Zdjęcie mojego dziecka na Allegro…

Kurde nie wiedziałam jaki dać tytuł do tego co chcę napisać…
Kilka dni temu przeglądając allegro natknęłam się na aukcję z miniaturką Olusia, w opisie również było Jego zdjęcie.
O co chodzi…otóż zdjęcie to wykorzystała do prezentacji swoich możliwości graficznej obróbki zdjęć siostra mojego męża, z którą nie łączą nas od jakiegoś czasu dobre stosunki, ale to już tak nie do końca o to chodzi. Nie pierwszy raz wykorzystała coś bez naszej zgody, bez chociażby uprzedzenia czy pytania…Gdy zobaczyłam to zdjęcie zrobiło mi się gorąco, bo początkowo nie wiedziałam, że to ona…
Zdjęcie przedstawia Olusia przed i po obróbce z jakimiś motylami i innymi “cudami” (taki zrobiła obraz dla Darka mamy). Fakt przez całe zdjęcie przełazi napis, ale jestem potwornie wściekła, że nawet nie miała zamiaru zapytać, czy może, poinformować, że ma taki zamiar. W końcu do jasnego gwinta to moje dziecko…
Napiszcie proszę czy przesadzam, czy to jest zgodne z zasadami na allegro, czy w ogóle tak można…sama już nie wiem, czy przesadzam, czy zrobić “dym”. Pierwszego dnia byłam tak zła, że rozszarpałabym gówniarę na strzępy.

Ania i

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Zdjęcie mojego dziecka na Allegro…

  1. Re: Zdjęcie mojego dziecka na Allegro…

    Ja to bym chyba udusiła jakbym zobaczyła, że ktoś wykorzystał zdjęcie mojego synka. A tak poważnie to musisz z nią pogadać i powiedzieć, że sobie nie życzysz, aby wykorzystywała zdjęcie Twojego dziecka do zarabiania pieniędzy. Niech sobie swoje zdjęcie obrabia.
    Powiem Ci szczerze, że jestm oburzona na takie zachowanie. I niech sobie gadają co chcą, ale to Twoje dziecko, a nie jej.
    Powinnaś z nią pogadać o usunięciu zdjęcia, a jak to nie poskutkuje to zgłoś do allegro.
    Powodzenia i daj znać jak to załatwiłaś.

    Mateuszek

    • Re: Zdjęcie mojego dziecka na Allegro…

      Powinna zapytać. Ja bym tego tak nie zostawiła….

      • Re: Zdjęcie mojego dziecka na Allegro…

        Wiesz bruni, u mnie zaraz będzie, że to rodzina, że przesadzamy, że dziwolągi, itd, itd. Tak już było nie raz. Napisała oczywiście, że zabronione wykorzystywanie, itd, ale dla mnie to bzdurna gadanina, a właściwie pisanina, bo nikt nie ma do tego wykupionych praw, więc mógłby mieć w nosie to co tam jest napisane, właściwie nie mółgby nawet a miałby to w nosie.
        A to, że jest jakiś napis na zdjęciu, który niby miałby zapobiegać wykorzystaniu…kolejna bzdura, bo i to możnaby zlikwidować jakby się uprzeć.
        Fakt, mógłby i mnie ktoś zarzucić, że prowadzę bloga i tam tez umieszczam zdjęcia swojego dziecka, każda z nas, która to robi poniekąd jest narażona na możliwość ich wykorzystania, ale czy ja nie mam większego prawa z racji faktu, że to moje dziecko?
        Swoje możliwości obróbki graficznej można pokazać na przykładzie innych zdjęć, co innego gdybym wyraziła na to zgodę (a nie wyraziłabym – taka jestem podła ), a co innego bezczelnie za naszymi plecami.
        Rozmowa nie pomoże, bo tak jak napisałam w odpowiedzi do Olinki, z nią się nie da normalnie rozmawiać, ja przynajmniej już nie potrafię, praktycznie wszystkim już ręce opadają na tę dziewuchę…
        Ale nie zostawię na pewno tego, tak, jakby nic się nie stało.

        Ania i

        • Re: Zdjęcie mojego dziecka na Allegro…

          ja też bym dziką awanturę jej zrobiła za to

          • Re: Zdjęcie mojego dziecka na Allegro…

            Nie przesadzasz!

            Ewa

            • Re: Zdjęcie mojego dziecka na Allegro…

              Nie przejmowałabym się zdaniem rodziny i zgłosiłabym naruszenie zasad allegro, no chyba, że siostra NATYCHMIAST usunełaby zdjęcia sama.

              Ulcia i listopadowy Wojtuś

              • Re: Zdjęcie mojego dziecka na Allegro…

                a ma zarejestrowana dzialanosc gospodarczą?
                Jak nie to bym ją postraszyła ze ja zgłosisz do Skarbówki za szara strefe jak nie usunie tego zdjecia 🙂

                Paulinka

                • Re: Zdjęcie mojego dziecka na Allegro…

                  Zgodnie z polskim prawem, wykorzystanie wizerunku osoby (która nie jest osobą publiczną) bez jej zgody jest karalne. W przypadku nieletnich, zgodę na upublicznienie zdjęcia powinni wyrazić rodzice.
                  Jeśli nie zależy Ci na dobrych stosunkach z tą osobą, to ja bym się nie patyczkowała, tylko poinformowała, że jeśli nie usunie aukcji, bądź nie zmieni zdjęcia na niej zamieszczonego, to najpierw sprawę zgłosisz do serwisu allegro, a potem dalej.
                  Podejrzewam, że taka informacja wystarczy i panienka wystraszy się. Gdybyś jednak chciała na poważnie sprawę tę dalej drążyć, powinnaś zrobić zrzuty z ekranu, jako dowód wyglądu strony i zachować wszelką ewentualną korespondencję z drugą stroną.

                  P. S.
                  Przed chwilą weszłam na allegro, ale żadnej takiej aukcji nie widziałam.

                  Michaś – 09.05.04

                  • Re: Zdjęcie mojego dziecka na Allegro…

                    Aniu,dopiero zadziałało mi forum i jak przeczytałam co Wam sie przytrafiło to krew mnie zalała! Nie przesadzasz!!! Nie zostawiaj tak tego,nie wiem czy już coś z tym zrobiliście,ale nie popuszczaj,tak nie wolno postępować jak zrobiła to Twoja szwagierka.

                    Dorota i Antoś(24.03.2005)

                    • Re: Zdjęcie mojego dziecka na Allegro…

                      no ale z drugiej strony Ty tez wstawiasz zdjęcia Olka do netu….Rozumiem że w tym wypadku Ty decydujesz – ale skoro wstawiasz jednak to znaczy że nie chodzi aż tak o możliwość wykorzystania… Bardziej o to że wykorzystała w pewnym sensie Twoją własnośc…chociaż z drugiej strony to jej zdjęcie…
                      dobra, sama nie wiem, dla mnie nie ma to aż takiego znaczenia więc bym dziekiej afery nie zrobila – ewentualnie jakoś normalnie zagadala że jak chce cos wrzucić to żeby spytała najpierw

                      Monika i
                      Nina (niedługo 4)

                      • Re: Zdjęcie mojego dziecka na Allegro…

                        i jak sie to wszystko skonczylo?

                        mama majowego synka ’05

                        • Re: Zdjęcie mojego dziecka na Allegro…

                          Nucha rozumiem, że jesteś zła, że wykorzystano zdjęcie Twojego synka bez Twojej zgody, ale wydaje mi się, że zdecydowanie przesadzasz. Napewno siostra Twojego męża nie zrobiła tego złośliwie, ani celowo. Zwyczajnie chciała pokazać swoją ofertę na ładnym zdjęciu. Widocznie uznała, że zdjęcie Twojego synka jest najpiękniejsze. Z drugiej strony dzieci rodzeństwa traktuje sie zwykle jak własne, więc napewnie nie miała złych intencji. Myślę, że zwyczajnie nie lubisz siostry męża i szukasz zaczepki. Nie wydaje mi się, że jest to powód do wielkiej awantury. Myślę, że powinnaś zwrócić uwagę siostrze męża, że nie zgadzasz się, żeby wykorzystywała zdjęcia Twojego synka, ale w żadnym wypadku nie jest to powód żeby ją obrażać, bo ona prawdopodobnie nie zdaje sobie sprawy z tego, że mogła Cię urazić.

                          Pozdrawiam.
                          Inka

                          • Re: Zdjęcie mojego dziecka na Allegro…

                            W odpowiedzi na:


                            nie jest to powód żeby ją obrażać, bo ona prawdopodobnie nie zdaje sobie sprawy z tego, że mogła Cię urazić.


                            najłatwiej mądrować się nie znajdując bezpośrednio w takiej sytuacji i kompletnie nie umiejąc się w nią wczuć.
                            nie masz zielonego pojęcia jakimi uczuciami darzę tę osobę, więc tego nie oceniaj.
                            i nie wkładaj mi w usta słów, których nie powiedziałam, bo nigdzie nikogo nie obraziłam.

                            Ania i

                            • Re: Zdjęcie mojego dziecka na Allegro…

                              ależ oczywiście o wykorzystaniu wizerunku dziecka do jakichkolwiek celów decydują rodzice! Ty masz prawo pokazywać swoje dziecko gdzie chcesz i jak chcesz… co najwyżej w przyszłości może mieć o to do Ciebie żal samo dziecko, ale NIKT inny nie ma takiego prawa.
                              Ta dziewczyna powinna zapytać przynajmniej jedno z Was o zgodę na wykorzystanie zdjęcia WASZEGO dziecka.

                              Ola z Dmosiami

                              • Re: Zdjęcie mojego dziecka na Allegro…

                                czyli nie napiszesz jak sie skonczylo?

                                mama majowego synka ’05

                                • Re: Zdjęcie mojego dziecka na Allegro…

                                  Jakoś tak czas przeleciał, że nie napisałam, koleżanka _inka_ odświeżyła tę wiadomość 🙂
                                  Skasowała to zdjęcie, najpierw mąż powiedział teściowej, myśleliśmy, że jednak jej nie posłucha, a jednak. Nasza interwencja była tym razem niepotrzebna, a że rzadko tam chodzimy, to chyba nawet od tamtej pory nie było okazji o tym wspomnieć 🙂
                                  Emocje też już trochę opadły, co nie znaczy, że gdyby taka sytuacja się powtórzyła, zmieniłabym zdanie.
                                  Na pewno nie.

                                  Ania i

                                  Znasz odpowiedź na pytanie: Zdjęcie mojego dziecka na Allegro…

                                  Dodaj komentarz

                                  Angina u dwulatka

                                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                  Czytaj dalej →

                                  Mozarella w ciąży

                                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                  Czytaj dalej →

                                  Ile kosztuje żłobek?

                                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                  Czytaj dalej →

                                  Dziewczyny po cc – dreny

                                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                  Czytaj dalej →

                                  Meskie imie miedzynarodowe.

                                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                  Czytaj dalej →

                                  Wielotorbielowatość nerek

                                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                  Czytaj dalej →

                                  Ruchome kolano

                                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                  Czytaj dalej →
                                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                  Logo
                                  Enable registration in settings - general