Dziewczyny!To juz jakas fobia…rozumiem te, które zostały zdradzone i proszą o porade lub pocieszenie, ale nie kumam pytan typu…co by było gdyby zdradził…to tak jak wywolywac wilka z lasu. Dajcie spokój! ja juz przez to mam schizy…drugą noc z rzędu śniło mi się, ze mój mąz albo mnie zdradza.. Albo chce to zrobic…jeszce troche i przestane odwiedzac forum. Nie wiem..czy to jakis pechowy miesiac..czy co?A moze to tylko ja mam takie dziwne odczucia?Nie chce urazic dziewczyn, ktore naprawde mają problem, ale rewszta.. Niech troche wrzuci na luz.
Pozdrowienia
21 odpowiedzi na pytanie: Wywoływanie wilka z lasu?
Re: Wywoływanie wilka z lasu?
…pytanie jak pytanie….przeciez nie trzeb czytać ani włączać się do dyskusji….
Ola i Igorek 25.03.2003
Re: Wywoływanie wilka z lasu?
…. Pola, to egoistycznie ciesz się, ze Twój chłop jest ok:))
Ola i Igorek 25.03.2003
Re: Wywoływanie wilka z lasu?
jesli jest w tytule postu…to jak mam tego nie przeczytac????
Re: Wywoływanie wilka z lasu?
…dlatego trza je pocieszać…..poza tym, mowienie o problemie ma niezłą funkcję psychoterapeutyczną!
..pucuj pucuj tylko nie wypadnij!;-)…
Ola i Igorek 25.03.2003
Re: Wywoływanie wilka z lasu?
no niby tak… Ale moze ktoś zaklada taki wątek bo ma problem i nie wie jak z niego wybrnąć…przerabialam to swojego czasu i wiem jak bardzo potrzebne jest mowienie o tym… A że tak się akurat nagromadziło to okropne:(
Ola i Igorek 25.03.2003
Re: Wywoływanie wilka z lasu?
Moli chodzilo o zakladanie wątków teoretyzujących.
Re: Wywoływanie wilka z lasu?
… No ja rozumię, ale nigdy nie wiadomo po co ktoś taki wątek zakłada..oze chce np. w ten sposób spytać o radę… A przecież nie trzeba wszystkiego brać osobiście…
Ola i Igorek 25.03.2003
Re: Wywoływanie wilka z lasu?
No dobra..poddaję się;-). Co ma byc to bedzie, ale dzisiaj juz miałam lepsze sny… Nie pytajcie jakie ;-}.Lea- dokładnie o to chodziło !
Edited by Mola on 2003/12/23 12:37.
Re: Wywoływanie wilka z lasu?
Ja nie mam takiego problemu…przeczytałam kilka p[ostów o zdradach i z ciekawości pytałam….
P. S. A coś Ty taka drażliwa?…..tytuł postu był jasny…..trzeba było nie czytać odpowiedzi……..
Julka i prawie 18 miesięczny Karolek
Re: Wywoływanie wilka z lasu?
Eee, nie przesadzaj. Jeśli dziewczyny piszą o zdradach mężów lub o prawie zdradach, to mają widocznie powód. Jeśli kobieta czuje, że mąż ją prawie zdradził, to znaczy, że może coś w tym jest, bo inaczej by tego nie czuła. A, że chcą się akurat tu wygadać, to i bardzo dobrze. To forum może być jedynym miejscem dla tych dziewczyn, żeby się wygadać. Nie powiedzą tego ani przyjaciółce, ani mamie, ani teściowej. A tu mogą znaleźć odpowiedź na wiele innych pytań.
Wydaje mi się, że to ty powinnaś wrzucić na luz:-) Jeśli ci sie coś takiego przyśni to śmiej się z tego rano po przebudzeniu. A może Ty też coś czujesz podświadomie i chcesz pomocy? żartuję oczywiście:-))))
JoannaR i Pawełek 19.09.2003
Re: Wywoływanie wilka z lasu?
no co Ty….!;-)) To Ty wrzuc a na luz :-)) nie przejmuj sie tak bardzo- chyba nie wierzysz w czary…….Od czytania forum faceci nie zdradzaja..;-)) Pzdr!
guciak i Ninka 27.04.2003
Re: Wywoływanie wilka z lasu?
ja tam juz wszysto zrobilam……;-))…moge sie powymadrzac-))
guciak i Ninka 27.04.2003
Re: Wywoływanie wilka z lasu?
mówienie o problemie TAK, ale NIE teoretyzowanie…
co komu przyjdzie z tego, że się pozastanawia “co by było gdyby”, jak i tak zachowa się zupełnie inaczej… dla mnie to BEZ SENSU…
jeśli już to lepiej zastanówmy się, co zrobić, żeby nie zdradzali… albo dlaczego SĄ faceci, którzy NIE zdradzają i czym oni się od siebie różnią…
Ola+Staś+Tadzio+Basia <img src=”/upload/14/98/_172962_s.jpg”>
Re: Wywoływanie wilka z lasu?
To ja, żeby było na odwrót napiszę, że to ja mam ochotę zdradzić męza.
Re: Wywoływanie wilka z lasu?
masz rację Olu – teoretyzowanie nie ma sensu – decyzję podejmuje się w konkretnej sytuacji i okolicznościach
Kaśka z Natusią (21 miesięcy 🙂
Re: Wywoływanie wilka z lasu?
wszystko???????????…jezu… A ja jestem w lesie:(
Ola i Igorek 25.03.2003
Re: Wywoływanie wilka z lasu?
hihi 🙂 czas i to najwyższy! Buziaki!
Kaśka z Natusią (21 miesięcy 🙂
Re: Wywoływanie wilka z lasu?
Ale atmosfera sie udziela… Niestety… A w czary..to ja nie wierze ;-)..spokojnie
Re: Wywoływanie wilka z lasu?
no…….w sumie zawsze cos by sie jeszcze znalazlo do sprzatniecia…….:-)) ale tak to mozna sprzatac w nieskonczonosc! zamykam oczy i i nic nie widze!;-) Jest czysto i basta!;-) (ps. dzisiaj np przypomnialo mi sie jeszcze ze trzeba drzwi pomyc….-pomylam..:-)) ) A Ty wracaj z tego “lasu”, bo robota czeka.;-))) Pzdr!
guciak i Ninka 27.04.2003
Re: Wywoływanie wilka z lasu?
sama widzisz…chyba nie powinnas takich postow czytac bo masz juz schizy na temat zdrady..
🙂
ja nawet nie zagladalam do tych watkow…bo mnie to nie interesuje../czyt. nie dotyczy/… A jak dziewczyny maja taka potrzebe..to niech sie wypowiadaja,,,,
po co sie nakrecac…//
claudia / prawie 7 miechow!/
Znasz odpowiedź na pytanie: Wywoływanie wilka z lasu?