelikiem 🙂
ja tez myslałam, ze jest niski, ale nie jest. A my oboje z mężem wysocy jesteśmy. mnie sie bardzo podoba! no i tani w miare-to fakt.
Ładny, ale tego typu miałam wózek, jak Oliwka była mała. To był wózek – porażka. Budka sama opadała i nie dawało rady jej dokręcić. Można było ewentualnie dospawać na stałe. Koła wypuszczały powietrze a pompowanie odbyć się mogło jedynie na stacji, bo żadna pompka nie mieściła się pomiędzy szprychy, podwozie skrzypiało mimo smarowania. Była przekładana rączka, ale z drugiej strony wózek zachowywał się bardzo niestabilnie. Siedzenie było znacznie za głębokie (wymagało wsadzenia za plecy grubej poduszki), chyba że dziecko skończyło 3 lata, ale wtedy już go nie używaliśmy. Do tego ciężki był.
zobaczymy….. może trafiłaś na felerny model…
ja potrzebuje go na pierwsze kilka miesiecy- dopóki dziecko bedzie jeżdziło na leżąco. Potem mamy inny wózek. jak dla mnie jest bomba! a cieżar nieistotny-bo po schodach nie bede go musiała nosić.
Ja właśnie też ten ciężar to bym przeżyła, ale cała reszta. Niestety, te wózki tak miały (przynajmniej wśród znajomych). No ale na leżąco, na kilka miesięcy to się da używać, bez przesady. Ja też kupiłam inny potem.
podoby wózek użytkowała moja siostra kilka lat temu wózek okazał się wytrzymały tylko po pobycie na wakacjach nad morzem i styczności z piaskiem i wodą się popsuł 🙂
jedynym minusem albo też plusem dla innych jest przekładana rączka ja nie jestem za nią ponieważ w wózku mojej siostry powyginała się ale cena jest ok i przy normalnym użytkowaniu wózek się sprawdzi 😉
Ja jestem raczej drobna i sprawia mi trudność przenoszenie cięższych przedmiotów, więc waga jest dla mnie bardzo ważna. Myślę, że jak pójdę do sklepu to porównam jeszcze tego transportera z 4riderem. Zawsze lepiej przekonać się na żywo.
My zdecydowaliśmy się na transportera.
W moim odczuciu prowadzi się go dużo lepiej niż 4ridera.
No i piankowe kółka jeżeli chodzi o amortyzację bardzo od pompowanych nie odstają. Podobno zmieniła się technologia i piankowe koła z mutsy mają jakieś kanaliki powietrza itd
A jeżeli komuś zależy na pompowanych, to można też transportera zamówić z pompowanymi.
Tyle teorii. Niedługo zobaczymy jak się sprawdzi w praniu
posiadam wlasnie ten wozek od miesiaca i jestem bardzo zadowolona:) a jesli chodzi o wage to 11kg czyli raczej lzejszy niz inne i wlasnie z tego powodu go mam:)
4rider jest ciezszy o jakis 3-4kg bo tez mialam chrapke na ten wozek, ale wygral transporter:)
Ja do słoni też raczej nie należę, ale wózek ma kółka, nie podnoszę go przecież, chyba, że kawałek do bagażnika:-). Na pewno (przynajmniej dla mnie) fajniejsza jest ta gięta rączka w transporterze.
Znasz odpowiedź na pytanie: Wózek z gondolą+spacerowy-jaki polecacie?