Pamiętam taki post Anastazji – że ludzie biore jej córeczkę za chłopca itd.
Czy któraś z Was spotyka się z myleniem płci jej dziecka?
Nas to spotyka nagminnie. Nina ma krótkie włosy (obcinamy bo trudno jej loczki ujarzmić a Nina ani spinek ani gumeczek nie toleruje, ledwo znosi mysie i czesanie ). Sporo ubranek ma po rok od siebie starszym kuzynie (ubranka na ogół dosyć chłopięce), ja tez na ogół kupuje jej takie uniwersalne. Mało ma typowo dziewczęcych, sukienek często nie zakładamy – wygodniej jej w spodniach, zwłaszcza na placu zabaw. No i efekt jest taki że coraz częściej słysze : “ale fajny chłopaczek”.
A u Was jak? Ubieracie dzieciaczki w ubrania typowe dla płci czy najważniejsza jest dla Was ich wygoda?
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: wygląda jak chłopiec…. ;-)
Re: wygląda jak chłopiec…. 😉
ja tez bym sie nie pomylila patrząc na fotkę 🙂
Re: wygląda jak chłopiec…. 😉
Kto jak kto, ale Nina na pewno mi ns chłopca nie wygląda. Chyba, że na żywo jest inaczej 😉
Moje dzieci noszą się jak chłopcy, ciężko bym ich w sukienki stroiła więc nikt ich nie myli z dziewczynkami 😉
Ale juz moja chrześnica, nawet jak wystrojona w rozowa kiecke, brana jest za chlopca.
Re: wygląda jak chłopiec…. 😉
wiesz co, niektórzy choćby dziecko miało informację o płci wymalowaną na czole i tak pomyla Franek jest rasowym facetem, ostrzyżony na jeża, w typowo chłopięcych ciuchach itp, a i tak znajdzie się jakaś guła co go weźmie za dziewczynkę
Effcia, Frań(2,8l) i Zosia(30tc)
Re: wygląda jak chłopiec…. 😉
generalnie ubieram tak, żeby było widać, że to dziewczynka, ale i tak nie pomaga…ludzie nagminnie mylą płeć moich dzieci…Kiedyś mylili Piotrka z dziewczynką a teraz nagminnie(mimo tych różowości i czasem np. falbanek) mylą Julanię z chłopakiem…wrrrrr, strasznie mnie to wkurza…
Miśka, Łobuziak i Czarodziejka
Re: wygląda jak chłopiec…. 😉
U nas też Szymek często jest dziewczynką:)) Podrośnie, to pewnie zmężnieje :)) Choć i teraz chłop z niego pierwsza klasa:)
Pozdrawiam ciepło!
Kansia i Szymek 6.05.2005
Re: wygląda jak chłopiec…. 😉
Hahaha, to swieta prawda, zdarzaja sie ludzie i to nie rzadko, ktorzy nie sa w stanie stwierdzic czy ten czlowieczek, ktorego wlasnie maja przed oczami jest chlopcem czy dziewczynka – dla nich to po prostu dziecko 🙂
Kiedys zastanawialam sie jak dziala mechanizm zwojow u tego typu ludzi 😉
Monika&Laura 21.06.2004
Re: wygląda jak chłopiec…. 😉
Ja ubieram Alę przeróżnie 🙂 i dziewczęco- cukierkowo 😉 i jak małego łobuziaka w bojówki i t-shirty w kolorach unisex a nawet bardziej chłopięcych i… Nie zdarza się by ktoś Ją brał za chłopaka… Jak była zupełnie mała też nie mylono płci…
A może ludzie myślą, ze jak dziecko ma długie włoski to to MUSI byc dzieczynka
pozdrawiamy
Ola i..
Alicja, 2.06.05
Re: wygląda jak chłopiec…. 😉
U nas też to jest nagminne. W kółko słyszę, że to dziewczynka – jak nie o jednym, to o drugim 😉
Kra+Wiktorek(2.5r)+Marcelek(10.m)
Re: wygląda jak chłopiec…. 😉
Hmmmmm…. No generalnie wychodzę z założenia, ze ciuszki typowe dla płci tez mogą być wygodne ( bo przeciez dla dziewczynki są nie tylko sukienki). Ja np. ubieram Ninę baaaaaardzo podobnie jak siebie samą…..tzn. jak kupuje Nince coś, to zazwyczaj jest to taka rzecz, która chętnie i ja bym założyła, gdyby była w troche większym rozmiarze. A ze ja wolę raczej styl….( no wlaśnie jaki ????)…generalnie nie wiem jaki, ale napewno WYGODNY, to i Nine ubieram podobnie.
Ludzie nie mylą jej z chłopcem, ale to raczej dzięki warkoczykom, kitkom i spineczkom
Niki & córcia 2,5 roku 🙂
Re: wygląda jak chłopiec…. 😉
Moze po prostu wcale nie działa
Niki & córcia 2,5 roku 🙂
Re: wygląda jak chłopiec…. 😉
Ja ma dwuletniego chlopca i on jest bardzo czesto brany za dziewczynke, mimo ze ubieram go jak chłopak, czyli czapka z daszkiem, spodenki, podkoszulek a i tak zdarza sie ze ktos powie “ale ładna dziewczynka”. Ale sie tym nie przejmuje.
pozdrawiamy
Młoda i
Re: wygląda jak chłopiec…. 😉
Nie no, jasne że ubranka typowe dla płci też moga byc super wygodne 🙂 tylko że u nas jakos tak się składa że typowe dla dziewczynek to mamy tylko albo prawie tylko sukienki reszta raczej uniwersalna ale zdarzają nam sie ubrania w stylu bardziej chłopięcym które mamy od rodziny. Może dlatego często ja mylą z facetem…
generalnie wole Ninę ubraną w takie bardziej uniwersalne ciuszki, styl sportowo – luzacki Nie przepadam za kokardkami czy falbankami więc dziecka tak nie ubieram..Zresztą sama tez tak nie chodzę . Może mi sie Nina za pare lat zbuntuje i sama zacznie biegać na przykład w różowościach ?
Re: wygląda jak chłopiec…. 😉
OOOO….ja też nie
Niki & córcia 2,5 roku 🙂
Re: wygląda jak chłopiec…. 😉
A ja mam synka notorycznie branego za dziewczynke. Ciuchy ma raczej chlopiece (wszystkie w spadku po kuzynach i w prezencie od babc/dziadkow).
A jednak kiedy mu tylko zawiaze chustke na glowie (kapelusze odpadaja, bo nimi rzuca a slonce tu niemilosierne), zaraz slysze, “O! dziewczynka!”
Troche mnie szlag trafia, chociaz wlasciwie sama nie wiem, dlaczego.
Adas 18m-cy i Bejbi
Re: wygląda jak chłopiec…. 😉
Monika, u nas jest identycznei. Pisałam o tym własnie na Wrześniówkach. Ostatnio był tekst: Ale on ładny – zupełnie jak dziewczynka!
Ciuchy mamy różne, w większości z second-handów i wybierane przez mojego męża. Do tego Marta cały czas na podórku, a tam spodnie sa bezpieczniejsze (nie zetrze mi kolan na betonie) a ciemne kolorki praktyczniejsze.
Wiesz, trochę mi to spokoju nie dawalo, ale po przemyśleniach i tym co mi dziewczyny napisały – olewam ślapaków ciepłym moczem, ubieram ja jak ubierałam i… czekam na warkocze!
Ninka jest śliczną dziewczynką – nie wiem jak można ją z chlopcem pomylić?
M&Marta i Wrześnióweczka
Re: wygląda jak chłopiec…. 😉
dzięki 🙂
My jak na razie na warkocze nie czekamy 😉 Bedziemy nadal loczki podcinac, zwłaszcza latem bo gorąco.
I też olewam te teksty tylko jak ich się robi coraz więcej to zaczynam sie dziecku uwazniej przyglądać bo jak dla mnie to Nina dziewczynkowato wygląda 😉
Marta tak samo, ma taką delikatna buzię, nigdy bym nie pomyslała że to chłopiec. Ślicznie jej w tej sukieneczce na fotce w podpisie 🙂 Normalnie modelka 🙂
a tak poza tematem, odnośnie zdartych kolan to kilka dni w krótkich spodenkach zrobiły swoje i Nina ma już 3 wielkie strupy, siniaków nie liczę
Re: wygląda jak chłopiec…. 😉
moż trudno w to uwierzyć patrząc na zdjęcie w podpisie, ale TAK moja córeczka jest brana za chłopca, co prawda coraz rzadziej ale ciągle jeszcze się zdarza
Monika i Olguśka 5/6/2003
Re: wygląda jak chłopiec…. 😉
no faktycznie trudno uwierzyć 🙂
Nina (2,5)
Re: wygląda jak chłopiec…. 😉
Kiedy patrzę na Nine to nawet nie pomyślałabym, że moze to być chłopiec.
Jonek jest taki “facetowy”. że nie da sie go pomylić z dziewczynka.
Ale przyznam sie, ze ja sama często mam problemy z trafnym rozpoznaniem płci mijanego na spacerze dziecka.
Pewnie dochodzi do tego, że ślepa jestem a głupio mi sie przygladać z natężeniem hihihi
Kiedy jednak dochodzi do rozmowy z napotkaną mamą to pytam szybciutko jak dziecko ma na imie i wszystko jasne :o))))))))))
Ja i…
Re: wygląda jak chłopiec…. 😉
programy do obróbki zdjęć zdziałąją cuda 😉
a tak na poważnie rok temu też nie było mowy i gumkach i spinkach……usiadlam dałam małej dwie paczki gumy do żucia – uwielbiała ale miała dawkowaną – i obcięłam loczek po loczku. Wg mnie wyglądała klasyczni i dziewczęco, wg innych jak chłopak po prostu, niezależnie od ubrań.
Monika i Olguśka 5/6/2003
Znasz odpowiedź na pytanie: wygląda jak chłopiec…. ;-)