Witam, nie było mnie tu 3 miesiące.(Smoczku dziękuję za pomoc w tym);)
Nie mam bladego pojęcia co się dzieje na forum,ale chcę Wam się pochwalić,że się udało.
Po prawie 9 latach pracy w zawodzie udało mi się w końcu zdać najtrudniejszy egzamin w moim życiu.
Od piątku jestem architektem z uprawnieniami.W dodatku zdałam za 1 podejściem i pisemny i ustny. Co naprawdę zdarza się sporadycznie. Było mega trudno, prawie jak na porodzie 😉 ale przeżyłam.
Pół roku wycięte z życia.Dzieci matki nie widziały, dom zarośniety,ale się udało.
Bardzo bardzo bardzo dziękuję za tym, które nawet nie wiedziały za co trzymają i tym, które mnie wspierały i dopingowały przez cały czas nauki (A&B).
Jestem mega szczęśliwa. Podjęcie decyzji,że w końcu to zrobię i odważę się robić uprawnienia było bardzo trudne – 6 lat się zbierałam za to:)
Ale jest !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Jeszcze w to nie wierzę trochę, ale udało się.
Stawiam zatem dużego szampana
i życzę Wam (Mikołajowo już) by Wam też się marzenia spełniały
Strona 5 odpowiedzi na pytanie: Wracam dziękuję i chwalę się a co ;)
Ja wprawdzie ostatnia, ale za to w wielkim hukiem:
G R A T U L A C J E ! ! !
Gratulacje
TAK
ale z nas zolzy
ale Agus to oczywiscie dla Twojego dobra i dobrego samopoczucia – Ty wiesz, prawda 🙂
😮
i dla naszego bata
Gratulacje!!!
bata kochana to Ty zawsze nad nami trzymalas
wlasnie, gdzie mrozony mintajek sie podzial
p.s.
przepraszam za zasmiecanie watku 🙂
Nie wiem za to wiem gdzie jest biały Michałek i drugi w szufladzie na czarną godzinę
Gratulacje! 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Wracam dziękuję i chwalę się a co ;)