Właśnie tam chciałabym rodzić w październiku…
1) czy są tutaj przyszłe mamusie, które wybierają się tam w podobnym czasie :)?
2) no i pytanie do osób które już tam rodziły… jakie są waże spostrzeżenia dotyczące tego szpitala?
3) i jeszcze jedno… co sądzicie o szkole rodzenia prowadzonej przez Panią Dorotę Fortunko?
Pozdrawiam ciepło!
4 odpowiedzi na pytanie: Wrocław – Brochów
Re: Wrocław – Brochów
Ja co prawda juz sie nie wybieram ale rodzilam tam 7 lat temu.
Mialam bardzo dobra opieke i przed i po 🙂 a D. Fortunko byla moja polozna i wspominam ja niezwykle milo. Bardzo sympatyczna babeczka 🙂
… Aaa… do szkoly rodzenia nie chodzilam.
Aga, Szymek
Re: Wrocław – Brochów
Ja rodziłam tam jakieś 3 lata temu
Od razu powiem, że mój lekarz prowadzący troskliwie się mną tam zajmował (prosze to zrozumieć dość szeroko).
Panie na izbie przyjęć bezpłciowe-ani miłe ani niemiłe, na porodówce było przemiło, głównie za sprawą uczennic ze szkoły pielęgniarskiej, które były miłe, cieplutki, delikatne i nawet umilały mi czas w trakcie KTG.
Na pooperacyjnej (miałam cc) też było super przemiło.
Za to już na normalnym oddziale pielęgniary okropne; niemiłe, opryskliwe, wszystko z łachą, zero pomocy tylko komentarze, czy ja nie mam pojęcia o karmieniu (no sorry, ale 2 dni po porodzie to doświadczenia miałam ddość krótkie), ZE CO ZA WRAZLIWIEC, BO PROSI COS PRZECIWBOLOWEGO….
Teraz chyba bym już tam nie rodziła-mojego lekarza już tam nie ma, a słyszałam najświeższe wieści o zwlekaniu z cc prowadzącym do powikłań u dziecka (chodzi mi o takie cc, o którym decyzję podejmuje się w trakcie porodu naturalnego i tzreba zdecydować o cc)….
Do pani Doroty szkoły chodziła moja koleżanka-była bardzo zadowolona.
Jeśli chcesz zobaczyć salę porodową wcześniej, możesz się tam wybrać koło południa np. w sobotę-nas wpuścili bez problemu – bo myśleliśmy, ze urodzimy naturalnie.
Re: Wrocław – Brochów
Rodziłam tam w zeszłym roku. Było OK.
A co do Doroty Fortunko to mogę z czystym sumieniem polecić. Zajęcia SUPER – dużo się dowiedzieliśmy. A poza tym fajna babeczka tak prywatnie no i dla wszystkich chodzących na zajęcia dostępna prawie 24 h/dobę pod telefonem. Mi bardzo pomagła (na telefon) oczywiście gdy zaczęły się przedwczesne skurcze…
A z samej szkoły to mamy przjaźnie, które trwają nadal, więc chyba warto…
Bep, Szymek (4.11.2005)
Re: Wrocław – Brochów
witam.
ja tam rodzilam jeszcze w tym roku.
na izbie przyjec kobieta byla mila i, ze ja tez mialam dobre podejscie to bylo nawet sympatycznie.
na porodowce bylam chwile,bo mialam w karcie wpisana cesarke. sala porodowa z lekka przerazajaca. Mila lekarka zadala mi tysiac pytan i niemila polozna zabrala mnie na zabiegi przygotowawcze. Natomiast bardzo pomocne byly studentki. Zabieg jak zabieg. Szybki i bezprobemowy. A na odzdziale poporodowym bylo znosnie. Polozne sympatyczne choc o jakokakolwiek pomoc trzeba sie dopraszac. Np.zeby pokazano jak sie karmi. Ale jak sie poprosi to nie bylo problemu z pomoca czy dostaniem leku. Dzieckiem trzeba sie zajmowac samemu,chociaz jak ktos nie jest w stanie to mozna na troche zostawic w pokoju wspolnym dla noworodkow.
Pozdrawiam
okis&Klara 22.02.06
Znasz odpowiedź na pytanie: Wrocław – Brochów