Witanko drogie panie i ewentualnie Panowie !!!!
Postanowiłam założyć taki temat, dlaczego?. Bo często wspominam czas gdy byłam dzieckiem i nawet moja 5 letnia siostrzenica czasem się pyta jak to była gdy miałaś tyle lat co ja lub byłaś starsza.:D. Ostatnio mi zasugerowała nawet ze ja nie znam Śnieżki chodzi o królewnę.I tak wpadłam na pomysł aby Was trochę pomęczyć na wspomnienia. Jestem ciekawa czy pamiętacie to co znajdziecie poniżej. Zapraszam do wspomnień.
Strona 14 odpowiedzi na pytanie: Wspomnienia dzieciństwa
tyz mi mama takie wykonała…..
to była izraelska produkcja – te Lody – a wyglądało jak amerykańskie
jeszcze to
i to
Can’t touch this 😉
a tych chłopców ze spodniami tył na prżód ktoś pamięta? Jump, jump
-guma donald
-oranżada w woreczkach
-pan który sprzedawał przed sklepem oranżadę i wszyscy pili z jednej szklanki opłukiwanej nad takim małym kranikiem:)
-skakanie w gumę,
-podchody
-sikanie pod krzaczkiem
-kanapka rzucana przez mamę z balkonu
-kolejki po kawę albo watę ( to akurat wspominam jako koszmar)
-Krecik, Miś Uszatek, Reksio, Smerfy a no i Bolek i Lolek
a z filmów to oczywiście Dynastia i Niewolnica Isaura 🙂
aaa!!! tak tak!!
i do koszuli zamiast krawatów, takie sznureczki z broszką 😉
ale fajnie zobaczyć znów te spodnie.. (połowę spodni 😉 ;))….
Mała byłam,ale pamiętam,że w tv uwielbiałam program Polskie zoo,pamiętam Wałęsa był lwem,Pawlak krową,,był jeszcze miś koala nie rozumiałam o co chodzi ale zwierzątka były świetne.Oglądałam W labiryncie-z tego co kojarzę późno leciało jak na mój wiek. Pamiętam jak w bloku podłączyli kablówkę prawie wszystkie kanały po Niemiecku,siedziałam i oglądałam ich wspaniałe…reklamy
Pamiętam smak wszystkich słodyczy,świątecznych pomarańczy,mandarynek i ananasa. Pamiętam jaka oblegana byłam na podwórku bo często paczki z NRFu przychodziły.Jak rodzina he he z zachodu przyjechała po raz pierwszy to w domu okrzyknięto święto narodowe,nie poszłam nawet do szkoły
przywieźli tyle ciuchów,firanek jednym słowem wszystko czego tu nie było,a jaki to miało zapach wspaniały,powiew zachodu. Po kilku latach i u nas było wszystkiego w brud a wspaniały zapach z odzieży był wsze dostępny za sprawą masowo powstających ciucholandów
Z perspektywy dziecka to były wspaniałe czasy.
Teraz moja 7 latka oczy przeciera ze zdziwienia,że tv nie miał pilota,wogóle kanałów typu disney chanel czy animal planet to nawet w planach nie było u nas, stwierdziła,że mieliśmy tylko komputery i internet
Pamiętam większość. Chyba jestem stara
Na działce rodzice mają nadal większość tych sprzętów.
Moi mają nadal, mimo że mieszkanie w międzyczasie remontowali i inne meble wymieniali. Mają wysokie mieszkanie (sporo powyżej 3m), a ta meblościanka jest do sufitu. Bardzo pojemna i wytrzymała. Jest na całą ścianę długości 6m. Nie znaleźli niczego co godnie by ją zastąpiło.
Taa. Pamiętam taką budkę koło stacji. Jedyny wtedy sklep w wiosce. Ogon ludzi niesamowity, a w ladzie chłodniczej towar porządany – biały ser. Podchodzi babka do lady (po odstaniu kilku godzin w kolejce) i prosi o ten ser. Sprzedawca: nie ma. Babka: “jak to nie ma, przecież widzę” i palcem pokazuje. A sprzedawca: “nie ma, bo to jest wystawa. nie na sprzedaż. A nawet jakby było na sprzedaż, to bym nie sprzedał bo ja się do tej lady schylał nie będę”.
Jeszcze w tym roku program Nowaka w tv widziałam.
Ale Nowak to już początek lat 90. chyba.
Kaszpirowskiego jak przez mgłe ale pamiętam, za to Nowaka świetnie jak leciał w tv a akurat byłam u babci zawsze migiem wysyłała mnie do kuchni po wodę,bo on jakieś czary mary robił z ta wodą przez ten szklany ekran.
Z seriali które przeżyły wczesne lata 90 i przeżyje nas to oczywiście moda na sukces,jeszcze nasze prawnuki nie poznają zakończenia
a takie miałyście?
Ja z dzieciństwa pamiętam to:
niby prąd na wiosce był, ale więcej go nie było niż był
I to:
Aktualnie nocnik ten służy do mieszania w nim smoły
i takie krzesła, tylko na plecach zamiast tych tralek było to samo co na siedzisku
o rzesz w morde – co to jest??
pierwszy raz takie coś widze, rzeczywiście obrzydlistwo
pamiętam program 997 – miałam wtedy 8-10lat i strasznie się bałam
i jeszcze jeden program – prowadził Piotr Bałtroczyk nie pamiętam tytułu… ogólnie przedstawiano w nim codziennych bohaterów, pamięta ktoś nazwę??
zwyczajni – niezwyczajni
997-namiętnie oglądałam
Muzyka była porażająca-bałam sie jej.
A te rekonstrukcje… Ja też oglądałam i się bałam.
Przypomniałam sobie jeszcze o spodniach Mawinach-czy jakoś tak-nie pamiętam jak wyglądały ale kojarzę,że były hitem
to tez juz w latach 90 było,w niedziele na (chyba )tele3 katowice leciała telefoniada,całą rodziną namiętnie oglądaliśmy.
Pamiętam pierwszą kałczukową piłkę kangórkę,pierwszy sok pity z kartonika przez słomkę przywieziony przez kuzynkę z Grecji,jakie to były emocje dla 5 latki.
Wtedy soki,słodycze i owoce miały dla mnie zupełnie inny smak.
Namiętnie oglądałam Alfa,Pełną chatę,Dzień za dniem… i Dynastię
Nosiłam kokardy we włosach,plastikowe sandały,spódnice Lambadę i ortalionowe dresy,najbardziej lubiłam taki,który wyglądał jak mocno wymięty, mój znajomy do teraz w takim fioletowym śmiga na kolarzówce
Przypomniał mi sie hit moich dziecięcych lat getry z lajkry(nie wiem jak sie to pisze)w takich mocno odjechanych kolorach,krótkie i długie
Oraz wszelkiego rodzaju wazony,szkatułki,pudełka z laki,pamiętacie takie czarne z wzorami błyszczące
Buty lakierki,totalny hit
a taki mocno wymiety to nie czasem kreszowy? 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Wspomnienia dzieciństwa