Matiemu wczoraj zaczął się chwiać pierwszy ząb (ma prawie 7 lat!) i dziecko mi od wczoraj panikuje:
– że go połknie i a) udławi się (zdarzył sie kiedykolwiek taki przypadek?!) i b) nie przyjdzie wtedy Wrózka Zębuszka 😉
W związku z tym zębem Mati odmówił dzis zjedzenia kromki, zjadł jogurcik.
Obawiam się, że kanapki w szkole tez nie zje…
Czy Wasze dzieci tez tak panikowały i jak go uspokoić? On ma jakieś hopla na puncie swojego zdrowia/bezpieczeństwa. Jak się zafiksował na to udławienie to będzie na płynach czekal aż ząb wypadnie i nie da sobie powiedzieć! A jeszcze ta [Zobacz stronę]. Podtrzymywać w sumie bezsensowna wiarę (w odróżnieniu od Św. Mikołaja!!! ;)) czy powiedzieć już teraz? Na razie Mati wyraził prośbę do Wróżki Zębuszki, żeby pod poduszką był Gormit albo 20 zł i stąd lęk co będzie jak go połknie 😉 Jaki jest Wasz stosunek do rzeczonej wróżki i co przynosi ona Waszym dzieciom?
Na razie robię sobie teren do rozmowy o wrózce, bo Mati dzis rano spytał co mnie przyniosła, a ja powiedziałam, że jak byłam mała to tej wróżki jeszcze na świecie nie bylo i na razie na tym temat się zakończył.
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Wróżka Zębuszka is coming
Dzielnego masz syna
To wróżka-zębuszka przy takiej ilości zębów zbankrutuje
Ząb się chwieje dalej Zasnął ;P
Żeby wyrwać zęba lekko ruszającego się trzeba mieć dużo siły.
Ja Julii mówiłam aby go sobie najpierw rozruszała,wtedy będzie łatwiej usunąć.
Znasz odpowiedź na pytanie: Wróżka Zębuszka is coming