Dziewczyny,
Proszę o pomoc. Znów mi się coś przyplatało. Tym razem ostre (i to bardzo) zapalenie dziąseł. Płuczę szałwią i dwa razy na dzień tantum verde. Póki co efektów nie ma a sprawa ciągnie się już prawie tydzień. Może Wy też miałyście taką przypadłość i coś innego stosowałyście co Wam pomogło. A i pytanie zasadnicze. Czy sachol można stosować???
Pozdrawiam Was i Wasze brzusie i czekam na rady, bo przyznam się, że boli jak diabli a do tego głodna jestem niesłychanie bo nic nie mogę gryźć. Tak więc ratujcie, bo zagłodze siebie i swoje maleństwo !!!
Pa Małgosia
7 odpowiedzi na pytanie: ZAPALENIE DZIĄSEŁ!!!
Re: ZAPALENIE DZIĄSEŁ!!!
Ja przy zapaleniu dziąseł stosowałam Dantosept A bardzo mi pomógł.
Życzę zdrowia!
Re: ZAPALENIE DZIĄSEŁ!!!
Hej!
Ja również to miałam (dziąsła krwaliły niemiłosiernie i były mocno rozpulchnione). Mi pomogły 3 wizyty u pani stomatolog i stosowanie pasty ajona i żelu stomatologicznego baikadent – polecam.
Ania
Re: ZAPALENIE DZIĄSEŁ!!!
ja tez to miałam bęąc w ciąży. mi dentysta przepisał CORSODYL(płyn do płukania) i jakąś paste do zębów dostępna tylko w aptece na L…. nie pamietam nazwy ale reklamują ja ostatni w telewizji ! leczenie trwało ponad tydzień ale pomogło !
Re: ZAPALENIE DZIĄSEŁ!!!
Dziękuję za radę. Ja też w domu mam dentosept i odkładałam go na ostatnią chwilę bo w ulotce jest napisane, że nie zaleca się go ze względu na duże stężenie etanolu. Ale dziś po Twojej odpowiedzi zdecydowałam się i przyznam, że od razu poczułam ulgę. Będę płukać na przemian z szałwią, to może w końcu przyniesie efekt.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam Ciebie i Twój brzuszek.
Małgosia
Re: ZAPALENIE DZIĄSEŁ!!!
Dziękuję za odpwoiedź i radę. Moja ciotka stomatolog też mi wczoraj poleciła ten żel. Zaraz idę sobie go kupić i pastę też. Mam nadzieję, że wszystkie te metody przyniosą w końcu zadawalający efekt, bo jedzenie zupek i startego jabłka już mnie zniechęca. 🙂
Pozdrawiam i życzę szczęśliwego rowiązania, bo z tego co widzę to już lada chwila. Powodzenia i życzę zdrowego dzidziusia.
Małgosia
Re: ZAPALENIE DZIĄSEŁ!!!
Hej Małgosiu!
Ja z dziąsłami mam problem właściwie od samego początku ciąży.
Mnie moja pani dentystka czyściła ząbki i dziąsła taką specjalną froterką i płynem pod ciśnieniem (w smaku podobny do domestosu fujjjj) a potem jeszcze je polerowała fluorem (znacznie smaczniejszy)
Dziąsła krwawiły przy każdej próbie zjedzenia czegokolwiek od razu zostawały na jedzeniu plamki krwi.
Ale po tym zabiegu od razu się poprawiło. Z “zadań domowych” dostałam prikaz myć ząbki 5-6 razy dziennie ( żeby wzmocnić dziąsła) i płukać 3x dziennie takim specjalnym płynem robionym na zamówinie w aptece (od tego płynu język mi kołkiem staje )
Teraz jest już dużo lepiej i nie muszę już tego robić codziennie ale jak zaczynam czuć że jest coś nie tak od razu sięgam po płyn i częściej szoruję ząbki Pomaga!
A jak tam Małgosiu maluszek? Pochwal się…..
rrenya & donum Dei
Re: ZAPALENIE DZIĄSEŁ!!!
Hejka,
Dzięki za napisanie. Od razu milutko mi się zrobiło jak wrześnówka napisała do wrześniówki, hi,hi. A co do tego czyszczenia pod ciśnieniem to kiedyś przed ciążą też miłam taki zabieg i faktycznie ulgę przyniósł. Chyba w poniedziałek wybiorę się do ciotki aby mi zrobiła taki zabieg. Co do maleństwa to wszystko OK. W środę byłam na wizycie i ginekologicznie wszystko jest w jak najlepszym porządku. Ale dziś kilka godzin temu to się troszkę strachu najadłam. Pojechałam do babci, poszłam do toalety a tam na wkładce troszkę brudnawej krwi. Panika!!!! Coś się złego dzieje!!! Ale uspokoiłam sie po chwili i zlokalizowałam sprawę.Okazało się, że popękały mi naczynka odbytnicze i niewiekla ilość krwi stąd. Jednak co się zdenerwowłam to moje i niestety maleństwa. Jeszcze nie wiem co za dzidzia siedzi mi w brzuszku. Na usg idę za tydzień. Jak tylko będę coś wiedzieć na pewno zaraz napiszę i będę się chwalić. Ja przy okazji gratuluję córci. Niech dalej spokojnie i zdrowo się rozwija wTobie aż do września.
Pa paśku i do usłyszenia
Małgosia
Znasz odpowiedź na pytanie: ZAPALENIE DZIĄSEŁ!!!