Poniewaz do wyznaczonej daty brakuje mi jeszcze 4 dni z polecenia lekarza podreptalam na kontrolne badanie i KTG. Badanie wykazalo, ze jeszcze nie rodze, a na KTG moja dzidzia zaczela szalec – wlasciwie bez przerwy boksowala w peloty… Pani doktor stwierdzila, ze mala za bardzo sie rzuca i ze jesli do konca badania tak bedzie, to mnie zostawi w szpitalu… Efekt byl taki, ze spedzilam pod zapisem ponad poltorej godziny, bo probowalysmy ja uspokoic, ale na prozno… Moze udaloby sie gdybym mogla lezec na drugim boku, ale wtedy nie udawalo sie zlapac pulsu malej. Dopiero gdy zapewnilam, ze po sciagnieciu ze mnie pasow mala usnela (nie dziwie sie po poltorej godziny pelnego szalenstwa!) zostalam jeszcze odeslana do domu… Ale przez caly dzien dzidziol nie daje mi spokoju – wlasciwie kreci sie bez przerwy i chociaz juz miala takie dni zaczynam sie serio zastanawiac, czy cos jej nie dolega i czy dobrze zrobilam nie zostajac w szpitalu. Napiszcie prosze, czy Wasze dzidzie tez tak gwaltownie reaguja na sciskanie?
Pozdrawiam,
4 odpowiedzi na pytanie: Za duzo ruchow?
Re: Za duzo ruchow?
Moja Tośka tez nie znosi KTG. I tak było już w lutym. Nie dawała się nawet podsłuchać na tętnie u pielęgniarek a co dopiero leżenie pół godz. na zapisie. Nasze dzieci reaguja tak chyba na pole elektormagnetyczne. Na USG miałam zawsze to samo.
Jesli jednak się niepokoisz to naprawdę lepiej połozyć się w szpitalu. Czasem rzeczywiście taka ruchliwośc może świadczyć o czymś niepokojącym. Najlepiej robić to, co podpowiada intuicja, żeby nie mieć sobie nic do zarzucenia. Ja tak własnie bym postąpiła.
–
Karolcia i majowa Tosia
Re: Za duzo ruchow?
ja miałam do tej pory KTG 3 razy i za każdym razem mały był zwiercony. Chyba faktycznie dzieci tego nie lubią
Re: Za duzo ruchow?
Ja to się już w ogóle zaniepokoiłam, bo moja mała wierci się bardzo często i dość mocno. Mój brzuch czasami aż faluje. Jestem w 38 tc,
Kasia i majowa Alicja
Re: Za duzo ruchow?
No coz, podobno dziewczynki sa bardziej aktywne…
A ja znow bylam dzisiaj na KTG, ruchy byly “liczne”, ale zaciekly atak na peloty juz sie nie powtorzyl, tak wiec lekarz uznal, ze mala sie standardowo rusza, a nie rzuca – wiec OK.
Znasz odpowiedź na pytanie: Za duzo ruchow?