Mam do Was 2 pytania:
1. Czy wiadomo Wam coś na temat zmian w kodeksie drogowym (podobno z maja 2004) które zabraniają przewożenia dzieci w czymś innym niż foteliku? Chodzi mi dokładniej o gondolę (do niektórych wózków – np. Deltim są specjalne zestawy mocujące do auta).
2. Co sądzicie o następujących wózkach (nasze wstępne typy, ale jeszcze nie wiemy, który wybrać :)):
– Roan Marita
– Mikado Dino
– Deltim Premier
Liczę na Waszą pomoc 🙂
Pozdrawiam,
Magda +
8 odpowiedzi na pytanie: Wózki – dylematy i pytanie o kodeks drogowy
Re: Wózki – dylematy i pytanie o kodeks drogowy
ad1: Nie czytałam kodeksu, ale pani w sklepie powiedziała, że to, w czym przewozisz dziecko musi być zapięte pasami bezpieczeństwa przy użyciu fabrycznych zamocowań, a tak jak piszesz niektóre wózki mają gondolę tak skonstruowaną, że można ją bezpiecznie zapiąć w samochodzie.
Na drugie pytanie Ci nie odpowiem, bo mamy wózek Haucka Ministar
Dorcia 08.08.04
Po wyjściu ze szpitala…
Dziewczyny ! A jak się już wychodzi ze szpitala z dzieckiem to trzeba mieć już fotelik samochodowy? Czy można przewieźć je samochodem w rożku na rękach? Może rożek jest zbędny??? Odpowiedzcie proszę.
AnetaiAmelia
Re: Wózki – dylematy i pytanie o kodeks drogowy
Co do zmian kodeksu to niestety nic nie wiem, ale ja przewozilam Malgosie na poczatku wlasnie w gondoli Deltim Premier. Powiem Ci jednak, ze fotelik wydaje mi sie bezpieczniejszy. Jezeli nie jezdzisz na dlugich trasach jak ja (dlatego wybralam te gondole, zeby mala lezala) to nie patrz na pasy w gondoli tylko smialo wkladaj malucha do fotelika. Caly ten system przymocowania gondoli wydaje mi sie malo stabilny. Jesli wprowadzili takowy zakaz do kodeksu to calkowicie to rozumiem.
Ze szpitala Malgosia wracala w rozku na moich rekach, bo fotelika jeszcze nie mielismy, ale drugi maluch na pewno przyjedzie w foteliku.
Co do wozkow, ktore wymienilas to polecam Deltima, bo go mam i jestem z niego zadowolona. Co do pozostalych, to niestety nie znam…
Mam nadzieje, ze choc troche pomoglam.
Pozdrawiam!
Jane, Małgosia 20m i
Re: Wózki – dylematy i pytanie o kodeks drogowy
Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym
(Dz. U. z 2003 r. nr 58, poz. 515), stan na 1.05.2004
Art. 39
3. W pojeździe samochodowym wyposażonym w pasy bezpieczeństwa dziecko w wieku do 12 lat, nieprzekraczające 150 cm wzrostu, przewozi się w foteliku ochronnym lub innym urządzeniu do przewożenia dzieci, odpowiadającym wadze i wzrostowi dziecka oraz właściwym warunkom technicznym.
takim urządzeniem jest np. gondola przystosowana do zapięcia pasami samochodowymi i wyposażona w dodatkowe pasy do zapięcia malucha.
Deltim właśnie ma w ofercie wózki z taką gondolą, trzeba tylko dokupić podstawkę do montażu na siedzeniu w samochodzie. Gondola jest dodatkowo wzmacniana na bokach secjalną wkładką.
Dodatkowo można tylko zabezpieczyć główkę dziecka przed ruchami na boki przy gwałtownym hamowaniu.
Mamy Deltima Premiera i bardzo sobie chwalimy, zwłaszcza skrętne przednie koła [ok]
Pozdrawiam
Tomek
tata Ali
Re: Po wyjściu ze szpitala…
najlepiej mieć już fotelik, to najbezpieczniejsze.
Trzymając dziecko na rękach przy gwałtownym hamowaniu można go zagnieść własnym ciężarem, który w takich sytuacjach wzrasta kilkunastokrotnie.
Obecnie nawet niektóre szpitale nie wypuszczają dziecka jesli rodzice nie mają fotelika… i mają rację.
Pozdrawiam
Tomek
tata Ali
Re: Wózki – dylematy i pytanie o kodeks drogowy
Ja przez pierwsze 4 mies. wozilam dziecko w gondoli (bebe car) przystosowanej do przewozenia w samochodzie. I ciesze sie ze taka mialam, bo pozniej jak wsadzilam malego do fotelika – to nawet jak mial 4 mies to mu glowka spadala albo do przodu albo na boki. Zwlaszcza, ze nie wszystki efoteliki 0-13 sa takie same – mam na mysli to, ze w jednych dziecko praktycznie lezy a w innych jest pozycja polsiedzaca. Zalezy ile sie planuje jezdzic z dzieckiem. JAk malo lub na krotkie trasy – to fotelik jest ok.
Co do kodeksu – to dziecko musi byc w foteliku lub innym urzadzeniu posiadajacym atest. Nawet po wyjsciu ze szpitala. Deltima w koncu nie kupilam, ale byl to jeden z moich typow. Wyglada najlepiej z wozkow tej klasy. Tylko – jak ktos pisal – trzeba dokupic podstawe do mocowania gondoli w aucie – jezeli chce sie z tej opcji korzystac. Nie kazdy sprzedawca niestety o tym wie:(
Elik i Antek (prawie rok)
Re: Po wyjściu ze szpitala…
Przepisy mówią stanowczo, że dziecko musi być przewożone w foteliku lub specjalnej gondoli. Jak trafisz na nieludzkiego policjanta, to mandat murowany (kuzyn męża jak wiózł zonę 2 razy ze szpitala, to te 2 razy był zatrzymany, ale ona akurat karmiła i policjant był ok, więc im się upiekło).
Ja chciałam Dorotę przywieźć w foteliku, ale bardzo płakała i jechała na rękach, ale to tylko było ok. 5km, jakby było dalej, to na pewno wieźlibyśmy ją w foteliku, jest tyle szaleńców na drogach, że lepiej nie ryzykować.
A rożek Ci się z pewnością przyda, Dora jechała w kocyku a rożek do dzisiaj nam służy jako kocyk
Dorcia 08.08.04
Re: Po wyjściu ze szpitala…
Jezu, karmiła PODCZAS jazdy samochodem???
Dziwię się “ludzkiemu” policjantowi, bo mnie to zakrawa na bezmyślność…(policjanta, bo o rodzicach wolę się nie wypowiadać, wszak to Twoja rodzina)
Mati 28.01.04? 20.04.05
Znasz odpowiedź na pytanie: Wózki – dylematy i pytanie o kodeks drogowy