witajcie
jak w tytule, bede miala super wejscie w przyszly rok, nic tylko usiasc i plakac:
mój mąż wlasnie traci prace… :(( ja nie wiem jak dalej bedziemy zyc z moich kiepskich 400,- wychowawczego na troje :(( ludzie jak sobie radzic w zyciu?? jak znalezc prace??
prosze tylko o jedno: wesprzyjscie cieplymi slowami i usmiechami na Waszych twarzach
chcialam to tylko z siebie wydusic, nie zeby ktos to potraktowal jako moje wymuszenie czegos na Was… a wiem ze sa takie osoby na forum, ktore zaraz zaczna sie doszukiwac zlych intencji z moejj strony… wiec prosze, nie opluwajcie mnie!!!
dzieki wszystkim za dobre slowa
trzymajcie za naskciuki
pozdrawiamy
Madalena&Adaś 28.10.2004
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: “wpaniałe” wejście w Nowy Rok!! :(((((((((
Re: “wpaniałe” wejście w Nowy Rok!! :((((((
To, co zle dotyczy starego roku. Mysl o nowym pozytywnie, na pewno wszystko sie ulozy.
Ja i moj Mateusz majowy ’05
przykro mi…
biedactwo! Wiem co czujsz, bo my byliśmy w takiej samej sytuacji. Byłam w ciąży zagrożonej, co wiąże się też z dużymi wydatkami, zmarł mój tata i zostawił do spłacenia auto, mąż stracił pracę mimo usilnych błagań szefa. Zostaliśmy sami z długami, jedną, marną pensją i stosem wydatków na leki, lekarzy… Aż mi się płakać chce. Skończył się rok 2004, miałam nadzieję, że 2005 będzie lepszy. Powoli spłacaliśmy kredyty, mąż pracował, ja siedziałam z małym w domu… zepsół się samochód – podstawowe narzędzie pracy męża – naprawa silnika i innych rzeczy przewyższyłaby wartość auta, więc w komisie kupiliśmy drugie – na kredyt!. I co? Mąż stracił pracę a ja stałam przed wizją utraty swojej. Wiedziałam,że jak wrócę do pracy jako mama, to mnie zwolnią – taką mają politykę:( Nie myliłam się. Pierwszego dnia pracy zostałam zwolniona! Miałam dostać odprawę i odszkodowanie w wysokości 6 pensji, ale wizja mojego życia była okropna! Mąż na kuroniówce i to nei pełnej, bo nie am 5 lat pracy, ja na kuroniówce! Już z pensji ledwo starczało po kredytach i opłatach na życie, a tu… Płakałam. Byłam wnerwiona i załamana. Zła na cały świat. Wysłałam 13 listów cv! Po meisiącu odzew. Ucieszona jak dziecko wiedziałam, że będę pracować w tej firmie. Teraz od 2 miesięcy mam super pracę, mąż pracuje. Jakoś sobie radzimy. Zyczę Wam, aby i u Was wszystko skończyło się szczęśliwie! Przeważnei wychodzę z założenia, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło i to mi się w życiu sprawdza. Oby Twój mąż znalazł super pracę i żeby Wam się poszczęściło!
Pozdrawiam!
[obrazek][img]https://by.lilypie.com/pFpap1/.png[/img”>[/obrazek]
Re: “wpaniałe” wejście w Nowy Rok!! :((((((
Bedzie dobrze a prace znajdzie jeszcze lepsza :-))))
Re: “wpaniałe” wejście w Nowy Rok!! :((((((
My mieliśmy tak trzy lata temu, mąż przyniósł do domu na święta zwolnienie z pracy, prawdę powiedziawszy, to miałam już wtedy serdecznie dość, to była 3 praca w ciągu 1,5 roku… I wiem, że to brzmi strasznie banalnie, ale naprawdę okazało się, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Znalazł pracę lepszą, lepiej płatną, mniej stresującą, tak więc naprawdę warto mieć nadzieję…
Dodam jeszcze, że nam przez 4 lata po ślubie coś ciągle się nie układało, a to mąż stracił prace, a to ja nie mogłam znaleźć, ciągle problemy z wynajmowaniem mieszkania, na koniec jeszcze dwa razy poroniłam, i już miałam wrażenie, że jakieś fatum nad nami wisi, że do niczego nie dojdziemy, że ileż można znieść… A potem, okazało się, że jestem w ciąży, i że maleństwo żyje i ma się dobrze, mąż dostał umowę na stałe i kupiliśmy na kredyt mieszkanie i to wszystko w ciągu 9 miesięcy… Uwierz, przychodzi dobry czas, tylko musimy wytrzymac wszystkie próby…
Trzymam za Was kciuki i wierzę, że będzie dobrze…
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka i Antoś (05.02.05)
Re: “wpaniałe” wejście w Nowy Rok!! :((((((
Głowa do góry wszystko się ułoży!!!Ściskamy kciukasy za waszą rodzinkę!
Kamila & Oliwierek 9 marca 2005r
Re: “wpaniałe” wejście w Nowy Rok!! :((((((
Życzę Wam aby Nowy Rok przyniósł nowe możliwości, mąż napewno znajdzie pracę, może nawet lepiej płatną. Trzymam kciuki
Aga i aniołek (10-13.12.2003) i jeszcz ktoś
Re: “wpaniałe” wejście w Nowy Rok!! :((((((
Miłka_m – trzymajcie sie!! Mam nadzieje ze Twoj mąz szybko znajdzie prace i wszystko sie unormuje. Powodzenia!!!!! Trzymam kciuki !!
Re: “wpaniałe” wejście w Nowy Rok!! :((((((
Głowa do góry!! Musi być dobrze!! Może teraz nie jest, ale na pewno będzie! Musisz w to wierzyć! Jesteśmy z Wami całym serduchem i slemy mocne uściski
Ewcia i Asieńka (4.03.2005)
Re: “wpaniałe” wejście w Nowy Rok!! :((((((
Madziu, ponoć 2006 ma być rokiem KASY, bo to astrologiczna ósemka. I tego Wam zyczę – pracy, pieniedzy i tego, by te wszytskie zmiany obróciły sie na Wasza korzyść. Ściskam mocniutko i trzymam kciuki!
Magda & Martulka 07.09.04
Re: “wpaniałe” wejście w Nowy Rok!! :((((((
Wierz mi,że strata pracy to jeszcze nie koniec świata. Sa naprawdę gorsze tragedie.
Na pewno się ułozy,mąż znajdzie nową pracę a moze jeszcze lepszą?
Znasz odpowiedź na pytanie: “wpaniałe” wejście w Nowy Rok!! :(((((((((