Zakażnie gronkowcem złocistym? Szukam "doświadczonych".

Witam

Mój synek urodził się 2 kwietnia a od 4 tygodni jesteśmy w szpitalu, gdyż okazało się że jest zarażony szpitalną odmianą gronkowca złocistego.
Mamy zakażenie kości i stawu kolanowego i na razie wykluczono posocznicę.
Stan bardzo poważny.
Szukam kogoś, kto to przeszedł.

9 odpowiedzi na pytanie: Zakażnie gronkowcem złocistym? Szukam "doświadczonych".

  1. Zamieszczone przez rudasek2
    Witam

    Mój synek urodził się 2 kwietnia a od 4 tygodni jesteśmy w szpitalu, gdyż okazało się że jest zarażony szpitalną odmianą gronkowca złocistego.
    Mamy zakażenie kości i stawu kolanowego i na razie wykluczono posocznicę.
    Stan bardzo poważny.
    Szukam kogoś, kto to przeszedł.

    witam ja przechodziłam przez to w listopadzie ubiegłego roku, małemu 5 dni po porodzie zropiał lewy sutek po wizycie domowej lekarza i połoznej kazano nam robić okłady z maści neomecynowej i altacetu lekarz konował bo inaczej nie mozna go nazwać zaczoł gniecenie tej krosty jak pózniej sie okazało to było błedem w sobote trafiamy do szpitala tam wielkie zaskoczenie dlaczego nie przyjechaliśmy od razu jak to zobaczylisśmy no właśnie dlaczego?do dzis zadaje sobie to pytanie
    przyjecie na odział założenie wenflona a w sercu żal ból dlaczego to spotkało moje dziecko standardowo antybiotyk i wymazy z pępka sutka i oczów po 5 dniach wynik gronkowiec złocisty 🙁 usg sutka stwierdziło dosc szeroki obszar ropy sutek na żywca nacinany i czyszczony najgorsze minuty naszego życia. po wyczyszczeniu poprawa na oczy masc neomecynowa i krople floxal po 9 dniach wypis do domu żekomo dziecko zdrowe.
    Po 15 dniach sobota budzimy sie rano a małemu oczko spuchło ze jak by go ktoś pobił i z pod powiek wychodzące płaty ropy 🙁 jedziemy prywatnie do lekarki odrazu nas kieruje na odział z podejrzeniem zapalenia zatok sitawkowych znowu strach o Nasz Skarb nie pewnosc co bedzie ‘
    i znowu powtórka z rozrywki okłady na oko antybiotyk i wymaz dziecko cierpiało i my też po5 dniach wynik gronkowiec złocisty metylooporny znaczy ze oporny na kazdy antybiotyk :(leczenie antybiotykiem jak sie pozniej okazało nie skuteczne uzbroiło tylko gronkowca na moje pytania zaden z lekarzy nie raczył odpowiadać jak to sie stało ze choroba wróciła kazali nam wypłukaćkanaliki łzowe
    mam wiele wątpliwosci a najwieksze wzbudza fakt taki ze czemu nie robi sie badan na jakie antybiotyki pójdzie gronkowiec zeby nie truć dziecka nie potrzebnie?
    może chaotycznie opisane ale nie umie zebrać myśli jak sobie o tym wszystkim przypomne
    Życze Wam aby stan Twojego Maluszka Sie poprawił i trzymam mocno
    za Was

    • Witaj

      Wspóczuję Wam….
      Jakie ostatecznie leki podano? i jak długo sie leczyliście?
      My mamy wancomycyne 3 razy na dobe po 20 ml.
      A co do kłucia to żyły są tak słabe po antybiotyku, że nowy wenflon jest zakładany codziennie. Operacja założenia wkłucia centralnego sie nie powiodła a wenesekcja utrzymala się 4 dni. Przed nami jeszcze kilka tygodni leczenia…

      • Zamieszczone przez rudasek2
        Witaj

        Wspóczuję Wam….
        Jakie ostatecznie leki podano? i jak długo sie leczyliście?
        My mamy wancomycyne 3 razy na dobe po 20 ml.
        A co do kłucia to żyły są tak słabe po antybiotyku, że nowy wenflon jest zakładany codziennie. Operacja założenia wkłucia centralnego sie nie powiodła a wenesekcja utrzymala się 4 dni. Przed nami jeszcze kilka tygodni leczenia…

        no u nas leczenie trwało w sumie 15 dni pierwszym razem podano Biofuroksym a za drugim Augumentin tez 3 razy na dobe dzis mój syn ma 6 msc i jest zdrowym pieknym i wesołym chłopcem 🙂
        U was wygląda to poważnie z tego co Piszesz 🙁
        u nas z wkłuciem tez tak było codziennie nowy wenflon :(ale najgorszy był ten w główce ile ja wtedy łez wylałam
        Jeszcze chciałam sie zapytać czy wiadomo U Was że ten antybiotyk działa robili anty biogram czy jak sie tam to fachowo nazywa?
        jeszcze raz Was MOCNO Daj Znać Co tam U Was słychac no i obowiązkowo za Ciebie Ale w szczególnosci za Małego oby to dziadostwo już SObie poszło

        • mój kuzyn został zrażony w szpitalu tuż po urodzeniu i też “poszło” w kości – siostra bardzo walczyła o jego nogę, nie wiem ale musiali chyba aż usuwać tą zaatakowaną kość – współczuję bardzo, trzymajcie się i walczcie, szukajcie dobrych specjalistów bo tu chyba normalny lekarz taki ogólny niewiele pomoże

          a jak u Was stan kości? poprawia się? pilnujcie tego bardzo – szukajcie specjalisty to co teraz robicie może bardzo rzutować na resztę życia Waszego dziecka (mojej kuzynce nie udało się zupełnie pokonac choroby i dziś mały bardzo cierpi a na przyszłośc chyba wózek)

          • Zamieszczone przez rena12
            mój kuzyn został zrażony w szpitalu tuż po urodzeniu i też “poszło” w kości – siostra bardzo walczyła o jego nogę, nie wiem ale musiali chyba aż usuwać tą zaatakowaną kość – współczuję bardzo, trzymajcie się i walczcie, szukajcie dobrych specjalistów bo tu chyba normalny lekarz taki ogólny niewiele pomoże

            a jak u Was stan kości? poprawia się? pilnujcie tego bardzo – szukajcie specjalisty to co teraz robicie może bardzo rzutować na resztę życia Waszego dziecka (mojej kuzynce nie udało się zupełnie pokonac choroby i dziś mały bardzo cierpi a na przyszłośc chyba wózek)

            nie wiedziałam ze to az tak poważne

            • trzymam mocno zaciśnięte

              • Zamieszczone przez angels1984
                nie wiedziałam ze to az tak poważne

                ja też nie wiedziałam dopóki nie przydażyło się to w naszej rodzinie

                • Zamieszczone przez rena12
                  mój kuzyn został zrażony w szpitalu tuż po urodzeniu i też “poszło” w kości – siostra bardzo walczyła o jego nogę, nie wiem ale musiali chyba aż usuwać tą zaatakowaną kość – współczuję bardzo, trzymajcie się i walczcie, szukajcie dobrych specjalistów bo tu chyba normalny lekarz taki ogólny niewiele pomoże

                  a jak u Was stan kości? poprawia się? pilnujcie tego bardzo – szukajcie specjalisty to co teraz robicie może bardzo rzutować na resztę życia Waszego dziecka (mojej kuzynce nie udało się zupełnie pokonac choroby i dziś mały bardzo cierpi a na przyszłośc chyba wózek)

                  To bardzo ciężka choroba.
                  Jej konsekwencją może być m.in amputacja kończyny.
                  Ja to wiem.
                  Nie bardzo rozumiem to o lekarzach i o pilnowaniu.
                  Tak jak pisałam praktycznie od początku jesteśmy w szpitalu na oddziale zamkniętym – pod opieką chirurgów, ortopedy, epidemiologa, anestezjologów i pediatry.
                  Co masz na myśli pisząc – “pilnujecie tego”?
                  Z tą chorobą nie siedzi się w domu i nie chodzi do rodzinnego, bo dziecko nie przeżyje tygodnia.
                  Mój synek ma ubytki w stawie kolanowym i w kości udowej u nasady kolana.

                  • Nie wiem, u mojego kuzyna to wygląda tak, że też były ubytki a później się okazało, że noga w tych miejscach przestała rosnąć i dziś ma jedną nogę taką, która nie rośnie w tych kilku miejscach i to jest różnica tak ok 10cm.
                    W tej chwili jest po kolejnej operacji wydłużania tej nogi ale to wsio nie zmierza ku dobremu – ma przykurcze, to wsio bardzo boli a do jako takiej sprawności bardzo daleko.
                    Moja siostra, jego matka, jest pielęgniarką w szpitalu w którym mały się rodził, więc niejako po znajomości miała dobrą opiekę dla małego a jak widać i tak się nie udało.

                    A co Wam lekarze mówią o tych ubytkach? Co z nimi dalej?

                    Znasz odpowiedź na pytanie: Zakażnie gronkowcem złocistym? Szukam "doświadczonych".

                    Dodaj komentarz

                    Angina u dwulatka

                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                    Czytaj dalej →

                    Mozarella w ciąży

                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                    Czytaj dalej →

                    Ile kosztuje żłobek?

                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                    Czytaj dalej →

                    Dziewczyny po cc – dreny

                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                    Czytaj dalej →

                    Meskie imie miedzynarodowe.

                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                    Czytaj dalej →

                    Wielotorbielowatość nerek

                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                    Czytaj dalej →

                    Ruchome kolano

                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                    Czytaj dalej →
                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo
                    Enable registration in settings - general