Mam 24 lata ale wyglądam na młodszą – tak około 20 i juz nie raz idąc z wózkiem słyszałam komentarz typu: młoda dziewczyna i z dzieciaczkiem… szczerze mówiąc trochę mnie to wkurza. Tak jakby dzieci mogły mieć tylko kobiety po 30stce (nie obrażajac żadnych trzydziestolatek). Wiem że ogólnie rodzi się teraz później i nawet zaryzykowałabym stwierdzenie że istnieje ‘moda’ na późne macierzyństwo, ale dlaczego niektórzy traktują młodsze matki jak jakieś niedojrzałe do tej roli. Może nie powinna się przejmować takimi komentarzami, ale trochę mnie boli jak np pani doktor do pielęgniarki mówi z taką jakby pogardą: ‘jeszcze ta młoda dziewczyna czeka z dzieckiem…’ Zdarzają się Wam też takie sytuacje że ktoś się dziwi że macie X lat i ‘JUŻ’ jesteście mamami???
Bea i Julcia (10.04.2005) 
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: (Za) młoda matka???
Re: (Za) młoda matka???
Popieram (to ostatnie zdanie o decyzji)
Ja mam tylko 1 rok krótszy staż małżeński (też kwiecień!).
Ale żeby móc podejmować takie decyzje (ślub, dziecko) w młodym wieku to po prostu trzeba wiele szczęścia by trafić na tego odpowiedniego mężczyznę, prawda? Szkoda, że niektórym się to nie udaje, że są fajnymi ludźmi, a ciągle sami.. mam tu na myśli jedną z moich sióstr. Jak trudno trafić na swoją drugą połówkę!
A Twój mąż aniek22, ile ma lat (tj. różnicy do Ciebie) – jeśli wolno spytać?
Dagmara i
Re: (Za) młoda matka???
Ja troche nie na temat Nati, ale miałam to juz wczesniej napisać – masz sliczne zdjęcie Kamilki w podpisie
Aga z Szymkiem (24.03.1999) i Julcią (12.06.2004) !
Re: (Za) młoda matka???
wiesz co, olej to kompletnie!!! wiek masz “normalny do rodzenia” dzieci, a ze mlodo wygladasz to tylko sie cieszyc :-)))
pozdrawiam
Edyta i
Juleczka 12-03-2005
Re: (Za) młoda matka???
Kurczę!! czym się przejmujesz? Ja mam 26 lat i jak leżałam na patologii ciąży, a potem na porodówce to uwierz – byłam najstarsza, czułam się jak dinozaur 😉 Dziewczyny miały po od 17 – 21 najwyżej. Wiem oczywiście, że tak po prostu mi się trafiło, ale widzę po dziewczynach z mojego bloku lub z osiedla, że teraz rodzą naprawdę młode kobiety.
Leżąc na patologii poznałam panią – 31lat, która miała zagrożoną ciążę i wiesz, co usłyszała od lekarza, który ją przyjmował na oddział? “że też w tym wieku chce się pani rodzić dziecko!…”Usłyszała to potem jeszcze kilka razy od położnych. Smutne to, ale prawdziwe.
A jeśli biorą Cię za młodszą niż jesteś to dobrze, tak trzymać 🙂
Pozdrawiam 🙂
ant_nelly
Re: (Za) młoda matka???
Aga Dziekuję Bardzo musiałam dać inne bo tamto z golaskiem w kąpieli miałam juz długo
Pozdrawiam
Re: (Za) młoda matka???
Spotkałaś 16 letnią dojrzałą emocjonalnie i przygotowaną do macierzyństwa dziewczynę??? To jakś bzdura….
Re: (Za) młoda matka???
Znam to bardzo dobrze – urodziłam Ninę jak miałam 21 lat. W szpitalu w którym leżałam po porodzie byłam najmłodsza na oddziale – i też mówili o mnie “ta młoda”. Przy podawaniu danych lekarz zdziwił sie kiedy mu powiedziałam że jestem mężatką….W ogóle wiele osób jest zaskoczonych kiedy mówię że Nina urodziła się równo 2 lata po nazym ślubie i że to nie z powodu ciąży się pobraliśmy. Kilka dni temu jakaś starsza pani w parku powiedziala niby do Niny “ale masz młodziutką mamusię” 🙂 Masz rację – teraz faktycznie wiele kobiet później decyduje się na dziecko i dlatego mamy tuz po dwudziestce są w mniejszości – jak patrzę na placu zabaw na moim osiedlu to jest nas tylko kilka.
Mnie tez czasem denerwują uwagi odnośnie mojego wieku i tego że tak młodo mam diecko, wkurza mnie tez kiedy z tego powodu ktoś mnie protekcjonalnie potraktuje ( zdarzyło mi się to kilka razy) – ale tak ogólnie to uważam że fajnie jest być młodymi rodzicami ( mój mąż jest ode mnie rok młodszy, ma teraz 22 lata ). Pamiętam że w podstawówce licytowałyśmy się z koleżankami która ma młodszych rodziców i każda chciała żeby to jej byli najmłodsi.
Nie przejmuj się :-)))))))))) Jest nas więcej.
Monika & Nina (20 m-cy)
Re: (Za) młoda matka???
Jejku czym Ty się przejmujesz? Olej ludzi. Masz wystarczająco duzo lat, żeby być mamą! Ja jak urodziłam Maćka miałam niecałe 23 lata i tez młodo wygladałam. Teraz zresztą też staro nie wygladam, a mam 32 i 9 letniego syna. Jestem dosyć szczupła, niska i ubieram się na luzie. Czasem słyszałam juz komentarze (zwłaszcza na wywiadówkach syna w szkole…) “ile ona musiała mieć lat jak urodziała dziecko”?
Ciesz się, że młodo wygladasz i tyle. Oby to trwało jak najdłużej i tego Ci zycze!
Za młoda? w sam raz:)
Należę raczej do tych starszych matek – 1 dziecko miałam w wieku – 31 lat, drugie – 32. I wcale nie uważam aby było super, często myślę sobie jak fajnie byłoby mieć odchowane dzieci, a nie 1,5 roczniaka i 3-miesięczniaka.
Myślę, że 24 lata to w sam raz – zwłaszcza pod względem biologicznym.
pozdrawiam
Re: (Za) młoda matka???
Mam 26 lat i synka 10 mies. Ubieram się dość młodzieżowo i mam dredy, więc….Ale jakiś szczególnie durnych komentarzy nie słyszałam.. No, chyba, że ostatnio pani dr do mnie: no to rozbierz się, dziecko! hehe
I trochę w szpitalu tak było, jak leżałam na patologii i potem. Ale co tam…pies ich drapał!:)
Re: (Za) młoda matka???
Hahaha! taki tekst usłyszałam od gina, jak poszłam potwierdzić test! Uśmiechnęłam się do niego. Ale potem już chodziłam prywatnie;)
Re: (Za) młoda matka???
Ha, wiesz, jaka wybuchła bomba, kiedy w liceum (klasa maturalna) ludzie zobaczyli, że jestem w ciązy – u mnie zaczęło być widac koło 6 miesiąca. Bo za maz wyszłam zarz po 18 urodzinach 🙂 O ciązy wiedziała tylko moja wychowawczyni, która bardzo, bardzo mnie wspierała 🙂 To dopiero było gadanie, bo o zmianę nazwiska poprosiłam dopiero w momencie pojawienia sie widocznej ciazy 🙂
Trzeba było widzieć miny starszych pań, kiedy i ja i maż ( ja wcale na 24 nie wyglądam :P), wtedy jeszcze 19 letni szliśmy z Kubusiem na spacer :_P A wyobraź sobie miny ludzi, jak idę razem z dwójką :P, a jak sąsiadka usłysząła ile mam lat, to mi nie uwierzyła 🙂 Pokazałam jej dowód 🙂
A najśmieszniejsza była sytuacja jakieś pół roku temu, kiedy byłam u rodziców i akurat chodził nowy listonosz i dawał rentę :):):) Zapytał, czy mam 18 lat, a potem kazał pokazac dowód, zrezygnował, jak wszedł Kuba (bo Kapcer wisiajł mi na nodze) i powiedział, “czemu się mamo tak guzdzrzesz”? 😛
Re: (Za) młoda matka???
W sumie to masz rację 🙂 Trudno ludziom dogodzić. Mam znajomego w wieku około 30 lat i wszyscy dookoła mu trują żeby się już ożenił, bo kiedy dzieci itd…
Nie pomyslałam że jak za późno to też ludziom nie pasuje
Bea i Julcia (10.04.2005)
Re: (Za) młoda matka???
No to wyobraźcie sobie, że mnie tak powiedział jeden bardzo starszy pan. Byłam na spacerze, miałam wtedy skończone27 lat a pan, sąsiad z bloku obok, staruszek naprawdę, mówi: “Ja tak patrzę na panią i myślę: dzieci mają dzieci”. Hmmmmm, nie powiem, żeby mnie to obraziło. Zaczęłam się śmiać i mówię do niego: a wie Pan ile mam lat? 27. A on: Mój Boże, ja myślałem, że 18.
He he, chyba chciał mi walnąć komplement 🙂 Chociaż zdarza się, że ludzie biorą mnie za młodszą. Kiedyś na promenadzie w Świnoujściu, miałam wtedy ze 23 lata, jakiś opiekun kolonii wziął mnie za kolonistkę 😉 Mówi: A ty gdzie masz swoją grupę, dziecko?
Im jestem starsza i jeśli zdarzą mi się takie sytuacje, to zupełnie nie odbieram ich negatywnie, chociaż rozumiem młode mamy, że denerwują się, gdy ktoś je nazywa “dziećmi”. Sama mam bardzo młodą mamę 🙂 Urodziła mnie, gdy miała 18 lat i wiem coś o tych bolączkach nastolatki, która prowadzi dorosłe życie, ma męża, rodzinę, dom “na głowie” a tu ktoś wyskakuje “per ty”.
Przypomniało mi się: tak są sytuacje, kiedy mnie to drażni. Ostatnio gdzieś między ogódkami piwnymi i szaszłykowymi nad morzem szukałm dobrego miejsca, dziecko mi gdzieś poleciało z teściową. I taki facet ok 50 lat krzyczy do mnie: “Tutaj kup piwo, tu jest najlepsze.” No, to mnie wkurzyło. Powiedziałam tylko: “Nie jestem z panem na “ty”, proszę pana.” Zamknął buzię.
Pozdrowionka dla młodych mam (tych duchem także) 🙂
Agata i Pepe (Kacper) 31.07.03
Re: (Za) młoda matka???
🙂
Fajnie 🙂
Agata i Pepe (Kacper) 31.07.03
Re: (Za) młoda matka???
baaaaaaaaaardzo czesto slysze takie komentarze- tez podobno nie wygladam na swoje 26 lat- olewam to- mam czas sie jeszcze zestarzec ;-)))))))))
Amelia
15 m-cy
Re: (Za) młoda matka???
Najbardziej drażniło mnie to na początku bycia mamą.
A teraz? Ech… kto by się tym przejmował? Najbardziej się boję, że stuknie mi 30-tka i nagle zacznę wyglądać na te swoje latka
Ania +
Szymek (lipiec 2004)
Re: (Za) młoda matka???
A mój ginekolog gdy oznajmiłam mu, że jestem w ciąży od razu zapytał mnie czy będę zmieniała nazwisko Lekko się zdziwił, gdy mu powiedziałam, że drugi raz nie zamierzam
Pozdrawiam!
[Zobacz stronę]
Re: (Za) młoda matka???
Amelka wygląda jak modelka z lat 60-tych 🙂 Piękny strój 🙂
Re: (Za) młoda matka???
Mnie takie sytuacje się nie zdarzają.
Za to mojemu mężowi to hoho – jak idzie sam z dwójką na spacer, wraca wkurzony, bo ludzie się za nim oglądają i komentują – że taki młody, a już zostal sam z dwójką dzieci 😛
Znasz odpowiedź na pytanie: (Za) młoda matka???