Moja córka ma 15 m-cy.Wynikiem porodu a może infekcji(?) byl wylew krwi do komór mózgu.Z prawej się wchłonęło,ale z lewej zostalo. Teraz zaczęła chodzić i powłóczy prawą nóżką. Prawą rękę też bardzo oszczędza. Może ktoś….
Jesteśmy po konsultacji neurologicznej- zalecono rehabilitację. Może ktoś ma podobny problem?
7 odpowiedzi na pytanie: wylew do komór mózgu
Re: wylew do komór mózgu
U mnie podczas ciąży też wystąpił wylew. na USG widać 2,5 milimetrowy ubytek. Jednak lekarze zapewniaja mnie, ze jest on w swerze piodściułkowej i nie ma wpływu na rozwój dziecka. Ale rehabilitujemy go też ze wzgledu na asymetrię i drżenia kończyn dolnych.
Mam nadzieję, ze u Ciebie i Twojego dziecka bedzie wszystko OK. Trzymam kciuki.
Magda i 6 tyg. Jakub.
Re: wylew do komór mózgu
Dzięki za słowa pociechy.U mojej córci nie było wcześniej innych obj. neurologicznych. Może byśmy już zaczęli wcześniej rehabilitować. Może jesteś z Gliwic?Chciałam dowiedzieć się czegoś o poradni na ul.Damrota. Pozdrowienia.
Re: wylew do komór mózgu
Mieszkam w Wałbrzychu, a o Gliwicach nie mam zielonego pojęcia. Także w tym zakresie pomóc nie mogę. Powinnaś jednak jak najszybciej pojawić się w tej poradni i rozpocząć ćwiczenia. Im później to zrobisz tym dłuzej bęziesz musiała cwiczyć. Ja ćwiczę 3 razy dziennie metodą Vojty, ale uprzedzam, że dzieci nie lubią tych cwiczeń i płaczą. Ćwiczenia wykonuje się przed jedzeniem lub co najmniej pół godziny po jedzeniu. Serce mi sie kroi jak mój synek płacze (a ja razem z nim). Ćwiczymy dopiero dwa tygodnie i juz widac poprawę. Także nie zwlekaj i daj znać co mówią lekarze.
Pozdrawiam
Re: wylew do komór mózgu
Dzięki. Czytałam też o metodzie NDT BOBATH-podobno lepiej tolerowana przez dzieci.Jeżeli masz ochotę to możesz poczytać o tym na forum www edziecko.pl, też tam zaglądam.Jest tam dość fajny CZAT.A termin w poradni mam na wtorek,więc dość szybko. Mam jeszcze pytanie-jak długo uczylaś się tej metody?Alka to straszny “darciuch” nie daje się dotknąć przez obce osoby-dlatego zależy mi żeby samej wykonywać te ćwiczenia,byle poprawnie. Pozdrowienia.
Re: wylew do komór mózgu
Ćwiczeń nauczyłam sie w szpitalu. W pierwszym dniu rehabilitantka wszystko mi pokazała i opowiedziała. Ja pod jej okiem (i na moją prośbę) spróbowałam sama. Przez nastepne 2 dni wykonywałam ćwiczenia razem z nią (2 razy dziennie) i jeden raz sama. Łatwo zapamiętać ponieważ wykonujesz jedno ćwiczenia 3 serie na kazdą stronę ciała. Jedna seria trwa 30 sekund (i tak sześć razy). Wazne aby wykonywać prawidłowo, bo może przynieść odwrotny skutek. Teraz mam konsultacje 10 września i w zależności jak postepuje poprawa najprawdopodobniej otrzymamy inne ćwiczenia. I tak będzie około pół roku.
Daj znać jak było w poradni. Przed chwilą spotkałam znajomą, której sąsiadki córka nie ruszała wogóle rączką. Ponad pół roku sprawiło cuda. Mała wywija nią na wszystkie strony. (tez ćwiczyły matodą Vojty).
Pozdrawiam, Magda
Re: wylew do komór mózgu
Witam.Dzisiaj p.doktor zdiagnozował Alę-NIEDOWŁAD polowiczy prawostronny. Pocieszył nas ze rokowania są pomyślne gdyż rączkę wyrehabilitowala sobie prawie sama.( Nie mogę sobie darować że to przeoczylam). Teraz mamy się skupić na tym żeby ten krzywy chód się nie utrwalił.Jutro będę się umawiac z rehabilitantem. Pozdrowienia. Możesz pisać na priva-jeśli chcesz. Pa.
Re: wylew do komór mózgu
Chciałam Ci życzyc powodzenia i powiedzieć, że napewno wszystko będzie ok.
I tak jakoś dostrzegam banalność “zwykłych” problemów przy twoim. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego dla Twojej dzidzi.
Kasia
Znasz odpowiedź na pytanie: wylew do komór mózgu