Jest to fragment autentycznego pamietnika faceta około “30”
“Jednym z moich problemów życiowych są skarpety.
Problem dziur w skarpetach, singli walających sie po szufladzie, multikolorowości itd.
Dość, powiedziałem. Komunizm jest rozwiązaniem. Wyrzuciłem stare zróżnicowane społeczeństwo skarpeciane i wprowadziłem nowe na jego miejsce.
Kupiłem 10 par identycznych czarnych skarpet. Dziura, ok, jedna leci do kosza zastępuje ją druga.
Brak pary, no problem, wszystkie są biseksualne, mogą być
lewymi i prawymi. Nie było już starych panien, dziurawych wyrzutków bez przyszłości w szufladzie.
A gówno, powiedziały skarpety i wyszły z pralki w różnych
odcieniach czerni i porozciągane z różną intensywnością.
O kurwa mać, powiedziałem ja, gdy zobaczyłem to już wysuszone towarzystwo. Zasrani hipisi. Ale się władowałem.
Faszyzm, tak faszyzm będzie wyjściem. Ten sam kolor, lepsza
jakość i różne serie takich samych skarpet. Było lepiej. Do czasu. Zawsze do tej pieprzonej pralki wychodziły zdekompletowane. I zawsze w liczbie nieparzystej. Było nieźle
dopóki nie zostało po jednej z każdej serii. Czy one są
kanibalami? A może mi spieprzają oknem? Piszę ten tekst, bo znowu kurwa siedzę w dwóch różnych skarpetach.”
,
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Z pamiętnika mężczyzny – uwaga, bo mocne
nasz sposób na skarpety
dobre
na szczęście nas ten problem już całkiem nie dotyczy !
a sposób na to podpowiedziała mi koleżanka, która ma 3 mężczyzn w domu: po zdjęciu skarpet należy NATYCHMIAST włożyć jedną w drugą i tak wrzucić do kosza na brudną bieliznę; potem tak wędrują do pralki, na suszarce wiesza się je obok siebie… i razem zdejmuje; nie ma siły, żeby któraś zginęła; za każdą ”niesparowaną” parę 1 zł karniaka (dzieci płaciły po 50 gr, co dla 10-12 latków było nielada karą); tym sposobem i ja nauczyłam swojego męża porządku 🙂
Re: Z pamiętnika mężczyzny – uwaga, bo mocne
Ale sie uśmiałam, to jest po prostu z zycia wzięte!
Basia i Jagódka 28.06.2003
Re: Z pamiętnika mężczyzny – uwaga, bo mocne
święta prawda skarpety mojego lubego zawsze są zdekomletowane i nie widaomo jakim cudem się to dizeje. tekst spodobał mu się tak bardzo, że wkleił go na forum dla adminów
Re: Z pamiętnika mężczyzny – uwaga, bo mocne
Wiesz, gdzie one gina?
Pamietam, ze u mojej mamy kiedy ze 3 skarpety dostaly sie jakos miedzy beben a obudowe wirowki… urzadzenie dzialalo mimo to i nie bylo tego widac, az rozebrano kiedys wirowke – a tu niespodzianka.
Re: Z pamiętnika mężczyzny – uwaga, bo mocne
Bomba!!!!
Mam ten sam problem…. 🙂
Kinga i Łucyjka (8 m-cy)
Re: Z pamiętnika mężczyzny – uwaga, bo mocne
Chyba raczej mój
błehehe
Ala i Filipek
ur 29.07.2003
Re: Z pamiętnika mężczyzny – uwaga, bo mocne
A ja myslalam, ze to tylko ja… 🙂
Super!
Betka z Luca 22.12.03
Re: Z pamiętnika mężczyzny – uwaga, bo mocne
Dobre Co do meskich skarpet, to te maja cos takiego w sobie, ze zawsze ich brakuje i sa bez pary…..hmmm moje skarpetki zawsze w parze pewnie dlatego, ze sa kolorowe w rozne miski, kropki, paski, kwiatki itp.. Maz chyba, wywala je do kosza a pozniej laduje takie “odparowane” do pralki. Chyba bedzie trzeba przyobserwowac co i jak Hihihihi coz za “przejmujacy problem” z tymi skarpetami…. a ponoc my babki jestesmy mistrzyniami w wynajdywaniu sobie problemow
Pozdrawiam serdecznie
Jagodzia 01.08.03
Re: Z pamiętnika mężczyzny – uwaga, bo mocne
Nigdy nie dane mi bylo poznac takiego pedanta 🙂 Do tej pory jakos spotykalam facetow, ktorzy mogli miec miec na nodze jedna skarpetke czerwona a druga zolta i w ogole o tym nie wiedzieli 🙂
Nowinka
Re: Z pamiętnika mężczyzny – uwaga, bo mocne
O rany! brakowało mi dziś takich wzruszeń
popłakałam się ze śmiechu
Dziś poprztykałam się z moim jak wychodził do pracy, ale już wiem co mu przeczytam jak wróci… hi hi hi
Ola (06.01.2003)
Re: Z pamiętnika mężczyzny – uwaga, bo mocne
Rewelacyjne i bardzo prawdziwe. Przeczytanie skłoniło mnie do zrobiienia porządku w mężowskich skarpetkach i co znalazłam………..13 singli. Coś w tym naprawdę musi być??!!!.
Patrycja i dzieciaczki
Re: Z pamiętnika mężczyzny – uwaga, bo mocne
Ja się uśmiałam do łez, a mój mąż jak mu przeczytałam, wzruszył ramionami i powiedział: “No i co? Przecież to normalne, każdy to wie”
Mnie do pasji doprowadza szukanie skarpetom ich życiowych połówek po praniu. Szlag mnie trafia i albo to robi sobie mąż sam albo wrzucam jak leci wszystkie do jednej szuflady.
Re: Z pamiętnika mężczyzny – uwaga, bo mocne
to co napiszę będzie szokujące ale autentycznie z ręką na sercu mój mąż ma na sobie moje skarpetki ( niebieskie z żółtym ściągaczem) ja już nie mam sił szukać tych śmierdzieli w koszu na bieliznę albo za pralką w piwnicy, pod łóżkiem ( wiem to ochyda ale on tak robi) i nie zrobiłam mu prania to sobie znalazł sposób zabrał moje, to jest naprawdę żałosne a ja niestety mam 1 parę śmierdzieli wiecej do szukania beeeeee
basia i natalka
Znasz odpowiedź na pytanie: Z pamiętnika mężczyzny – uwaga, bo mocne